Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sprzeciw! EI 12.10.2006
#31
hefajstos napisał(a):Bardzo zainteresowała mnie dyskusja między OldWitem i Archeo. Cóż muszę stanąć po stronie OldWita. Archeo, jesteś mądrym facetem, ale nie masz patentu na słuszność. Przecież my jesteśmy poszukiwaczami i przemiana musi dokonać się w nas samych , nie w nazwie. Proponujesz secesję, kogo od kogo? Czy mają być poszukiwacze i poszukiwacze prawdziwi? Czy mają być poszukiwacze i eksploratorzy. Nie- zawsze byliśmy poszukiwaczami, każdy z nas w swoim sumieniu odpowie sobie na pytanie czy ważniejsze dla niego są fanty czy zachowanie godności. Żadne zmiany nazewnictwa tu nie pomogą.
Dlatego właśnie powinniśmy nadal pozostać poszukiwaczami, a swój wizerunek wśród, opinii publicznej kreować podobnymi akcjami jak we Wiączyniu. Oczywiście powinniśmy publicznie odcinać się od hien, piętnować podobne zachowania - tylko na litość Boską- nie w EI.
W świetle tych i innych spraw ponawiam propozycję utworzenia stowarzyszenia. Spotkajmy się i pogadajmy wreszcie.
Nie mam patentu na słuszność ale mam pozycję postronnego (no nie całkiem :lol: ) obserwatora, dlatego staram się radzić biorąc pod uwagę sposób w jaki jesteście odbierani. Secesja właściwie formalnie się odbędzie w momencie powstania Stowarzyszenia. Od tej chwili grupa poszukiwaczy (jeśli chcecie by was tak nazywano) ujawni się i postanowi działać oficjalnie (a więc w zgodzie z prawem - inaczej ujawnianie nie ma sensu :-P ). Tym samym grupa ta zrywa z postawą powszechnie łączoną z określeniem (w pejoratywnym znaczeniu) "poszukiwacz" na rzecz "badacza-społecznika" czy "badacza-hobbysty". Od tego momentu utrzymywanie, że nadal (czyli bez zmian) jesteście "poszukiwaczami" będzie podważało wiarygodność przemiany. Tak wydaje mi się, że będą odbierać was ludzie. Jeżeli natomiast uważacie, że konieczne jest podkreślanie kontynuacji waszej pasji od czasów pieluchy, to tym bardziej należy podkreślać, że jesteście inni niż powszechnie znana większość (stereotyp :-( ) "poszukiwaczy".
Zresztą ja odbieram to w ten sposób, że skoro wogóle zajmujecie sobie czas dyskusją na takie tematy jak tu na forum, planowaniem działań na szerszą skalę oraz podejmowaniem takich akcji jak we Wiączyniu, to jest to dowód na to, że nie jesteście tacy jak wyobrażają sobie poszukiwaczy ludzie, czyli nie pasujecie do stereotypu. Wasza wola czy zechcecie tracić czas i energię by walczyć ze stereotypem, czy też skupić się na innych zadaniach. Zresztą wydaje mi się też, że nie istnieje jakieś rzeczywiste, zwarte środowisko poszukiwaczy. A jeśli jedynym kryterium jest posiadanie wykrywki (warunek niekonieczny) i chęć do kopania w miejscach historycznych to zmieści się w takiej grupie miliony Polaków (i Polek ;-) ).
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#32
Archeo, fajnie ,że starasz się nam radzić, doceniamy Twoje rady bo na pewno są mądre i profesjonalne. Jesteś wśród nas jedynym profesjonalistą i tym bardziej rady udzielane "w temacie" są nie do przecenienia. To co napisałeś skłoniło mnie do zastanowienia się kim są tzw."ludzie" i na czyjej opinii nam zależy? Otóż przeprowadzona sonda wśród znajomych i znjomych synów, pozwala mi na stwierdzenie,że "ludzie" mało wiedzą o poszukiwaczach i nie kojarzą ich z niczym złym. Ot, są to tacy ludzie ,którzy chodzą sobie po polach i szukają "skarbów". Nie usłyszałem o nas złej opinii. Nie chcę tu oczywiście pleść bzdur,że wszystko jest ok, opinię wyrobiliśmy sobie sami. Jednak, zależy nam na opinii ludzi podobnych Tobie, ludzi , którzy wiedzą o co chodzi. Na Waszej opinii najbardziej nam zależy. Muszę jednak przyznać,że choć nie zależy mi na opinii ludzi w rodzaju KSAF-a, ani czytających EI, trzeba liczyć się z tymi ludźmi. Pamiętając o rewolucji francuskiej, czy bolszewickiej. :mrgreen:
Ja będę upierał się przy poszukiwaczach, sam mam siebie za poszukiwacza i nikt kto mnie tak nazwie nie uchybi mi ani na jotę.
Na zakończenie o pieluchach. Śmiało mogę powiedzieć,że moja pasja zaczęła się już od pieluch. Urodziłem się bowiem z wykrywką, jednak zgoła do szukania innych fantów. Teraz fanty się zmieniły ale pasja została ( wykrywka też) :-P
Archeo, pozdrawiam i cieszę się,że jesteś po naszej stronie.
Odpowiedz
#33
Może zagalopowałem się mówiąć LUDZIE :-P Reprezentuję dość określone środowisko i tam opinie o poszukiwaczach są raczej nie przychylne, choć też opierają się głównie na stereotypach (większość środowiska raczej słyszała niż widziała poszukiwacza :-P ). Natomiast powszechny odbiór i opinia mogą być biegunowo inne.
Właściwie Stella może zrobić sondaż internetowy (ankietę na stronie GW) czy telefoniczy, który wyjaśni jaki jest powszechny odbiór poszukiwaczy i czy istnieje stereotyp.
Pozdrawiam
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#34
Archeo tu nie trzeba żadnych sondaży :mrgreen: , prawie wszyscy , których gdzieś tam spotkałem zadają jedne pytanie : "a to Pan niewypałów szuka".
Choć ostatnio się trochę zmienia i zdarza się , że się ostro i długo muszę tłumaczyć , iż naprawdę nie jestem z UE i nie mierzę pól ;-)

pzdr.
Odpowiedz
#35
martin ma racje poszukiwacz w lesie uwazany jest za goscia ktory rozkopuje mogily i zostawia niezakopane dolki na polach ze szuka zlota :lol: a na plazy za nieszkodliwego wariata taki jest obraz w oczach normalsow i sluzb lesnych a i nie dodalem ze w oczach policji jestesmy traktowani jako ci co kopia w mogilach i wykopujacych niewypaly tudziesz chandlujacych trotylem :-P
Odpowiedz
#36
Ja z Jagodą zostaliśmy kiedyś wzięci za inżynierów od budowy autostrady. Musieliśmy udzielać informacji o których nie mieliśmy zielonego pojęcia pewnemu małżeństwu które wybrało się na wycieczkę rowerową :mrgreen: , ale opcja z mierzeniem gruntu dla UE też jest często spotykana.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości