Liczba postów: 526
Liczba wątków: 55
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Zapraszam na ten adresik - kolega dość elegancko opracował temat schronów w pasie działania Armii Łódź w 1939 r.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.28pp.fora.pl/viewtopic.php?t=342">http://www.28pp.fora.pl/viewtopic.php?t=342</a><!-- m -->
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
Liczba postów: 2,121
Liczba wątków: 247
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
1
Ahh te rodzinne strony 8-)
Tak na marginesie ten niedokończony schron w Ligocie należy do mojej rodziny, ale dalszej :roll:
A może my weźmiemy się za schrony w Zamościu, tak jak proponował Jagoda?
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Co do zwiedzania ( bo na poszukiwania to za duzo tam ludzi się kręci ) to ja polecam okolice Belenia i Strońska . Przepiękny widok z wysokiego brzegu Warty, zabytkowy kosciół.
Liczba postów: 1,232
Liczba wątków: 95
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
1
Hmm bylem w tych okolicach 2 razy.Jeden raz w rejonie wyzej wspomnianych bunkrow-Nic.Natomiast w poblizu okolicznego lasu trafilo sie pare fantow aczkolwiek bez emocji;]]A ze duzo osob sie kreci no coz czasami trzeba na przypal ;DDMysle ze wybiore sie tam jeszcze i to moze w najblizszym czasie.Jeziorsko nie daleko,dobra droga teren znajomy i raczej przyjazny;]
Jak Feniks z popiołów......
Liczba postów: 227
Liczba wątków: 37
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
co do schronów to mam też miły adresik - <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.schrony.friko.pl/alodz.htm">http://www.schrony.friko.pl/alodz.htm</a><!-- m --> , choc ten podany przez Bolasa jest chyba najlepiej opracowanym w sieci...
gunship - no to masz miłą rodzinę, byłem tam i troche sobie kiedyś pogadaliśmy...:-)
wy, siostry, niezły burdel macie w tym archeo!
:-P
Liczba postów: 2,121
Liczba wątków: 247
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
1
Tak - ale dalszą. Dobry kontakt mam tą z Zamoscia oczym przekonał się Jagoda :-P
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
No rodzina cool, a jaki zajefajny obiad dostaliśmy:-) oraz sporą porcję muzyki "Gertruda goni gęś";-)
A tak wracając do tematu...
Nawiązując do tego co robi z bunkrami stowarzyszenie "Strzelcy Kaniowscy" Można porozmawiać z WUOZ oraz z właściwymi Urzędami Gminy i oczyścić bunry (tj wybrać śmieci pobielić wnęrze) oraz przymocować tabliczkę "Obiekt zabytkowy" (mam nadzieję, że urbanki figurują w stosownym rejestrze lub ewidencji). Czyli uczynić znowu czyn społeczny (drugi w III lub w IV RP). Ael to już na wiosnę i mam nadzieję jako stowarzyszenie.
Co wy na to?
Pozdr MJ
Liczba postów: 2,121
Liczba wątków: 247
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
1
Jak wiadomo też jestem za przeprowadzeniem tej akcji. Urbanki w rejonie Grabna/Zamościa są dosyć łatwo dostępne pod względem terenowym. Niestety to już teren parku kajobrazowego, ale wydaje mi się że gdy dobrze zaplanujemy tą całą akcję są duże szanse powodzenia.
Mamy cały okres zimowy na zaplanowanie i uzyskanie pozwoleń dla całego przedsięwzięcia.
Przy okazji tuż obok jest cmętarz I wojenny ale w o wiele lepszym stanie niż ten nasz Wiączyński. Oderwiemy się od tematyki cmentarnej i zabawimy się w restauratorów "bunkrowania" i oczyścimy linię naszych "urbanków". Myślę że można by zainteresować tą całą akcją gminę Sędziejowice i zaproponować im utworzenie jakiegoś małego szlaku fortyfikacyjnego na odcinku Grabno - Zamość.
Pozdrawiam
Gunship
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Liczba postów: 1,232
Liczba wątków: 95
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
1
A moze jakas wyprawa na linie warty i widawki??Co wy na to ;]?Dysponuje transportem jak by sie ktos pisal.
Jak Feniks z popiołów......
Liczba postów: 396
Liczba wątków: 31
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
wow, masa roboty. Zastanawiam się czy to wszystko ręcznie chłopacy kopali, czy może jednak jakaś kopara im pomagała. Propozycja Twoja Gun jest bardzo kusząca - i pozwoliłaby poszerzyć zakres dziłań krystalizjącego się stowarzyszenia.
Sac
Liczba postów: 789
Liczba wątków: 23
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Szlak bunkrowy to tania robota i trwały efekt. Popieram. Przy reszcie sporo roboty ale dla chcącego... ;-)
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Liczba postów: 2,121
Liczba wątków: 247
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
1
Dlatego proponuję aby przygotować się dosyć solidnie do tego przedsięwzięcia przez okres zimowy i na wiosnę (mam nadzieję że już pod sztandarami stowarzyszenia) ruszyć z akcją. Sądzę że zainteresowanie tym samorządu lokalnego powinno przynieśc wymierne korzyści.
Jedyny mankament że tutaj nie jest juz tak blisko jak na Wiączyń ale sądzę że warto oderwać się od tematyki cmentarnej.
Co do bydgoszczy - to nie wiem czy pomagał im ciężki sprzęt, ale patrząc na dosyć gęsty las szczerze w to powątpiewam. Żeby nasza praca wyglądała jak należy trzeba zdobyć trochę informacji - min. instrukcje saperską i zastanowić się co chcemy zrobić.
Czasu jest jeszcze sporo ale powolutku trzeba rozkręcać ten temat.
Przy okazji mam ciekawą koncepcję rajdu po naszych łódzkich i podłódzkich schronach i bunkrach. Kiedyś proponowałem podobną akcję na forum Odkrywcy ale jakoś nie wypaliło z różnych powodów - no ale to juz sprawa na osobny wątek na forum.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Liczba postów: 789
Liczba wątków: 23
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
gunship napisał(a):Co do bydgoszczy - to nie wiem czy pomagał im ciężki sprzęt, ale patrząc na dosyć gęsty las szczerze w to powątpiewam.
Z praktyki mogę powiedzieć, że sprzęt ciężki jest pobożnym życzeniem a efekty śladem pracy łopatą :lol:
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
