Sprawy światopoglądowe na tle ulotki Muzeum w Polichnie

[Sarmata]

W ulotce reklamowej muzeum napisane jest "aparatu terroru hitlerowskiego okupanta"można by się spodziewać pisania takich głupot po TVN lub niemieckich rewizjonistach,ale po was.6 milionów obywateli Polskich nie wymordowali naziści,hitlerowcy czy inni kosmici tak więc mogli byście nazywać rzeczy po imieniu.

[Czarny]

Tak hitlerowcy - nie Niemcy! - he, he
Kiedyś słyszałem ciekawą wypowiedź starszego człowieka. Brzmiała mniej więcej:
Przeżyłem okupację, ale nigdy nie słyszałem jak okupant mówił po hitlerowsku. On mówił po niemiecku.

[Sarmata]

Język hitlerowski to taki dialekt Niemieckiego

[sturmvogel]

Sarmata, biorąc pod uwagę że w tekście dwukrotnie wcześniej pojawiła się "okupacja niemiecka" może być uzasadnionym użycie tego typu sformułowania.
Ja wiem że w Twoim (no właśnie, bo "Was" wypadało by napisać z dużej litery - mógłbym się poczuć urażony i na ten przykład w nieprzyjemny sposób Cię potraktować) świecie są nieco inne zasady i czas płynie inaczej... wolniej... Nie wnikam już bardziej.
Zanim będziesz porównywał cokolwiek z czymkolwiek może warto się chwilę zastanowić...
Pozdrawiam
Sturmvogel

[Jagoda]

Generalnie w pierwszym odruchu chciałem wyciąć ww posty. Ale żem liberał to tylko je oddzieliłem do innego wątku. To po pierwsze. Po drugie chciałbym dodać w tej dyskusji światopoglądowe swoje tzw. 3 grosze. Nie zgodzę się z Tobą Sarmata, hitlerowcy to ludzie wierzący głoszący ideologie narodowego socjalizmu w wykonaniu NSDAP. Zgodzę się, że w większości byli to Niemcy, ale musisz pamiętać także o tym, że hitleryzm swoich "wyznawców" miał też wśród innych narodów Europy. W zasadzie nie ma kraju europejskiego który nie skaził swojej historii udziałem w II WŚ po stronie hitlerowskich Niemiec (w tym również Polska). Po trzecie wydaje mi się, że słowa Niemcy i hitlerowcy w przedmiotowej ulotce zostały jako swoje synonimy.

[bartek bijak]

Generalnie w pierwszym odruchu chciałem wyciąć ww posty. Ale żem liberał to tylko je oddzieliłem do innego wątku. To po pierwsze. Po drugie chciałbym dodać w tej dyskusji światopoglądowe swoje tzw. 3 grosze. Nie zgodzę się z Tobą Sarmata, hitlerowcy to ludzie wierzący głoszący ideologie narodowego socjalizmu w wykonaniu NSDAP. Zgodzę się, że w większości byli to Niemcy, ale musisz pamiętać także o tym, że hitleryzm swoich "wyznawców" miał też wśród innych narodów Europy. W zasadzie nie ma kraju europejskiego który nie skaził swojej historii udziałem w II WŚ po stronie hitlerowskich Niemiec (w tym również Polska). Po trzecie wydaje mi się, że słowa Niemcy i hitlerowcy w przedmiotowej ulotce zostały jako swoje synonimy.

Zgodzę się z Tobą Jagoda, że chodzi pewnie o synonimy, żeby się nie powtarzać i że wśród hitlerowców/nazistów byli także Austriacy (pierwsza ofiara III Rzeszy - ), Słowacy, Estończycy itp., ale musisz przyznać, że większość z nich to Niemcy, którzy tym całym interesem kręcili. Ja podskórnie czuję podobnie jak Sarmata, że oni dziś używając wspomnianych terminów relatywizują swoją winę i za kilkanaście lat nikt nie będzie wiedział jakiej narodowości było to zaginione plemię hitlerowców.
b

[Jagoda]

Zgodzę się Bartku z Tobą w 90 %, 10 % pozostawiam w opozycji z uwagi na t,o że np. w RONAnie nie byli tylko Rosjanie niemieckiego pochodzenia. Bez wątpienia odpowiedzialność za wybuch II WŚ ponoszą Niemcy hitlerowskie lub inaczej III Rzesza niemiecka, i nikt nigdy nie powinien mieć w tej materii wątpliwości. Natomiast pamiętać należy, w ramach wermachtu, ss, gestapo i innych organizacji, organów i struktur administracyjnych okupujących Polskę należeli ludzie innych narodowości, nie tylko Niemcy.

[gunship]

Jagoda ma rację, bo jak inaczej niż hitlerowskie nazwać np poddodziały 5 Dywizji Panzernej SS "Wiking" które brały udział w pacyfikacji Warszawy 1944? Norwesko-szwedzko-belgijsko-holendersko-estońskie oddziały okupacyjne, pokojowo wprowadzające porządek na terenach nadwiślańskich?? Wszystkie jednostki walczące pod sztandarami Heer lub SS można nazwać hitlerowskimi, w przeciwieństwie do jednostek walczących pod flagami Bułgarii, Węgier czy Finlandii.
Podobna dyskusja pojawia się w przypadku bitwy pod Grunwaldem. Krzyżak = Niemiec, natomiast jeżeliby przejrzeć zestawienie wszystkich odziałów którzym przeciwstawił sojusz słowiańsko-azjatycki pod wodzą Jagiełły, to byli tam rycerze ze wszystkich możliwych chrześcijańskich państw Europy Zachodniej.

[bartek bijak]

Zgoda - za III Rzeszę walczyła cała masa narodowości łącznie z tak "egzotycznymi" jak Albańczycy, Kałmucy i Hindusi. Pozostaje jednak zawsze pytanie o proporcje liczbowe i ogólne dowództwo/kierownictwo tego wszystkiego. Nie chodzi mi o to, żeby Belgów z Waffen-SS nazywać Niemcami lecz by Niemców nie nazywać hitlerowcami tylko Niemcami. Oczywiście nie wzywam do likwidacji słowa "hitlerowcy" tylko mierzi mnie używanie go jako parawanu przez naszych kochanych sąsiadów, zwłaszcza przy tak marnym poziomie wiedzy o historii w naszym społeczeństwie. O was Kamraci jestem spokojny, ale o duuuuużą cześć mieszkańców naszego kontynentu już nie. Rzecz jasna gdy idzie o Finów, Węgrów, Rumunów to sytuacja jest jasna.

[halskir]

[quote='bartek bijak' Ja podskórnie czuję podobnie jak Sarmata, że oni dziś używając wspomnianych terminów relatywizują swoją winę i za kilkanaście lat nikt nie będzie wiedział jakiej narodowości było to zaginione plemię hitlerowców.
b
[/quote]

Zgoda w 100%.Nie tak dawno "Polskie Obozy Śmierci" były dla nas tylko skrótem myślowym ale okazało się że wielu ludzi na świecie rozumiało to dosłownie.Dodając do tego oskarżenia Żydów w stosunku do Polaków,głupi serial niemiecki o AK wyjdzie na to że to może my byliśmy hitlerowcami.Dla nas to głupie co pisze ale większości ludzi na świecie,których nie interesuje historia zostanie w głowie np. bohater Bielski,oficer AK- rasista czy szmalcownik. I ten oficer i szmalcownik to polak a hitlerowiec to nie niemiec.Hitlerowiec=Niemiec i nie zmieni tego fakt że mieli pomocników innej narodowości.
Krzyżak też równa się niemiec.Rycerzem zakonnym mógł zostać tylko ten,który miał pochodzenie niemiecke i używał języka niemieckiego
P.S.
Ciekawy temat ale wyrzućcie z nazwy tą "ulotkę muzeum".

[Sarmata]

Akurat słowo hitlerowcy jest to sztuczny twór wytworzony wytworzony w okresie PRL ze względu na stosunki z NRD po tym okresie zostało nam niestety w spadku. Ciężko w to uwierzyć ale jeszcze kilka lat temu obóz koncentracyjny w Auschwitz nie miał w nazwie,słowa Niemiecki. Dzięki urzędującemu ministrowi kultury,nastąpiły duże zmiany w nazewnictwie placówek muzealny i w ich oficjalnych pismach,nie pisze się słów nazistowski,hitlerowski tylko jeżeli już to łącznie Niemiecki hitlerowski i ta pisownia jest poprawna.Od używania słów hitlerowcy,naziści już tylko o krok do pisania o Polskich Obozach Śmierci dekady zaniedbań właśnie w nazewnictwie,doprowadziły do tego iż to Polacy w światowych mediach,przedstawiani są jako główni sprawcy Holocaustu co tu się dziwić hitlerowcy,naziści nie mają narodowości.MSZ wytacza procesy cudzoziemskim mediom właśnie o słowa a to najpierw u siebie trzeba by zrobić porządek z nazewnictwem miejska kazni,pomniki,tablice pamiątkowe na większości których nie ma słowa Niemcy.

[halskir]

polecam dzisiejszy odcinek "Po Prostu" Sekielskiego na TVP.Niedługo powinien być w necie

[Jack116]

Ludzie. Co z Wami... Zupełnie jakby grupa kilku osób nie miała gdzie i co z sobą robić i zajęła się jak zwykle pobocznym problemem. Przecież w ulotce jak wół jest dwukrotnie wyżej napisane o okupacji niemieckiej, a Wy swoje i bicie piany bez sensu. Przed kim chcecie chłopaki zabłysnąć...przed sobą?. Miałem w ogóle się nie odzywać, ale powiem szczerze, że jestem na Was wkurzony. Zamiast zająć się wspólnym tworzeniem i pomysłami jakie możemy razem w oparciu o bazę Muzeum w Polichnie tworzyć, to Wy "błyszczycie" swoją wiedzą odkrywając to, co już dawno odkryte. Nie w tę stronę idziemy, żeby szukać haków i dowalać się do kolegów. O to Wam chodzi? Bo ja już całkiem nie rozumiem.
Moja prośba - zastanówcie się trochę i pomyślcie o czymś konstruktywnym a nie destrukcyjnym. Z poważaniem. Jacek

[limp83]

Jacku, chłopakom doskwiera pogoda za oknem, a ten cały poemat nad wyższością jednego nad drugim trzeba brać bardziej z przymrużeniem oka. Ja to widzę że im nudzi się bardzo.
Dlatego właśnie jest to wydzielone by burdlu w temacie o muzeum nie robić.
Dajmy się im wygadać i po narzekać. Taki kraj, że nawet wiosna spie........... uciekła

[halskir]

Jacku-nie denerwuj sie ,dyskusja jak dyskusja.Na pewno nie powinna być na "tle ulotki" o czym napisałem
Szanuje Was , lubie bardzo i na pewno nie miałem nic przeciw waszej ulotce i Wam