Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wyprawa w okolice Ruskiego Brodu!!!!!!!
#16
Siemanko!!!
Dawno mnie tu nie byłoSmile
W tamtym roku byłem u rodzinki niedaleko Przysuchy,las na wzniesieniu,chodziłem wtedy za grzybkami bo wykrywki jeszcze nie miałemSad Z tego co wiem od babci to w 39r w tym lesie odpoczywały nasze wojska po jakichś walkach w tamtym rejonie,a w 45 została tam rozbita jakaś niemiecka kolumna.Las na pewno nie był przekopywany bo nie było widocznych śladów po dołkach.Znalazłem jedynie dwa wielkie ogórasy leżące prawie że na wierzchu.Myślę że tamte tereny są jeszcze bogate w różne fanciki.
Jeśli będziecie się jeszcze tam wybierać to chętnie bym się zabrał gdybyście mieli jakieś wolne miejsce.
Pozdrawiam wszystkich kopiących!
Odpowiedz
#17
hehehhe Przysucha "dziewicza" ? Dziewicza prawie jak 67 prostytutka z najpopularniejszego burdello w mieście :mrgreen: Jezdziłem tam ze 3-4 lata temu i juz niewiele sie znajdowało, oczywiscie w przelozeniu do tego co sie trafia u nas na podwórku to była spora róznica, ale ciezko mówić o jakiś spektakularnych trafieniach. W lesie trafiało sie sporo rzeczy po WP 1939 takze sporo po niemcach. Jak jest teraz ? Nie wiem, dawno nie byłem ale nie sądze zeby wsio juz wykopano, ale na pe no fantow ubyło.

Parę fotek z okolic parę lat temu - rupieci jednego z miejscowych, poznanych w lesie Smile
[Obrazek: d1vb8.jpg]
[Obrazek: d4bo5.jpg]
[Obrazek: d8jz0.jpg]
[Obrazek: d9fl2.jpg]
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
Odpowiedz
#18
No tak przeorane jest konkretnie ale jak sam stwierdziles mozna jeszcze trafic na pare ciekawych rzeczy tylko trzeba miec niezlego farta hhehe.Jednak warto jest przeczesac ten teren bo nie wyszstkie fanty padly lupem ;]]]Pozdrawiam
Odpowiedz
#19
zalezy od miejsca, w tyn roku bylem w lasach przysuchy i ruskiego brodu i wykopki oparlem na mapach wojskowych z tamtego okresu i fantow bylo naprawde sporo, osoby ktore jada tam pierwszy raz to zazwyczaj trafiaja na miejscowki juz przeorane
Odpowiedz
#20
Panowie trzeba brać pod uwagę zawsze że przed każdym z nas teren czesała sto razy jakaś profesjonalna ekipa, bazująca nietylko na oryg mapach, ale także na pro sprzęcie, relacjach walczących w rejonie żołnierzy, relacjach świadków i masie cudów o których ciezko pomyśleć w 2-3 osobowej ekipie itp itd ... notabene parę lat temu z lasu w Przysusze (nie wiem jak to sie odmeinia Wink ... ) wyszedł Ur - szczęsliwy posiadacz z radości oddał go do MWP w Wawie i w nagrodę dostał ... darmowy wstęp do muzeum na okres roku. Niemniej jednak niemożliwe jest żeby wykopać wszystko. Zapewne sporo rzeczy jest jeszcze do odkrycia - ale to raczej kwestia przypadku już tylko niż przygotowania się do wyjazdu.
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
Odpowiedz
#21
No to tak dysponujac mapami mozna tam trafic na niezle eldorado.My niestety nie posiadalismy z Oldwitem i Sacreble zadnych konkretnych map.Bazowalismy jak wczesniej stwierdziles na miejscowkach w miare ogolnych.Biorac pod uwage rozlegly teren, mozliwosc dobrego trafienia nie jest zbyt duza aczkolwiek po 3 razach pobytu na tych terenach moge stwierdzic iz wywiad srodowiskowy oraz wlasne doswiadczenie (czytaj 24242522 wykopanych odlamkowWink) duzo daja; DDD Z mila checia wybralbym sie jeszcze raz na te tereny jezeli beda jakies osoby chetne to czemu nie mozemy jechac.Czekam na odzew;]]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości