Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Basen "Fala"
#1
Ruszyła nowa inwestycja w związku z budowa nowego basenu fala.
Chciałbym wiedzieć dlaczego stary basen został zamknięty jedni mówią ze były to błędy konstukcyjne inni zaś że zostały użyte złe materiały jaka jest prawda ? Czekamy na wypowiedz naszej spycialisty w tej dziedzinie Smile eeM.


Jeżeli ktoś chce poczytać o nowym basenie:
:arrow: <!-- m --><a class="postlink" href="http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/623629.html">http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/623629.html</a><!-- m -->


Załączone pliki Miniatury
   
Wolę mieć jedną dywizję niemiecką przed sobą niż jedną dywizję francuską za sobą. Paton
Odpowiedz
#2
Pamiętam że go zamknięto bo ludziom płyty betonowe chciały spaść na głowę. Ponieważ dłużej był zamknięty niż funkcjonował to więcej nie pamiętam. Faktem jest że jak tam bywałem to wykonanie było fatalne - odklejające się kafle w basenie i budynkach. Nawet w najmłodszym basenie ze sztuczną falą! Co do konstrukcji to pamiętam że najpierw zdaje się zamknęli taras na piętrze wlaśnie ze względu na zagrożenie budowlane.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#3
Z tego co pamiętam, a swego czasu spędzałam na Fali większość wakacji, to budowa tego obiektu trwała kilkanaście lat i od początku była prowadzona metodą prlowską czyli ukraść co się da, w związku z tym od samego początku wszystko było tam nie tak - jeden z basenów chyba taki z trampoliną funkcjonaował jedynie 1 rok. Potem na potęgę zaczęło sypać się wszystko. Archeo ma rację, najpierw ze względu na stan techniczny zamknięto taras, a później po kolei zamykano następne baseny i punkty obsługi; na koniec coś mi się obijało o uszy o sanepidzie.
Dobrze, że na miejscu tego nieszczęsnego obiektu powstanie nowy duży profesjonalny obiekt - oby tylko jego realizacja trwała krócej i była prowadzona bardziej profesjonalnie.
Bardzo się ucieszę jak powstanie i zacznie działać.
pozdrawiam
MN
Idziesz Czesiu? No to choodź!
Odpowiedz
#4
Podstawowym nieszczęściem tego basenu była budowa metodą "piasek syp wodę lej materiału nie żałuj". Sama konstrukcja i koncepcja nie była zła a basen był nowoczesny jak na swoje czasy. Architrktonicznie nawet nie straszył, odnośnie urbanistyki myślę ze nie ma się co wypowiadać bo w PRL takie pojęcie właściwie nie istniało (podobnie zresztą jak niejednokrotnie w dzisiejszych czasach). W lipcu tego roku rozmawiałem z jednym z robotników ze Skanski który pracował przy rozbiórce dawnej fali. Powiedział że mury po mocniejszym dotknięciu rozlatują do konsystencji piasku :axe: , zreszta widac że piasek to 70% materiału. Daje do myslenia prawda..... I pomyśleć że basen YMCA na Moniuszki ma 80 lat i cały wystrój łacznie z kafelkami i armaturą jest oryginalny !!! I nic przez te 80 lat nawet nie pomyślało żeby odpaść.
Odpowiedz
#5
Tak , to cala prawda o systemie. Musisz pamietac , ze kiedys byly tzw. przydzialy na materialy budowlane, hutnicze itp , talony np. na radio ,,stolica'', telewizor ,,wisla'' , motor WFM czy ,,Franie''. Pozniej wprowadzono pojecie ,,exportu wenetrznego'' i dolarowe bony PEWEX-u :wypas: .Pomyslowi Polacy ( a Polak potrafi ! :-D )rozciagneli ten wenetrzny export na inne sfery zycia spolecznego .Taki % piasku w betonie , to jego EFEKT ! Te wszystkie ,,rozkosze'' wprowadzane przez madra wladze powiazane byly z innym systemem - systemem tzw. ,, kija i marchewki'' . Marchewka wprost proporcjonalna do stopnia lojalnosci.[/b]
Odpowiedz
#6
Poza tym dość powszechnym patentem było sypanie wapna zamiast cementu albo mieszanki cementowo-wapnowej. Było to szczególnie widoczne na tynkach wykończeniowych wewnątrz budynków. Gdy taki tynk stracił swoją wytrzymałość i przyczepność do podłoża rozsypywał się na pył.
Fakt faktem - "Fala" była jednym z najnowocześniejszych basenów w Polsce w owym czasie.
O ile dobrze pamiętam nawet tam chyba odbywały się konkursy Miss Natura czy jakoś tak Wink
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#7
No! "PLaża" naturystów była na północnym pawilonie. Do dziś mnie frustruje fakt, że nie chcieli mnie tam wpóścić :cenzura: ale miałem chyba jakieś 12 lat :mrgreen: :baby:
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#8
gunship napisał(a):Poza tym dość powszechnym patentem było sypanie wapna zamiast cementu albo mieszanki cementowo-wapnowej. Było to szczególnie widoczne na tynkach wykończeniowych wewnątrz budynków. Gdy taki tynk stracił swoją wytrzymałość i przyczepność do podłoża rozsypywał się na pył.
Fakt faktem - "Fala" była jednym z najnowocześniejszych basenów w Polsce w owym czasie.
O ile dobrze pamiętam nawet tam chyba odbywały się konkursy Miss Natura czy jakoś tak Wink


na pewno byly wybory miss naturystów
Wolę mieć jedną dywizję niemiecką przed sobą niż jedną dywizję francuską za sobą. Paton
Odpowiedz
#9
ok333 napisał(a):Tak , to cala prawda o systemie. Musisz pamietac , ze kiedys byly tzw. przydzialy na materialy budowlane, hutnicze itp , talony np. na radio ,,stolica'', telewizor ,,wisla'' , motor WFM czy ,,Franie''. Pozniej wprowadzono pojecie ,,exportu wenetrznego'' i dolarowe bony PEWEX-u :wypas: .Pomyslowi Polacy ( a Polak potrafi ! :-D )rozciagneli ten wenetrzny export na inne sfery zycia spolecznego .Taki % piasku w betonie , to jego EFEKT ! Te wszystkie ,,rozkosze'' wprowadzane przez madra wladze powiazane byly z innym systemem - systemem tzw. ,, kija i marchewki'' . Marchewka wprost proporcjonalna do stopnia lojalnosci.[/b]
A poza tym dochodziła jeszcze kwestia pilnowania tego co udało sie na budowę załatwić. W końcu wymiana towar za towar była w Polsce znacznie bardziej opłacalna niż placenie biletami NBP, dlatego budowy były ogołacane dosłownie ze wszystkiego co miało jakąś wartość i dało się wynieść. Może nikt nie kradł dźwigów czy wywrotek (chociaż kto wie Wink ) za to cement zaprawy murarskie gładzie gipsowe i inne takie szły jak woda
Odpowiedz
#10
denver78 napisał(a):A poza tym dochodziła jeszcze kwestia pilnowania tego co udało sie na budowę załatwić. W końcu wymiana towar za towar była w Polsce znacznie bardziej opłacalna niż placenie biletami NBP, dlatego budowy były ogołacane dosłownie ze wszystkiego co miało jakąś wartość i dało się wynieść. Może nikt nie kradł dźwigów czy wywrotek (chociaż kto wie Wink ) za to cement zaprawy murarskie gładzie gipsowe i inne takie szły jak woda

Wszystko zgodnie z zasadą "sypcie piach lejcie wodę a towaru nie żałujcie" i tak szybko chłopaki biegali z taczkami, że nie zdążyli ich załadować...

Boję się, że elektrownia w Żarnowcu też powstałaby z piachu...
Z wódką jest jak na wojnie – są straty w ludziach i w sprzęcie Wink
--------------
"[...] pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor."

Józef Beck (5.V.1939)
Odpowiedz
#11
A tu mam jeszcze jeden przyklad socbezmyslnosci :

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kmlodz.pl/details.php?image_id=1028">http://www.kmlodz.pl/details.php?image_id=1028</a><!-- m -->

czyli budowa na zapas i dla ...nikogo ;-) . I kto za to placil ? MY WSZYSCY - po rowno.
Odpowiedz
#12
bardzo przepraszam ze zaniedbałam forum, ale byłam ciut zajeta...

co do basenu to sie przyznaje bez bicia, nigdy tam nie byłam, słyszałam o nowej budowie, słyszałam tez cos niecos o nowym projekcie, ale poniewaz dawno mnie w łodzi nie było, pewne informacje wymykaja mi sie, tak zwana pamiec wybiórcza, ale sie teraz wszystkiego dowiem, niech ja tylko zaczne weszyc na uczelniSmile
eeM
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości