SPOTKANIE SPRZĄTACZY CMENTARZA W WIĄCZYNIU DOLNYM

[archeo]

... Tu nie chodzi o jednorazową akcję wyczyszczenia w większym lub mniejszym stopniu jednego cmentarza. Ja odbieram to ( przynajmniej tak bym chciał) jako stałą opiekę nad wszystkimi cmentarzami wojennymi w naszym regionie...
...Nie liczyłbym też na okoliczną ludność, oni już pokazali co znaczą dla nich te cmentarze...

Myślę że nie masz racji. Przykład waszego forum jest argumentem wystarczającym! Wśród tysięcy ludzi, którzy nie kiwnęli palcem znaleźli się tacy, którzy z własnej inicjatywy dostrzegli problem i podjęli wyzwanie. Wśród miejscowych będzie podobnie. Na pewno nie wszyscy zainteresują się sprawą ale wystarczy po kilka-kilkanaście osób, a przy wsparciu z zewnątrz sukces murowany. Dobrze by było dotrzeć do bardziej zorganizowanych grup, np. zachęcić szkołę czy któreś klasy do patronatu nad cmentarzem, albo księdza i niech zachęca młodzież związaną z plebanią, może OSP albo kółka gospodyń wiejskich czy co tam przyjdzie jeszcze do głowy.
Takie grupy mają jakiś rytm działania i prace na cmentarzu mogą umieścić w kalendarzu, a więc o nim nie zpomną.

pozdrawiam

[hefajstos]

Archeo, bardzo chciałbym się mylić, obyś to Ty miał rację.
Pozdrawiam.

[kelek]

Temat bardzo ciekawy, szkoda by było to "spalić"
Myślę, że jak już powiedział archeo - nastawienie urzędów a co za tym idzie i urzędników może niekoniecznie być wrogie...
Grunt to dobra, rzetelna i odpowiedzialna wspólpraca ;-)
Możliwe że 23 wybiorę się tam do Was, jeśli tylko się do czegos przydam ;-)
serdecznie pozdrawiam znajomych i nieznajomych forumowiczów ;-)

[archeo]

wy, siostry, niezły burdel macie w tym archeo!

i nie tylko siostry :lol:

[kelek]

niech Ci będzie kolego , bracia też ;P

[Sacrebleu]

Kelek, przyda się każda łopatka i przedramie. Każdy jest mile widziany. Pracy jest tyle że może być problem z jej wykonaniem. Ale wązne że są chęci i zapał, oby utrzymał się do 30 :-)
Sac

[archeo]

Myślę, że jak już powiedział archeo - nastawienie urzędów a co za tym idzie i urzędników może niekoniecznie być wrogie...

Urzędnicy (o ile wiem) są przychylni ale też ostrożni. Stawiają w pierwszym rzędzie dobro cmentarza dlatego muszą być ostrożni. Wasza akcja jest dobrym sygnałem ale jeszcze nie wiele za nią idzie faktów. Bardzo ważne jest profesjonalne podejście przy załatwianiu formalności. Czyli nie zastanawiajmy się jałowo czy są zbyt skomplikowane tylko postarajmy się je szybko spełnić. Podyskutować zawsze będzie pora.
Tymczasem o ile wiem wniosek do KZ ma istotne uchybienia! Czyli nie można na jego podstawie wydać oczekiwanej decyzji.
STELLA!
ODEZWIJ SIĘ DO WUOZ żeby uzupełnić braki - szkoda czasu!
M.in konieczna pisemna zgoda właściciela cmentarza - wójta, mapa terenu, nazwisko leśnika nadzorującego akcję!

Pozdrawiam

[kelek]

archeo - [shadow=red]święte słowa[/shadow] :-)

[Jagoda]

M.in konieczna pisemna zgoda właściciela cmentarza - wójta, mapa terenu, nazwisko leśnika nadzorującego akcję!

Czy ta mapa może być kserokopią z jakiejś mapy toporaficznej, czy też ma być to jakaś forma planu cmentarza np. plan który pozyskaliśmy z gminy (skan załączony do postu dotyczącego cmentarzy operacji łódzkiej).
Pozdr MJ

[stella]

Gimnazjum w Wiączyniu przygotuje trochę narzędzi, poinformuje o akcji uczniów i rodziców, zaprosi chętnych i udostępni wodę do mycia po wszystkim.

[archeo]

M.in konieczna pisemna zgoda właściciela cmentarza - wójta, mapa terenu, nazwisko leśnika nadzorującego akcję!

Czy ta mapa może być kserokopią z jakiejś mapy toporaficznej, czy też ma być to jakaś forma planu cmentarza np. plan który pozyskaliśmy z gminy (skan załączony do postu dotyczącego cmentarzy operacji łódzkiej).
Pozdr MJ

Konieczna mapa 1:10000 z lokalizacją cmentarza i plan sytuacyjny w skali max 1:500. Może być ksero. Ważne żeby plan sytuacyjny posiadał skalę i możliwość "dowiązania" do sytuacji w terenie, a więc musi być zgodny (wymierzony) z terenem, posiadać skalę, legedę, północ, powinien pokazywać też sytuację wysokościową, czyli mieć naniesione warstwice (może zgodzą się bez?).

NIe potrafię powiedzieć czy plan publikowany wystarcza bo mi się nie otwiera. Najlepiej idź z nim do KZ.

[bolas]

Wracając do Ukrainy - jako małego ekskursu - byłem tan nie raz, nie dwa ... Tam nie ma aż tylu Polaków, żeby dbali cały rok o masę grobów jaka jest. Wszystkie za to cmentarze wojenne, ktore widziałem były zachowane w stanie przyzwoitym. Może poza jednym lwowskim. Najlepiej widać to w Karpatach ... Najlepsze jest to że często zdarzają się takie akcje jak w Rafajłowej - po jednej stronie drogi mogiła legionistów II brygady z 1914, po drugiej zaś jakies 5-6 m obok mogiła UPA z 1947. A wioska i cała okolica 100% Ukraińcy. I co ? Zdziwieni ? hock: ;-)

[Jagoda]

Przypominam zainteresowanym, że w najbliższy weekend, a dokładnie sobotę o 10 na cmentarzu w Wiączyniu odbędzie się spotkanie orgaizacyjne (wizja lokalna) w sprawie sprzątania w/w cmentarza. Chętnych serdecznie zapraszam.
Pozdr MJ

[Gość]

UWAGA! Sytuacja nieco się zmieniła. OTÓŻ w Wiączyniu mają być pochowane szczątki żołnierzy rosyjskich z Bitwy. Niedługo, ale terminu jeszcze nie ma, bo policja dopiero kończy dochodzenie, urzędy uzgadniają zasady ekshumacji itd. Na pogrzeb przyjedzie na pewno ktoś z ambasady rosyjskiej. Z tego względu jests prośba nadzoru archeologicznego od wojewódzkiego konserwatora zabytków do forumowiczów, żebyśmy się wstrzymali na razie z akcją 30-go i załatwianiem formalności w tej sprawie do czasu pogrzebu. A to dlatego, że gmina przed pogrzebem SAMA zrobi porządek na cmentarzu w Wiączyniu. To dobrze, tym bardziej, że nawet wycinanie krzaków musi być pod nadzorem archeologicznym. Proponują, żebyśmy ograniczyli się do akcji czysto sprzątaniowej typu butelki, stare znicze i inne śmieci. Czyli kosmetyka - o ile śmieci nie posprzątają w ramach przygotowań do pogrzebu rosyjskich kości.
Myślę, że trzeba wziąć pod uwagę tę sprawę: pogrzeb z udziałem wojewody, dyplomatów zagranicznych i wojska to już kwestia prestiżu Łodzi i międzynarodowa. Lepiej zaczekajmy, aż będzie wiadomo, co gmina Nowosolna zrobi na cmentarzu (w końcu nas wyręczy w porządkach), a dopiero po pogrzebie podjąć dalsze decyzje.
O akcji kopaczy jest już głośno w urzędach. Forumowicze zaistnieli w świadomości urzędników jako ci, którzy chcą robić coś dobrego. To ważne. No i zaczynają się liczyć z „siłą społeczną”.

[stella]

No i znowu wcięło nick. To ja, Stella.