Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Propozycja spotkania z przedstawicielem WUOZ
#16
A fajna ta Pani Archeo? ;D Szkoda ze tylko jedna hehehehhe :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jak Feniks z popiołów......
#17
z tego co się orientuję to całkiem fajna :-> , ale spotykamy się z Panią Archeo ze wzgledów merytorycznych czy estetycznych? :lol: :lol: :lol:
ja na to spotkanie się piszę......
oczywiście dlatego tylko, że mam nadzieję że wyjaśni się w końcu co można, a co nie legalnie :mrgreen: ...

nie wiem tylko co moja żona na te spotkania, ostatnio co weekend to coś mi wypada.... ;-)
wy, siostry, niezły burdel macie w tym archeo!
:-P
#18
Powiedz jej jeszcze ze z kobieta na week jestes umowiony to tlumaczenie ze to pani archeo nawet nie pomoze...hehe
Лодзь
#19
Co do Pani archeolog to sami zobaczycie! ;-)

Póki co nie widzę sprzeciwów, a więc przyjmuję, że 28 stawi się spore grono!
Zachęcam do zastanowienia się nad pytaniami do Pani archeo wsak ma to być rozmowa a nie prelekcja!

Stella daj znać czy możemy 28 wykorzystać sale GW!
Pozdr MJ
#20
Tylko napiszcie gdzie dokładnie ma być to spotkanie ok??
#21
UWAGA !! ACHTUNG !! WNIMANIE !! ATTENTION !!

Dziś potwierdziłem salę! Dzięki uprzejmości Selli, a w zasadzie jego pracodawcy możemy spotkać się wsiedzibie Gazety Wyborczej ul. H. Sienkiewicza 72 (róg Piłsudskiego tuż obok Galerii Łódzkiej) w nadchodzącą sobotę tj 28 pazdziernika A.D. 2006 o godzina 11.00 . Jutro potwierdzę obecność Pani Archeolog z WUOZ. Przypominam o przygotowaniu merytorycznym do dyskusji! Wszak ma to być rozmowa, a nie wysłuchanie referatu! Sugruje zapoznać się z ustawą o ochronie zabytków!
Pozdr MJ
#22
A co! Big Grin
#23
polecam oprócz ustawy o ochronie zabytków zapoznać się z miedzynarodowymi aktami prawa dotyczacymi tego tematu jak np. z karta wenecką <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.pg.gda.pl/~jkrenz/MiastoH/Kartawenecka.htm">http://www.pg.gda.pl/~jkrenz/MiastoH/Kartawenecka.htm</a><!-- m --> ...
a ogólnie przepisy prawa dotyczące zabytków można znaleźć na stronie ody - <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.ooda.pl/akty.htm">http://www.ooda.pl/akty.htm</a><!-- m -->

polecam tez publikacje, m. in. "Ochrona dziedzictwa archeologicznego w Europie" pod red. Zbigniewa Kobylińskiego, W-wa.1998, gdzie m.in. jest taki akapit...:


"Uświadomienie sobie, ze dziedzictwo jest zasobem nieodnawialnym i nieodtwarzalnym miało bardzo poważne konsekwencje(...)Wynika z niego w sposób oczywisty postulat ograniczenia eksploatacji tego dziedzictwa do niezbednego minimum(...). Drugim bezpośrednio wynikajacym z tego postulatem jest zapewnienie odpowiednich warunków przetrwania tego, co już zostało wydobyte z ziemi oraz dokumentacji przeprowadzonych dotąd wykopalisk.(...) Kolejna ważną cecha współczesnej archeologii jest zatem zrozumienie, że dziedzictwo archeologiczne powiazane jest ze środowiskiem naturalnym i wspólnie z nim i zabytkami historycznymi, tworzy krajobraz kulturowy(...) Dziedzictwo chroni sie i konserwuje dla dobra ogółu a nie tylko dla dobra wąskiej grupy naukowców(...) Ograniczenia które społeczeństwo naklada na siebie dla dobra ochrony dziedzictwa winny być zrekompensowane wiedzą dostaczana społeczeństwu."

to kilka słów dla przemyślenia i zastanowienia...
jak wobec takiego podejścia wyglądaja nasze działania?
wy, siostry, niezły burdel macie w tym archeo!
:-P
#24
Warto przeczytać no i zastanowić się dokładnie nad tym czego my oczekujemy od WUOZ i na jakich zasadach. Proponuję jakieś postulaty (ale realne) i propozycje poruszenia tematów zgromadzić do czwartku i w czwartek wieczorem wybrać i przedyskutować.

Pozdrawiam

Gunship


PS: Postępy nad stroną Stowarzyszenia - 10% 8-)
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
#25
UWAGA!
Wszystko zostało dopięta na ostatni guzik! Pani Archeolog z WUOZ potwierdziła swoją obecność. Tak więc spotykamy się w nadchodzącą sobotę 28 październiaka 2006r. w siedzibie Gazety Wyborczej, Łódź ul. H. Sienkiewicza 72 (róg Piłsudskiego przy Galerii Łódzkiej) o godz. 11.00!
Pozdr MJ
#26
kelek napisał(a):Ograniczenia które społeczeństwo naklada na siebie dla dobra ochrony dziedzictwa winny być zrekompensowane wiedzą dostaczana społeczeństwu
Wydaje mi się, że poszukiwacze powinni zwrócić uwagę i odnieść się szczególnie do tego fragmentu bo w nim zawiera się sens wszelkich działań ochronnych.
pozdrawiam
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
#27
Archeo, będziesz na spotkaniu?
Sam nie kopię, ale mam wrażenie, że podstawowa kwestia poszukiwaczy jest taka:
co zrobić, żeby szukać legalnie i oficjalnie, ale bez pisania podań i wędrówek po urzędach przed każdym weekendowym wypadem?
#28
Myślę, że kwestia jest taka. Wszystkim (kopiącym i nie, w ziemi, w archiwach itp...) zależy na jednym: ochronie naszego dziedzictwa. Pytanie brzmi, jak kopiącym umożliwić legalne kopanie bez szkody dla tego dziedzictwa, wykorzystując równocześnie ich wiedzę i zapał dla dobra tego dziedzictwa, dla jego ochrony, ewentualnie, aby wyprzedzić ludzi działających po ciemnej stronie ulicy.
Osoby działające dla zysku, poza prawem, będą działały niezależnie od brzmienia ustawy.
Ironrat
#29
Iron sformułował najważniejsze pytanie.
IRONRAT napisał(a):Pytanie brzmi, jak kopiącym umożliwić legalne kopanie bez szkody dla tego dziedzictwa, wykorzystując równocześnie ich wiedzę i zapał dla dobra tego dziedzictwa, dla jego ochrony, ewentualnie, aby wyprzedzić ludzi działających po ciemnej stronie ulicy.
Jednocześnie Stella zauważa ważny problem formalno-techniczny
stella napisał(a):co zrobić, żeby szukać legalnie i oficjalnie, ale bez pisania podań i wędrówek po urzędach przed każdym weekendowym wypadem?
Otóż moim zdaniem (ale ważniejsze będzie zdanie Pani Archeolog) odpowiednią drogą jest
1. zinstytucjonalizowanie się w celu łatwiejszego przeprowadzania procedur
2. planowanie poszukiwań, tworzenie programów poszukiwawczo-badawczych w kooperacji (lub pod nadzorem) z naukowcami (m.in. archeologami) mających konkretne cele (może nim być zarówno odnalezienie konkretnego przedmiotu jak i przebadanie określonego obszaru) i określony zakres działań. Na takie badania-poszukiwania można bez większych przeszkód uzyskiwać zezwolenia (patrz poszukiwania Łosia).
Przy zachowaniu tych regół zamiast w weekend kopać łuski i klamerki można zrobić coś naprawdę ważnego z punktu widzenia ochrony dziedzictwa oraz dającego znacznie większą satysfakcję "zawodową".
Pozdrawiam

PS. Nie wiem czy będę na spotkaniu
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
#30
Myślę, że bez jednej sprawy się nie obejdzie. Wzajemnego zaufania.
Ironrat


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości