Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sprzątanie cmentarza wojennego Vol. 2
#46
Krzyże postawiono wzdłuż granic cmentarza, pojawiło się także sporo nagrobków pulpitowych - niestety napisy na nich są zatarte.
Odpowiedz
#47
mam do forumowiczów PROŚBĘ OGROMNĄ:
w jednym z postów przeczytałam, że po sprzątaniu cmentarza wykrywki w dłoń i tyralierą;
jak zdecydjecie się na Bechcice lub jakiś cmentarz w pobliżu Neru zostawcie wasz sprzęt w domu - tam nie trafić na archeologię to istny cud i to z dużej litery.
Samą akcję pochwalam i jestem pełna podziwu, że nadal macie siły i ochotę, można powidzieć jedno
TAK TRZYMAĆ
pozdrawiam
MN
Idziesz Czesiu? No to choodź!
Odpowiedz
#48
Tak OT, że się zapytam.
Jak duże jest to "w pobliżu" Neru, tzn. w jakiej odległości od Neru, jakbym się chciał bawić w budowlańca w tej okolicy, musiałbym się martwić. Tak pi razy oko, pi razy drzwi. Może jest dostępna w WKZ jakaś dokumentacja na ten temat.

Ironrat
Odpowiedz
#49
Dokumentacja jest i w WUOZ i w gminie (patrz studium i miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego), ale tak w skrócie; na południe od Neru na linii Konstantynów - Jerwonice nawet do 1 km od rzeki, a na 100% do 500 m; na północ od Neru tereny od Kazimierza na zachód do 500 metrów od rzeki. Ogólnie cały Ner od wysokości zajezdni na Chocianowicach jest tak usiany archeologią, że wzdłóż pasa startowaego na Lublinku badania objeły 6,5 ha na całej długości pasa jak go przedłużali, a szerokości to miało nie więcej niż 300 m; gwoli ścisłości tak samo jest nad Dobrzynką od Pabianic aż do jej ujścia do Neru.
A faktycznie jak ktoś chce się bawić w inwestycje w gminie Lutomiersk to ma niewielkie szanse na to aby uniknąć kontaktu z konserwatorem :mrgreen:
ale pretensje proszę zgłaszaszać do naszych protoplastów ;-)
pozdrawiam
MN
Idziesz Czesiu? No to choodź!
Odpowiedz
#50
Ok,
czyli mogę prawdopodobnie spać spokojnie. Jestem zdecydowanie dalej. Dziękuję za informację.
Co do lotniska, to faktycznie były i "skorupy" i "rozrywki".

Ironrat
Odpowiedz
#51
Ano :-D

Miałem okazję w zeszłym roku pracowac na terenie stanowiska na Lublinku :mrgreen:
Troszkę było obiektów, troszke monetek, troszkę... ziemi do przewalenia Smile Szczególnie tej spieczonej przez złońce z odciśniętymi śladami buldożerów :lol:

Pozdrawiam
Sturmvogel
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości