Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wykopaliska
#16
Zamieszczam parę zdjęć z 16 września:
[Obrazek: DSC00387.jpg]
[Obrazek: DSC00388.jpg]
[Obrazek: DSC00389.jpg]
[Obrazek: DSC00390.jpg]
Archeo: Kiedy następna wizyta w Brzezinach??? Big Grin
Pozdrawiam!!!
Odpowiedz
#17
Confusedhock: Kto by pomyślał że to tak ładnie wyglądało :lol:
Ciąg dalszy w najbliższym tygodniu :-D ale raczej w godzinach "roboczych" :-(
pozdrawiam
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#18
Ja będę mógł przyjść dopiero w sobotę. Poszukam jeszcze kogoś do pomocy.
Odpowiedz
#19
powrócę do tematu ... przy drodze ze Zgierza do Aleksandrowa widziałem dziś duży (20 na 100 m) hm .... wykop, dziwnie to wyglądało, gdyż operator koparki zdejmował dość delikatnie tylko wierzchnią wrstwę - samą darń w zasanie ........ macie coś z tym wspólnego :zdziwko: ? o tej porze roku ??? czytałem kiedyś że okolica ta nosiła ślady wczesnego zamieszkania, dawne tereny zalewowe bzury. ....
sac
Odpowiedz
#20
Nic nie wiem. POdaj bliższe namiary.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#21
Sac
prace archeologiczne w tym kraju kończą się wraz z sezonem budowlanym czyli trwają od marca do grudnia ( autostradę w trakcie budowy kopaliśmy nawet w styczniu 2005 r. - temperatury przypominam były ok. +20st. C) - ostatecznie dopuki ziemia nie zamarza to można kopać. A forma pracy koparki, którą opisałeś to odhumusowanie, stosuje się je szczególnie przy pracach archeologicznych ale nie tylko czasami przy budowlance też, to zależy jakie są warunki techniczne projektu.
A jeżeli chodzi o prace archeologiczne w rejonie Łodzi to w tej chwili duże wykopalika trwają tylko w Dmosinie na trasie autostrady reszta to nadzory lub powierzchniówki.

I jeszcze jedno pytanie do wszystkich forumowiczów:
CZY KTOŚ NIE ZAPĘDZIŁ SIĘ PRZYPADKIEM NA POLA W OKOLICE ŻABICZEK/IGNACEWA KOŁO KONSTANTYNOWA ???
Archeolodzy skarżą się na dziwne dołki na obszarze stanowiska !!! :cenzura:
Proszę wszystkich o rozwagę :zly:

MN
Idziesz Czesiu? No to choodź!
Odpowiedz
#22
Mnie tam nie było!
Pozdr MJ
Odpowiedz
#23
archeomag napisał(a):I jeszcze jedno pytanie do wszystkich forumowiczów:
CZY KTOŚ NIE ZAPĘDZIŁ SIĘ PRZYPADKIEM NA POLA W OKOLICE ŻABICZEK/IGNACEWA KOŁO KONSTANTYNOWA ???
Archeolodzy skarżą się na dziwne dołki na obszarze stanowiska !!! :cenzura:
Proszę wszystkich o rozwagę :zly:

MN

Ta uwaga trochę pachnie tak jak sformułowanie: "Pan z Polski ? To dobrze, bo mi ukradli samochód - to pewnie wasza sprawka. Proszę ze mną" ... :kwasny:
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
Odpowiedz
#24
archeomag na terenie woj lodzkiego lata ok 200 osob z piszczalkami a moze juz wiecej nie tylko forumowicze pzdr czy jak mam narzedzie gwaltu to juz jestem gwalcicielem :-D
Odpowiedz
#25
w okolicy Żabiczek byłem , ale na prywatnej posesji. mam taki układ z jedną firmą budowlaną ..... latam tam gdzie oni zaczynają budowę , przed wykopem pod fundament. Zatem nie czuję się winny :-> , myślę że to nawet dobrze gdy coś im wyrwę przed koparką .... kiedyś załoga nie miała do mnie zaufania - ale gdy im znalazłem zgubiony zegarek traktują jak swojego :lol:
Sac[/center]
Odpowiedz
#26
Tam gdzieś mój flak siedzi ale TO NIE JA Smile
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#27
Akurat , że są w tamtym rejonie ślady kopania to nic dziwnego ;-) . Jak wiadomo po obu stronach Neru od Kazimierza , poprzez Lutomiersk , Mirosławice aż do Konstantynowa ciągnął się pozycje rosyjsko - niemieckie. Co prawda wybierają się tam tzw. początkujacy i niepoprawni optymiści:-D , bo po pierwsze to ostatnie fajne rzeczy wyszły tam chyba przed 15 laty a po drugie jako teren zalewowy to ewentualne fanty z tamtych terenów ogólnie nie zdają sie do niczego :kwasny:

Teraz są dwie możliwości:
1. Jak rozumiem trwają w Ignacewie jakieś prace archeologiczne , teren jest oznakowany ( chociażby taśmą) i są ślady działań archeologów - kolego/koleżanko nikczemna coś tam wszedł/ weszła - tak się nie robi :zly:
2. Powyższe warunki nie są spełnione - no coż - nikt z nas nie jest chyba jasnowidzem :cwaniak:
Jaka jest prawda?

Pozdrawiam
Odpowiedz
#28
obert8 napisał(a):archeomag na terenie woj lodzkiego lata ok 200 osob z piszczalkami a moze juz wiecej nie tylko forumowicze pzdr czy jak mam narzedzie gwaltu to juz jestem gwalcicielem :-D

Obert to nie jest "narzędzie gwałtu" bo nie służy do "gwałcenia". Wykrywacz metali można posiadać tak samo jak i łopatkę. Równie dobrze można posądzić i radzić "rozwagę" każdemu kto ma szpadel - bo jeszcze w swej orgii kopania rozkopie stanowiska archeologiczne. :wypas:
Moim zdaniem bardzo niefortunna wypowiedź z tą "prośbą o rozwagę". Ja przynajmniej, mimo że nie kopałem ze 2 lata poczułem jakiś taki dyskomfort czytając toto.
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
Odpowiedz
#29
[quote="bolasJa przynajmniej, mimo że nie kopałem ze 2 lata poczułem jakiś taki dyskomfort czytając toto.[/quote]

Ależ Wy jestescie wrażliwi :-D
Pani archeolog po prostu przekazala fakt , że coś takiego miało miejsce i tyle.
Proszę poprawić mnie jak się mylę , zaczynając od Konstantynowa należy omijać : grodzisko koło Konstantynowa , las w Bechcicach , klasztor i stację LPG gaz w Lutomieresku oraz Czołczyn , bo tylko to znalazłem w wykazie stanowisk archeologicznych ( no i może teraz Ignacew) , choć powiem szczerze nie wiem gdzie to jest , bo tamtą drogą jeżdzę bardzo często , a żadnych prac "archeo" nie widziałem + oczywiście oczekuję odpowiedzi na pytanie zadane w moim poprzednim poście , bo sam jestem ciekaw , czy ktoś tam wszedł z premedytacją na miejsce pracy służb archeologicznych czy też zupełnie nieświadomie , bo żadne przesłanki na to nie wskazywały ;-)
pzdr.
Odpowiedz
#30
Może jakiś archeolog się zapuścił cichaczem po pracy?

Ironrat
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości