16-12-2010, 21:30
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=zd70t42sX2g">http://www.youtube.com/watch?v=zd70t42sX2g</a><!-- m -->
"- Czereśnia, zgłoś się.
- Ciągną od dworca w stronę stoczni.
- Śliwa, tu Gujana.
- Słychać odgłos strzałów.
- Słuchaj, Śliwa, strzelanina jest seryjna.
- Kasztan do Natalii: wywożą samochodami osobowymi rannych.
- To zablokujcie.
- Krzyczą "mordercy" i "dajcie chleba".
- Alaska, co u ciebie?
- Wojsko daje szturm. I milicja. Oni uciekają.
- Na czele jest sztandar, biało- czerwony, skrwawiony.
- Śliwa, słuchaj, ta grupa z tym zabitym jest już na Świętojańskiej.
- Kasztan, ta grupa rośnie.
- Oni łapią te granaty i rzucają na wojsko.
- Przy "Komunie" i w porcie umilkły strzały.
- Tu Asesor: przed prezydium rozpędzili...
- 357 lądować zezwalam.
- Bawaria, Legia. Już spokój?"
Za: B. Seidler, Kto kazał strzelać. Grudzień '70, Warszawa 1991, s. 33.
"Gdynia. Godz. 16.40. Zakończono rozpraszanie tłumów."
Suche bułki dla Gomułki...
"- Czereśnia, zgłoś się.
- Ciągną od dworca w stronę stoczni.
- Śliwa, tu Gujana.
- Słychać odgłos strzałów.
- Słuchaj, Śliwa, strzelanina jest seryjna.
- Kasztan do Natalii: wywożą samochodami osobowymi rannych.
- To zablokujcie.
- Krzyczą "mordercy" i "dajcie chleba".
- Alaska, co u ciebie?
- Wojsko daje szturm. I milicja. Oni uciekają.
- Na czele jest sztandar, biało- czerwony, skrwawiony.
- Śliwa, słuchaj, ta grupa z tym zabitym jest już na Świętojańskiej.
- Kasztan, ta grupa rośnie.
- Oni łapią te granaty i rzucają na wojsko.
- Przy "Komunie" i w porcie umilkły strzały.
- Tu Asesor: przed prezydium rozpędzili...
- 357 lądować zezwalam.
- Bawaria, Legia. Już spokój?"
Za: B. Seidler, Kto kazał strzelać. Grudzień '70, Warszawa 1991, s. 33.
"Gdynia. Godz. 16.40. Zakończono rozpraszanie tłumów."
Suche bułki dla Gomułki...
:::Bez ciemności nie ma snów:::