18-11-2006, 19:37
cholibka, 705 ofiar, to się nazywa seryjny morderca ... a co do naszych to słyszałem jeno o 2 : Zenonie Kaszubskim i Leopoldzie Licht, ale nie znam ich "wyniku", swoją drgą ciekawa sprawa ...
sac
sac
Simo Häyhä; Biała Śmierć...
|
18-11-2006, 19:37
cholibka, 705 ofiar, to się nazywa seryjny morderca ... a co do naszych to słyszałem jeno o 2 : Zenonie Kaszubskim i Leopoldzie Licht, ale nie znam ich "wyniku", swoją drgą ciekawa sprawa ...
sac
12-01-2007, 17:33
Na tej stronie jest drobna wzmianka o strzelcach wyborowych podczas Powstania Warszawskiego
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~whatfor/taktyka_pw_ocena_niem.htm">http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~whatfor/takt ... a_niem.htm</a><!-- m --> '' W trakcie Powstania Warszawskiego Niemcy bardzo pilnie śledzili metody walki stosowane przez powstańcze oddziały, starając się je poznać i wykorzystać do własnych celów i potrzeb. W opracowaniu "Taktyka walki powstańców w Warszawie" [Kampftaktik der Aufständischen in Warschau] sporządzonym już 12 sierpnia 1944 przez Oddział Informacyjny Wydziału III [kontrwywiad] dowództwa 9. armii informował - analizując wysokie straty własne w zabitych - o celności powstańczych strzelców wyborowych, wykorzystujących warunki terenowe i umocnienia. Możemy tam przeczytać m.in., że: "Strzelnice [powstańcze] mają rozmiar połowy cegły i najczęściej są nie do rozpoznania. Nawet w nocy nie widać błysku ognia, a także daje się słyszeć tylko słaby trzask. Prawdopodobnie strzelec wyborowy trzyma swój karabin tak daleko cofnięty od strzelnicy, aby trzask i błysk ognia pozostały ukryte wewnątrz pomieszczenia".''
Jak Feniks z popiołów......
12-01-2007, 18:05
Nie można wykluczyć pojedynczych przypadków zabieranie broni zdobycznej przez powstańców (konkretnie mauserów z optyką) jednakże myślę iż mogły to być przypadki bardzo rzadkie.I raczej trudno tu będzie znaleźć jakieś konkretne informacje. : /
Jak Feniks z popiołów......
14-01-2007, 13:53
[quote="OldWit"]
Niesamowity gość... Choć przyznam, że świadomość 705 „trafień” na koncie dziwnie mnie nastraja... :zdziwko: Widziałem zdjęcie gościa w jakiejś książce o wojnie radz-fiń, niepozornie wyglądał A pamiętacie tych gości z filmu "Wróg u bram"? Coś mi się we łbie kołacze, że to były autentyczne postacie lub mające jakieś prototypy w "realu" bb
Dajmy Polakom zwalczać się wzajemnie. Nie ma lepszej metody. Wskutek przyczyn politycznych sami eliminują spośród siebie tyle ważnych dla konspiracji figur, ile my nigdy nie moglibyśmy wytłuc [...]
SS-Oberführer W. Bierkamp |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|