Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
wracają 4 pancerni ... ;)
#16
„Czterej pancerni + pies” i „Stawka niż życie” są dziećmi swojej epoki – na każdym odciśnięte jest piętno propagandy... Pomimo to oglądam ten serial do dziś (jeśli tylko mam okazje) i dobrze się bawię... nie zmienia tego fakt, że na „rudym” jest Orzeł bez korony itp. ...

Zarówno żołnierze Maczka jak i Berlinga czy Andersa walczyli o Polskę i nie ma sensu oceniać, którzy walczyli lepiej a którzy gorzej, którym należy się chwała i cześć a którym nie... wszyscy przelewali krew z nadzieją, że przyjdzie im żyć w wolnej ojczyźnie... każdy z nich ”odnalazł swój karabin” by bić się ... i przed tym chylę czoła

Co do żołnierzy „ze wschodu” to wątpię czy zostaną zapomniani .... tu chyba raczej powstał nieco inny problem – jak odkłamać historię zakłamywaną przez 50 lat. Do niedawna jedynymi zwycięzcami byli żołnierze „ze wschodu”, którzy ramię w ramię walczyli z barcią ze „związku radzieckiego” ... Przedstawianie zasług „żołnierzy z zachodu” budzi – moim zdaniem fałszywe - przekonanie, że odbywa się to kosztem żołnierzy polskich walczących na froncie wschodnim... Otóż zarówno zwykli młodzi ludzie walczący w Powstaniu Warszawskim byli bohaterami jak i ich koledzy walczący na wschodzie czy we Włoszech, Francji albo Norwegii lub Afryce... Nikt przy zdrowych zmysłach nie nazywa polskich żołnierzy walczących na wschodzie zdrajcami ...

Jasne, że zgadzam się z Frankiem Dolasem - "Przecież Polska jest tylko jedna" – tylko warto też pamiętać, że w tej nowej Polsce – jednej jedynej – nie było miejsca dla Andersa, Maczka i ich żołnierzy, że rotmistrz Witold Pilecki skończył w katowni UB a Skalski dostał ostatecznie dożywocie za swą wywrotową działalność i zdradę... nie jestem pewien czy o taką Polskę chodziło ... ale to już temat na inną opowieść...

Tak na marginesie :arrow: <!-- m --><a class="postlink" href="http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3666485.html">http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 66485.html</a><!-- m --> - ciekaw jestem co to z tego będzie...

Pozdrawiam OldWit
Z wódką jest jak na wojnie – są straty w ludziach i w sprzęcie Wink
--------------
"[...] pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor."

Józef Beck (5.V.1939)
Odpowiedz
#17
Zołnierze z WP na Wschodzie na pewno nie zostaną zapomnieni - masa ludzi z naszych i młodzych pokoleń już zajmuje się reenactingiem tego zagadnienia. Wychodzi masa nowych książek z tematu. Wielu doskonale to pojmuję. Podejście "krzesicieli komunizmu" odeszło chyba wraz z PRL-em. Sam w tym roku biegałem na jednej z rekonstrukcji jako żołnierz 1 AWP - w p[rsyzłym rok u w Wawie ma być przy okazji inscenizacji Powstania Warszawskiego mocno zaakcentowany udział jednostek 1 AWP.

Stella: kołuduny jadł ni roz ... choć nie jestem z Kresów - z krwi i kości rodowity Łodzianin od wielu pokoleń. Z językiem polskim w wydaniu wschodnim mam tylko kontakt empiryczny. Sporo tam jeżdzę w wolnych chwilach, szczególnie w zeszłym roku. A ten język polski w wydaniu wschodnim to część naszej kultury i po prostu nie mogę zdzierżyć że wypiera go chłamerykański miękki nalot (pomijając oczywiście inne kwestie). Wkrótce zniknie i nikt nawet tego nie zauważy. To jak bez emocji się przyglądać sytuacji gdy schabowego wypiera McShit ... - po prostu nie można przejść obojętnie ... tak samo nie można zdzierżyć w Wilnie haseł że nie było Adama Mickiewicza a był Adomas Mickievicus - rdzenny Litiwin ... Wink
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
Odpowiedz
#18
a sliedzie pod kołderkom ? :-) moja mama z Białegostoku, a teściowa też z Wilna :-). Język faktycznie nam marnieje, na każdym kroku reklamy - pseudozachodnie - fima jeśli nie jest kompany albo industri to nie firma. Może kiedyś zrozumiemy że język, to bardzo ważna rzecz i trzeba go chronić
sac
Odpowiedz
#19
Heh to zabawne ale naprawdę szkoda że to przepada powoli ... odejdzie w niepamięć. A wyobrażacie sobie język polski bez Ślązaków i ich gwary czy bez Kaszubów i ich jo (czyli TAK) ... heh nawet Łódź ma swój wkład - krancówka i migawka to słowa nieznane Polakom spoza Łodzi ... to tylko dwa słowa. A co z spuścizną tych wszystkich kat gdy masy naszych ziomków zamieszkiwały tereny obecnie nie będące w "Koronie Królestwa Polskiego" Wink ?

[ Dodano: 7 Listopad 2006, 21:48 ]
(W ramach OFF_TOPIC-u): Swoją drogą to jak już piać nad Wschodem to wrzucę Wam jeden z najpiękniejszych motywów i najbardziej łapiących za serce jakie widzialem za Bugiem. Ukraińskie Karpaty - góry Gorgany - to teren walk II Brygady Legionów Polskich w 1914 roku. Kiedyś wybrałem się ich szlakiem zachęcony legendami starszych kolegów - mówili "niezpomnisz nigdy wejścia na Przełęcz Legionów po nastu kilometrach z ciężkim plecakiem" i mieli rację - zobaczcie ten widok ...

Nawet największy kiepszczak ulega zadumie i spontanicznemu wzruszeniu gdy widzi niesamowitą przełęcz, gdzie każde wzgórze okoliczne posiekane jest masą transzei i na przełęczy w samym środku wzniesienia znajduję się wielki żelazny krzyż a pod nim płyta wzniesiona rękami saperów II brygady z wielkim polskim orłem i napisem:

(pisownia oryginalna)
"MŁODZIERZY POLSKA PATRZ NA TEN KRZYŻ,
LEGIONY POLSKIE DŹWIGNEŁY GO WZWYŻ,
PRZECHODZĄC GÓRY, LASY I WAŁY,
DLA CIEBIE POLSKO I DLA TWEJ CHWAŁY !"


Ogrom i przepych historii samoistnie zrywa czapkę z głowy i niemal rzuca na kolana. Tu na Wołyniu ... na Ukrainie ...

[Obrazek: dcp0227ms1.jpg]

Moment gdy wszedłem tam:
[Obrazek: dcp0225dd4.jpg]

Wspomniana pozycja - fragment pełnego profilu okopów:
[Obrazek: dcp0226pj9.jpg]

Wykrywacz ? Zupełnie niepotrzebny ... A po co ... historia leży na ziemi jak została po 1918 roku ... w łapie łódka ammo karabinowej Mannlicher z 1914 roku ...
[Obrazek: dcp0249bk6.jpg]
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
Odpowiedz
#20
A mnie ciągnie bardziej na Ukrainę niż Wileńszczyznę. Niemniej także do kresów mam wielki sentyment. Szczególnie, że świadomość ich przemijania dotyka mnie niemiłosiernie.
Myślę czasem, że tak niewiele było trzeba by Rzeczpospolita była nie dwóch a trzech narodów, że działania partykularne zniszczyły i Ukraińców i Polaków, a podobnie można rzec stało się na Litwie.
Eh... szkoda.

Zostawiliśmy jednak dużo na wschodzie (także tym dalszym). Kulturę, pamiątki ale przede wszystkim ludzi. Tych którzy tam się urodzili i tych których tam wywieziono. I wściekłość mnie bierze jak słyszę wypowiedzi, że nie należy naszym rodakom z za Buga pomagać bo w kraju dosyć jest biedy. Jak możemy odwracać się od tych, którzy mieli mniej szczęścia od nas, których domy nagle znalzły się w obcym kraju lub w ten obcy kraj zostali wywiezieni. To są Polacy i najczęściej czują się nimi nie mniej (a raczej bardziej) niż większość mieszkańców dzisiejszej Polski.
Zasługują na szacunek bo im Polskość zwykle przeszkadzała a mimo to nie wyparli się jej.
Może Forum zechciałoby wspomóc jakoś Polaków np. z Kazahstanu. Myślę, żę Stella ma (lub może znaleźć) odpwiednie kontakty. Najlepiej wesprzeć rzeczowo (lub finansowo) konkretnych ludzi(rodziny) lub szkoły(plebanie) niż organizacje.
Pozdrawiam
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#21
Ej. Off topic się robi! My tu gadu gadu o wileńszczyźnie a "Rudy" odjeżdża.
Po tym jak ogłoszono wszem i wobec, że "Pancernych" ani "Stawki" już nie będzie w TVP - mój wujek - wielki amator filmów wojennych zrobił randez vous a wręcz tour de Łódź po wszystkich Empikach i Media Markt w mieście w poszukiwaniu tych pozycji.
"Pancernych" zamówiłem mu z Allegro bo w MM i Empiku pomimo sporych zapasów musieli zamknąć sprzedaż i odesłać towar z powrotem do wydawcy... yhhh unnormal! a "Stawkę" nabył w Marko jako jeden z ostatnich egzemplarzy... :cwaniak:
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#22
Można zaproponować min. Girtychowi żeby ocenzurował "pancernych" wstawiając zgodne z jego polityką teksty. Ciekawe co wówczas Janek mówiłby do "antypolskiej" Marusi :wypas: albo komunistycznej sobaki (niewątpliwe tajnego współpracownika "widomych służb") Szarika :axe: o Grigoriim nawet nie wsponę :cenzura:
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości