Już po rozmowie! Sprawa ma się tak: roboty jest huk, przede wszystkim cięcie krzaczorów a więć potrzebne są rękawice i sekatory nożyce do żywopłotów siekierki, toporki, tomahowki itp, dalej trzeba zmyć bazgroły z tablic "marmurowych" (prawdopodobnie jest to flamaster pernament) można popróbować z nitro, dalej trzeba wygrabić alejki ale nie sądze żeby nam się to udało. Do środy czekam na pisemne zgłoszenia, piszcie też co kto może za narzędzie przynieść. Po akcji możemy gdzieś jeszcze na chwilkę przycupnąć na jakieś nie dużo ognicho integracyjne. Prace będzie nadzorował Leśniczy. To tyle w telegraficznym skrócie.
Pozdr MJ
Liczba postów: 396
Liczba wątków: 31
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
mogę zaproponować - grabie 1 szt, szpadel ( z ostatniegu wypadu :-) ) - 1 szt. sekator mam - ale mały , siekiera 1 szt. piła do drewna taka na ramie 1 szt. jak ognisko - to gril nie będzie potrzebny ...
może zabiorę syna, także on swój "sprzęt" także zabierze ;-)
Sac
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 3
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Ja mogę wząść duży sekator i piłkę (więcej na rower nie raczej wezmę)
Pozdrawiam!!!
Liczba postów: 420
Liczba wątków: 46
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Muszę zapytać bo mama pewne wątpliwości – na Wiączyniu prace planowane są na 23 czy 30 września – już pewny nie jestem...
Proszę o potwierdzenie terminu
Z wódką jest jak na wojnie – są straty w ludziach i w sprzęcie 
--------------
"[...] pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor."
Józef Beck (5.V.1939)
Liczba postów: 454
Liczba wątków: 39
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
o ile sie nie myle to 30 rozmawialem ze stella
UWAGA PRACUJEMY 30-GO ZA TYDZIEŃ!!
Pozdr MJ
Jak już pisałem mogę zabrać kosę spalinową ( ale teraz nie wiem czy będzie potrzebna)?
Co do porządnego sekatora, to muszę porozumieć się ze szwagrem, nie wiem czy ma.
Będę 30 i jeżeli ktoś chce, chętnie zabiorę kogoś . Będę jechał ze śródmieścia.
Pozdrawiam. A, zabiorę jeszcze grabie "pazurki"
Dobrze!!! Jedziemy na pełnej!!! Wyciąć krzaczory!!! Jak sie stary (czyli stella) zgodzi to tez będę. Oferuję toporek :mrgreen: ostry 
Liczba postów: 95
Liczba wątków: 14
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Jezeli nie bede pracował w sobote ( od 5.30-13.30 ) to bede nie wysylam maila zeby nie bylo to puste potwierdzenie mojego przybycia...tak wiec jesli bede wolny to sie stawie....w piatek potwierdze na 100% wtedy juz powinienem wiedziec. Mam sekator porzadny to wezme...i jakis sprzecik dodatkowo...
PS.
Byłem dziś na Gadce Starej bardzo ładnie zrobiony i wysprzatane fragmenty z mogilami chodź napewno nie jest on orginalnie zachowany( slyszalem ze ponoc z niemiec przyjezdza mlodzierz i razem z polska mlodzierza porzadkuja teren ) zrobilem troche fotek przechodzac sie po leasku jaki jest na tym cmentarzu znajduje sie jeszcze mogily ktore wymagaja porzadku...
pzdro
Лодзь
Liczba postów: 396
Liczba wątków: 31
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Byliśmy wczoraj z Jagodą i KaDe w Wiączyniu, powiem szczerze że nie sądziłem wcześniej że jest tam aż tyle pracy :-( , cały cmentarz przedstawia straszny widok. Ilość krzaków do wycięcia jest tak wielka że wątpię byśmy zrobili to w jeden dzień. Tablice są zarośnięte mchem, część z nich zasypana i niewidoczna, do innych nie ma dostępu przez zarośla. O "grafitti" nie wspomnę, bo to najmniejszy problem. zastanawiałem się nad pękniętym krzyżem, mam klej taki budowlany - przyniosę jednak może być kłopot z wierceniem - nie posiadam nic bez przewodu co poradziłoby sobie z tym kamieniem. atak udarem może się zakończyć tragicznie dla pomnika. jednym słowem czeka nas dużo roboty, zatem im więcej chętnych tym akcja ma większe szanse powodzenia. zobaczymy co jutro zrobi miasto i musimy dopasować i starannie zaplanować działania bye efety w ogóle były widoczne.
czołem sac
W jeden dzień oczywiście nie da się oczyścić tego cmentarza. Na pewno trzebaby popracować tam przez kilka dni. Jednak, przecież gmina też coś zrobi. Czyściłem już cmentarz o pow. 45ha. i możecie mi wierzyć , był dużo bardziej zarośnięty. Panowie głowa do góry, nawet nie wiecie jak dużo można zrobić kiedy weźmie się do pracy z sercem.
Pozdrawiam i do zobaczenia 30-go.
Liczba postów: 526
Liczba wątków: 55
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Ok będe już na chodzie, z nogi zdjąłem gips ... mam jeszcze mały zonk z łapą. Moge wziać szpadli 2-3 sztuki, jakaś siekierę, grabie itp ... piszcie co potrzeba - podjade samochodem.
Co do efektów - raczej będzie mozna o nich mowić, jak po prostu skończymy cały cmentarz. Po jednej wyprawie niewiele będzie widać.
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
Ktoś się jeszcze pragnie dopisać? Bo jak narazie jest nas 10
Obert8,
Gunship,
Hefajstos,
Grzesiek_-_,
Sacrebleu,
Martin,
Młody Mauser,
Stella+1
i ja
Pamiętacie, że trzeba podać na prv imię i nazwisko, Bolas Ciebie to także dotyczy :-)
Pozdr MJ
Liczba postów: 748
Liczba wątków: 37
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Wybiera się telewizja, nie możemy nawalić.
Przy okazji: dzwonił do redakcji starszy pan z Bechcic-Kolonii, gmina Lutomiersk. Tam jest cmentarz rosyjsko-niemiecki z 1914. Zaniedbany oczywiście, ale są na nim ponoć tabliczki z nazwiskami i numerami pułków. Pan mowił, że chodzą tam poszukiwacze. Czy ktoś spisywał może nazwiska i pułki pochowanych? To cenna rzecz dla zdobycia dalszych informacji
Liczba postów: 454
Liczba wątków: 39
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
ja tam nie bylem ale tez w okolicach lutomierska kolo miejscowosci zalew jest usypana mogila z krzyzem na szczycie calkowicie zarosnieta i lekko rozkopana w sobote pracuje od 18 takze wpadne tylko na pare godzin pzdr
|
