Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zagadka z 1939 r.
#1
Co się stało w Holendrach Paprockich (k. Zduńskiej Woli) 04.09.1939 r. ?Groby (cm. ewangelicki) z taką inskrypcją są 3 obo siebie, ale ze swastyką jest tylko jeden.
bb


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz
#2
Na płycie jest wyraźny napis że "zginął z rąk mordercy".
Jak dla mnie to V kolumna albo po prostu dywersant. W tamtym rejonie mieszkało sporo osadników niemieckich. Być może złapali jarząbka i rozstrzelali na miejscu.
Wierni kamraci postawili mu za to swastykę na nagrobku.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#3
Przychylam się do tezy Gun’a. Najprawdopodobniej osoba należała do V kolumny – nie rzadkie były przypadki napaści niemieckich dywersantów na polskie oddziały, dowództwa różnych szczebli, niszczenie linii telegraficznych i telefonicznych itd. Być może delikwenta złapano i wykonano wyrok – albo dokonali tego mieszkańcy albo być może polscy żołnierze. A, że był to akurat Niemiec to dostał za ofiarną służbę swastykę w nagrodę...

Najlepiej wypytać autochtonów – powinni wiedzieć w jakich okolicznościach zmarł ...

Pozdrawiam OldWit
Z wódką jest jak na wojnie – są straty w ludziach i w sprzęcie Wink
--------------
"[...] pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor."

Józef Beck (5.V.1939)
Odpowiedz
#4
Czytacie w moich myślach - też tak kombinowałem po znalezieniu tego grobu; niestety jakoś nie złapałem wtedy miejscowego języka, co mogłoby rozwiązac sprawę. A tak na marginesie (refleksja natury ogólnej, a nie dotyczącej odpowiedzi) to z używaniem określenie V kolumna trzeba być ostrożnym...
bb
Dajmy Polakom zwalczać się wzajemnie. Nie ma lepszej metody. Wskutek przyczyn politycznych sami eliminują spośród siebie tyle ważnych dla konspiracji figur, ile my nigdy nie moglibyśmy wytłuc [...]
SS-Oberführer W. Bierkamp
Odpowiedz
#5
Dlaczego mam być ostrożnym? Poprawność polityczna czy co? Człowiek który jest mieszkańcem kraju i wspiera siły nieprzyjaciela najeżdżające owy kraj to nic innego jak dywersja.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#6
nie poprawność polityczna, ale rzetelność historyczna. jeśli wszystko jest jasne i nie ma wątpliwości co do przebiegu zdarzenia to można i trzeba rzeczy nazywać po imieniu i tyle! ale bywały też sytuacje dość niejednoznacze i o takich przypadkach myślę (polecam np. trójnarodowy aleksandrów red. J. Wróbel), a poza tym pojęcie tzw. V kolumny przez okres komuny używane było dość instrumentalnie i bezrefleksyjnie. Jeżeli jacyś niemcy pomagali swoim wojskom w agresji na Polskę i zostali zabici, rozstrzelani itp- to wszystko jest jak być powinno lecz jesli ktoś został zakatrupiony w 1939 r. tylko dlatego, że był niemcem, choć był lojalny wobec Polski lub przynajmniej nie angażował się po stronie hitlerowskiej, to możan takie zdarzenie wyjaśnić w rózny sposób (np. od strony psychologicznej) ale moim zdaniem nie powinno się tego usprawiedliwiać. I raz jeszcze - to refleksja ogólna a nie dotycząca zdjęcia.
bb
Odpowiedz
#7
Ok. Zgadzam się ale nie napisałem że tak musiało być. Po prostu to jedna z hipotez.
W moich Grotnikach był podobny przypadek. Niemiec dawał sygnały lusterkiem dla przelatujących samolotów Luftwaffe i najprawdopodobniej mieszkańcy sami rozwiązali ten problem. Druga hipoteza mówi że zginął w czasie nalotu - spadł z dachu... ale nie do końca potwierdzone informacje.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#8
OK. To była refleksja natury ogólnej, a co do zdarzenia w Holendrach Paprockich to moje hipotezy też krążą wokół dwóch pojęć - dywersant lub posądzony o dywersję. A na marginesie to przydałyby się jakieś nowe, solidne badania nad problemem V kolumny i sytuacji tuż przed wybuchem wojny (aresztowania prawdziwych i domniemanych niemieckich szpiegów itp.) Dowodzi tego choćby burzliwa dyskusja jakiś czas temu na temat reinterpretacji tzw. krwawej niedzieli w bydgoszczy w 1939 r. Ciekawy temat. Pozdrwaiam
bb
Odpowiedz
#9
Ot i znalazłem nowe opracowanie na ten temat:

Koniec pokoju, początek wojny. Niemieckie działania dywersyjne w kampanii polskiej 1939 r. Wybrane aspekty, red. Grzegorz Bębnik, Katowice 2011, 160 s.

Niemiecka dywersja w Polsce w 1939 r. przez długie dziesięciolecia była tematem niesłychanie zideologizowanym. Zebrane w tym tomie referaty nie wpadają w utarte koleiny postrzegania niemieckiej „piątej kolumny”, jednocześnie nie pomniejszają jednak samego zjawiska. Utrzymane są one na wysokim poziomie naukowym, dobrze odzwierciedlają obecny stan badań i prezentują nowe materiały archiwalne ze zbiorów polskich oraz zagranicznych. Tym samym stanowią ważny przyczynek do tego niezwykle istotnego zagadnienia”.

Z recenzji dr. Jochena Böhlera

Wykaz tekstów:

* prof. AJD dr. hab. Henryk Ćwięk (Akademia Jana Długosza w Częstochowie): Mniejszość niemiecka w planach Abwehry przed wybuchem II wojny światowej
* dr Jacek Dworzecki (Gliwicka Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości w Gliwicach): Policja w Polsce wobec zagrożenia i w trakcie działań wojennych w 1939 roku
* dr Tomasz Chinciński (Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku): Niemiecka działalność dywersyjna w Wielkopolsce i na Pomorzu
* dr Janusz Wróbel, Artur Ossowski (OBEP IPN w Łodzi): Niemiecka działalność dywersyjna w regionie łódzkim
* Bartłomiej Warzecha (OKŚZpNP IPN w Katowicach): Niemiecka dywersja na górnośląskim pograniczu
* dr Grzegorz Bębnik (OBEP IPN w Katowicach): Sonderformation Ebbinghaus – próba socjologicznej analizy uczestników. Osoba Ernsta Ebbinghausa
* Mirosław Węcki (Archiwum Państwowe w Katowicach): Działalność górnośląskiej NSDAP we wrześniu 1939 r. na przykładzie organizacji powiatowej w Zabrzu

Wstęp

Mijająca 70. rocznica wybuchu II wojny światowej siłą rzeczy spowodowała wzrost zainteresowania tymi nie tak w końcu dawnymi wydarzeniami. Wśród zalewu rozmaitych „rocznicowych” imprez, o charakterze czy to wspomnieniowym, czy popularyzatorskim, mniejszym na pewno echem odbiły się organizowane z tej okazji konferencje naukowe. Tymczasem, jak to zwykle, to one właśnie przynajmniej na najbliższe lata zdefiniują stan naszej wiedzy o tamtych wydarzeniach.

W katowickim Biurze Edukacji Publicznej IPN zrodziła się myśl zorganizowania konferencji poświęconej wciąż mało znanej i – stosownie do tego – otoczonej całym wieńcem nieporozumień kwestii niemieckiej dywersji we wrześniu 1939 r. Pierwotnym zamiarem było przedstawienie tego zjawiska w ujęciu geograficznym; niestety, tu na przeszkodzie stanął brak wielu potencjalnych referentów. Stąd też postanowiono przybliżyć te momenty, które z jednej strony oddać mogły specyfikę samego zjawiska, z drugiej zaś – już od jakiegoś czasu znajdowały się w orbicie zainteresowania poszczególnych naukowców.

Konferencja odbyła się w Katowicach w dniu 13 października 2009 r. Jej pokłosiem jest właśnie niniejszy tom. Nie odzwierciedla on, jak to często bywa, programu samej konferencji; z różnych względów redakcja zmuszona była dokonać kilku przesunięć. Summa summarum, tom rozpoczyna referat wprowadzający pióra prof. dr. hab. Henryka Ćwięka z Akademii Pedagogicznej im. Jana Długosza, omawiający rolę, jaką w planach Abwehry przypisywano mniejszości niemieckiej w Polsce. Dr Tomasz Chinciński z Muzeum II Wojny Światowej obszernie opisuje niemieckie działania dywersyjne na Pomorzu i w Wielkopolsce, nie omijając przy tym problemu tzw. krwawej niedzieli w Bydgoszczy, zaś pracownicy OBEP IPN w Łodzi, dr Janusz Wróbel oraz Artur Ossowski przedstawicieli zarys niemieckiej działalności dywersyjnej w regionie łódzkim. Z oczywistych przyczyn najwięcej wystąpień poświęconych było problematyce górnośląskiej – Bartłomiej Warzecha opisał niemieckie przygotowania do dywersji w województwie śląskim, jak też postarał się o podsumowanie ich skuteczności. Redaktor niniejszego tomu natomiast przedstawił socjologiczny zarys uczestników jednej form dywersji, czyli tzw. korpusu ochotniczego Ebbinghausa, jak też scharakteryzował postać samego dowódcy, zaś Mirosław Węcki z Uniwersytetu Śląskiego na przykładzie Zabrza ukazał zaangażowanie lokalnych struktur NSDAP w działania dywersyjne na górnośląskim pograniczu. W charakterze uzupełnienia dodano tekst dr. Jacka Dworzeckiego z Gliwickiej Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości, poświęcony działaniom policji w Polsce w sierpniu i wrześniu 1939 r.

Rzecz jasna, przedstawiony tu wachlarz tematów w żadnym razie nie wyczerpuje zagadnienia. Spodziewać należy się, że w najbliższych latach będzie ono budziło rosnące zainteresowanie badaczy, czego notabene pierwszym zwiastunem przekrojowa publikacja dr. Tomasza Chincińskiego.

Grzegorz Bębnik

[źródło tekstu - <!-- m --><a class="postlink" href="http://ipn.gov.pl/portal/pl/229/17674/Koniec_pokoju_poczatek_wojny_Niemieckie_dzialania_dywersyjne_w_kampanii_polskiej.html">http://ipn.gov.pl/portal/pl/229/17674/K ... skiej.html</a><!-- m -->]
Dajmy Polakom zwalczać się wzajemnie. Nie ma lepszej metody. Wskutek przyczyn politycznych sami eliminują spośród siebie tyle ważnych dla konspiracji figur, ile my nigdy nie moglibyśmy wytłuc [...]
SS-Oberführer W. Bierkamp
Odpowiedz
#10
A ja skończyłem lekturę "Forpoczta Hitlera" autorstwa Tomasza Chincińskiego. Dosyć ciekawa lektura jeżeli chodzi o tematykę szeroko pojętej dywersji niemieckiej przed i po 1 września 1939.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#11
Ile tekstu jest o woj. łódzkim?
Dajmy Polakom zwalczać się wzajemnie. Nie ma lepszej metody. Wskutek przyczyn politycznych sami eliminują spośród siebie tyle ważnych dla konspiracji figur, ile my nigdy nie moglibyśmy wytłuc [...]
SS-Oberführer W. Bierkamp
Odpowiedz
#12
Zerknę. Rozumiem że chciałbyś poczytać? Smile

Z ciekawszych rzeczy jest tam informacja o podłożeniu bomby walizkowej na dworcu Łódź Kaliska 4 września.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#13
Hej,

właśnie wziąłem książkę z BUŁy, poczytamy - zobaczymy.
Dajmy Polakom zwalczać się wzajemnie. Nie ma lepszej metody. Wskutek przyczyn politycznych sami eliminują spośród siebie tyle ważnych dla konspiracji figur, ile my nigdy nie moglibyśmy wytłuc [...]
SS-Oberführer W. Bierkamp
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości