Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Starcie pod Skoszewami
#1
Witam.
Czy ktoś z was, może wie coś więcej na temat walki jaka stoczyła się w lesie w okolicy Skoszew (a raczej Janinowa) lub Bogini. Z tego co udało mi się gdzieś wyczytać walki miały tam miejsce w tym samym czasie kiedy pod Wolą Cyrusową.
Ciekaw jestem czy warto tam poszperać w ziemiSmile
Mapka i informacje są w linku KLIK
Oraz mam książkę, w której wspomniana jest potyczka pod Wolą Cyrusową.
Paweł Goździński 8-10 września 1939 Dmosin, Jeżów, Koluszki, Lipce Reymontowskie.
W tej książce również jest szkic walki pod Wolą, acz kolwiek nie wiem na ile dokładny.
Odpowiedz
#2
Cześć.Teren zasypany pierwszo wojennymi kulkami szrapnelowymi.Na sto sygnałów 99 to kulki a jeden procent to monopol.Raczej szkoda czasu.
Odpowiedz
#3
W okolicach Janinowa kulki od szrapneli gdzieniegdzie można zbierać na powierzchni, tyle ich się wala.
Czy szkoda czasu to nie wiem, akurat w tamtych okolicach można trafić jakieś wrześniowe fanty i to niekoniecznie w miejscach które wskazują mapki, trzeba mieć trochę szczęścia. Łaziłem trochę na chybił trafił ale nieco bardziej na południowy wschód, od czasu do czasu można trafić jakiegoś "spota" gdzie coś się działo, chociaż samemu ciężko przeczesać większy obszar.
Od znajomego który z wykrywaczem latał już na początku lat 80 wiem natomiast, że w okolicach pozaznaczanych na mapce ciągli takie fanty, że człowiekowi smutno się robi, że się nie urodził z 10 lat wcześniej.
Odpowiedz
#4
Z tym terem jest tak że ziemia raz na jakiś czas obdarzy kogoś fajnym znaleziskiem, zarówno z 1914 jak i 1945 roku. Nie wynika to tylko ze szczęścia ale także charakterystyki geomorfologicznej terenu. Sam coś wiem na ten temat.
Jednego roku nikt nic nie wyciągnie a w następnym znowu coś wyjdzie na wierzch.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#5
Dla poparcia słów Guna dodam, że kumpel mój z firmy, regularnie czesze swój teren i ciągle mu coś wyłazi, mimo, że w teorii przeorał działkę już lepiej, niż 100 kretów Wink
A to tylko jakieś 2 ary ugorów Smile
Odpowiedz
#6
Witam! Patrzę teraz na mapę i zastanawiam się o który las czy teren Wam chodzi? Czy koło Janinowa o ten duży las w którym są okopy od strony trasy Stryków-Brzeziny i w którym jest rezerwat Parowy Janinowskie? czy o jakieś skrawki lasu koło Skoszew, Boginii, Borchówki czy Dobieszkowa? Nie mam zamiaru nic kopać więc spokojnie, a jestem ciekaw bo to tereny po których dość regularnie jeżdżę roweremSmile Jeśli chodzi o wątek Skoszew, to czytałem gdzieś, że w niedalekiej Sierżni na wzgórzu (według mapy o wysokości 217 metrów) podczas I wś stały działa i załoga ostrzeliwała okoliczne wsie i inne cele. Toczyły się tam chyba ciężkie boje w okolicach tego wzgórza, bo mojego kolegi dziadek ma tam spore pole i co roku podczas orki ciągle coś wyłazi z gleby, a i podczas zwykłego spaceru można coś znaleźć. Muszę poszukać, gdzie ja o tym wzgórzu czytałem i jak znajdę to napiszę.
Odpowiedz
#7
Z tego co mi wiadomo, walki toczyły się w obu lasach. Znam te okolice jak własną kieszeń, też dużo śmigam tam rowerem, a las w Janinowie zjeździłem wzdłuż i wszerz wszystkimi ścieżkami, w tym drugim, mniejszym, byłem zaledwie raz przelotnie, ale może w tym roku nadrobię.

Mix fantów i złomu z I i II wojny ciągnie się jeszcze dużo, dużo dalej praktycznie we wszystkie strony, czasami wystarczy zjeździć trochę teren rowerem i pomyśleć podpierając się nawet pobieżnymi mapkami, ja już w ten sposób trafiłem resztki okopów i potyczki o której jak na razie nigdzie nie widziałem żadnej wzmianki.

A niech stracę, do tematu lasu w Janinowie dorzucę tę mapkę z załącznika.
W miejscu pierwszego prostokątu z lewej są okopy z czasów I WS, najciekawszy jest róg lasu i znajdująca się tam górka oraz jego krawędź.
W miejscu środkowego, tego w rezerwacie, w parowach, są jakieś dziwne doły, ale czy są to okopy nie mam pojęcia, na pewno nie są naturalne.
W miejscu tego z prawej nic nie znalazłem.
Nie radzę łazić tam z wykrywaczem, chyba większość tego lasu to drzewostany nasienne, w ubiegłym roku gdy tam byłem wszędzie stały tabliczki z zakazem wstępu, a przejeżdżająca straż leśna przypatrywała mi się mimo, że miałem tylko rower Big Grin


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz
#8
Wszystko się zgadza. Najlepiej zachowane okopy są od strony wspomnianej przeze mnie trasy i w tym rogu lasu co napisałeś. Ale pojedyncze ślady po nich praktycznie trafiają się po całym lesie, nawet już w stronę Grzmiącej jadąc na Brzeziny. W rezerwacie byłem jakieś 2 tygodnie temu i też moją uwagę zwróciły różne dziwne dołki i zagłębienia. I potwierdzam, że w tym lesie leśnictwo jest strasznie wyczulone na jakiekolwiek podejrzane osoby. Kręciłem się kiedyś po tych okopach rowerem, robiłem zdjęcia na jesieni i też jechali leśnicy i mi się uważnie przyglądaliSmile Kilka lat temu stały takie tabliczki z napisem ,,Zakaz wydobywania kopalin'', ale dziś to chyba ze dwie zostały tylko.
Odpowiedz
#9
Mimo to trafiają się tam osobnicy z wykrywaczami, widziałem powyciągane i porzucone pod drzewem grube odłamki.
Na drodze która przecina las mniej więcej przez środek po długości, w górnej części lasu można czasami znaleźć leżące tak po prostu kulki od szrapneli.

Mógłbyś na mapkę z grubsza wrzucić lokalizację tych okopów od strony Grzmiącej ?
Nigdzie takich nie spotkałem, ale las jest dość duży, więc to nie dziwne. Chętnie bym obejrzał, dla mnie jest to w zasięgu biegania to sobie podlecę któregoś dnia Big Grin
Natomiast są jeszcze jakieś formacje ziemne mniej więcej w centrum lasu, przy "skrzyżowaniach" leśnych dróg które go przecinają i na jednej z większych górek w lesie, aczkolwiek na okopy niezbyt to wygląda.

Gdyby ktoś chciał obejrzeć las i trafić łatwo w większość ciekawszych miejsc, dysponuję coordami z GPSa i chętnie udostępnię.
Rezerwat Parowy Janinowskie polecam każdemu niezależnie od zainteresowań, zwłaszcza jesienią okolica wygląda bardzo ładnie. Hasło "Złota Polska Jesień" w tym lesie nabiera prawdziwej mocy.

W okolicy jest jeszcze dużo różnych dziwnych miejsc, niektóre podpadają pod okopy i umocnienia, ale większości jeszcze nie miałem okazji zweryfikować, jestem niezmotoryzowany więc przemieszczanie się z wykrywaczem topornie mi idzie Big Grin
Odpowiedz
#10
Ja tam jeszcze nie byłem w tym lesie Janinowskim, bo tak jak piszecie leśniczy tam grasuje z resztą naprzeciwko chyba zamieszkuje. Czesałem chwile lasek w Borchówce w jednym miejscu 33 łuski od carskich mosinów i to tyle. Lasek na przeciwko stawu jak się jedzie drogą asfaltową. Aż dziwne że kompletnie nic więcej nie było, pewnie wrócę tam jeszcze i przeszperam. W lesie w Byszewach byłem ale tam tylko kulki szrapnelowe więc nie wiem czy tam jeszcze warto wrócić. W Byszewach również można podobno było spotkać pociski moździerzowe ale nigdzie nie znalazłem inf żeby tam się coś działo chyba że ktoś z was wie coś więcej w temacie. Na Woli Cyrusowej, w zasadzie przed wolą byłem w dużym lesie na chwile to wyszło kilka łusek mausera, teren zachęcający, aczkolwiek dojazd tylko samochodem bo w okolice Skoszew jeszcze da rade autobusem. Swoją drogą teren ciekawy a nikt wcześniej o nim nie wspominał.
Odpowiedz
#11
Jakby ktoś z samochodem miał chęć kiedyś przyjechać w te okolice, mógłbym się podłączyć i pokazać to i owo w terenie. Dużo się nałaziłem z buta i najeździłem rowerem weryfikując m.in. tę mapkę z bitwy pod Wolą Cyrusową a także parę innych + opisy z dostępnej literatury, dla mnie są to najbliższe tereny więc często w ramach wypadów na świeże powietrze śmigałem oglądać teren.

Wola Cyrusowa wiadomo z punktu widzenia poszukiwacza ciekawy teren, ale też mocno zryty, lubię tam jeździć rowerem, wyobraźcie sobie że dołki po poszukiwaczach-dzikach można tam trafić nawet na leśnych drogach. W lesie gdzieniegdzie widać chyba ślady po bombardowaniu i resztki jakichś dołów, może z czasów wojny, wokół takich formacji terenowych teren jest tak przetrzepany, że słabszym wykrywaczem często nie znajdzie się nawet zardzewiałego gwoździa.
Od strony Poćwiardówki przed stokiem schodzącym w dół do rzeki są chyba jakieś okopy, w ubiegłym roku oglądałem to z roweru ale tylko tak przelotnie, ponieważ było ciepło ale po dużych opadach, wygoniły mnie komary i końskie muchy.

Wiadomo w tak dużym lesie zawsze coś się znajdzie, jednak osobiście wolałbym poszperać po mniej zrytych miejscach gdzieś w okolicy, z dobrych źródeł wiem, że np. w dość niedużej odległości od tego dużego lasu były co najmniej 2 stanowiska ciężkich karabinów.
Odpowiedz
#12
A czy mógł byś przybliżyć tereny warte poszukiwań. Gdzie te karabinki miały swoje miejsce. Chociaż orientacyjnie bo jak wiadomo w okolicach Łodzi dość trudno o miejscówkę. Chodź często i przekopane tereny potrafią fajnie obrodzić.
Odpowiedz
#13
Tutaj czytałem o tych walkach wokół tego wzgórza w Sierżni http://www.nawzniesieniach.bajt.net.pl/a...?idart=360
Nie wiem na ile to wiarygodny tekst, ale info pokrywa się z tym co znajduje się w terenie.
Odpowiedz
#14
O ile mnie pamięć nie myli, to o walkach koło Sierżni można przeczytać w książce pt "Pod dowództwem Litzmanna" Leziusa. Książka została przetłumaczona na język polski:
http://odk.pl/remedia/11532-1.html
Gałkówek - Raj dla Eksploratorów
http://www.galkowek.pl/
Zapraszam
Odpowiedz
#15
Te książki chyba wszystkie wciągnę na zimę, kiedy będzie więcej czasu na czytanie Big Grin
Dziś w planach miałem pozwiedzać las przy rezerwacie Struga Dobieszkowska, po drodze okolice Sierżni, jak stałbym dobrze z czasem może coś jeszcze, wybrałem się rowerem i niestety nie dotarłem, 18km od domu złapałem nienaprawialną kichę, zostało więc zawrócić i zaliczyć 3 godzinny spacerek z rowerem.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości