Chodzę po Łodzi i nie widzę takich fajnych drobiazgów :-(
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
ech.... podobna do tej szafa stała kiedyś na Kościuszki niedaleko siedziby PZU niestety zlikwidowali ją ze względu na stan skorodowania i niebezpieczeństwo dla ludzi. Podobnie jak ta na zdięciu była niestety przeokrutnie poopklejana róznym papierowym badziewiem w związku z tym bardziej szpeciła okolice niz dodawała jej uroku. Tak sobie teraz pomyślałem że może warto by się kiedyś przejść po mieście i cyknąć fotki tym słupkom przy wjazdach do bram, któych w Łodzi jest już coraz mniej, a niektóre to prawdziwe dzieła małej architektóry.