18-01-2011, 20:21
Odgrzewam kotleta
Ma tam powstać tor formuły 1, całoroczny stok narciarski, zespół basenów itd.
Na poligonie były wraki SU-76 oraz scota
Ćwiczenia również odbywali 28 Pułk Strzelców Kaniowskich
Więcej zdjęć znajdziecie pod tym adresem
<!-- m --><a class="postlink" href="http://picasaweb.google.com/hubbar/PoligonNaBrusie#">http://picasaweb.google.com/hubbar/PoligonNaBrusie#</a><!-- m -->
Tak jak wspomniał Jagoda wcześniej
09.07.2009
Cztery ludzkie szkielety odnaleźli archeolodzy z Uniwersytetu Łódzkiego na byłym poligonie Brus. Prawdopodobnie są to ofiary służby bezpieczeństwa z wczesnych lat powojennych. Zostali zabici strzałem w tył głowy i wrzuceni do dołu metrowej głębokości, wykopanego za wałem dawnej strzelnicy
– Wiele wskazuje na to, że przed egzekucją byli długo więzieni. Świadczy o tym brak rzeczy osobistych, dokumentów, obrączek oraz zniszczone obuwie i odzież – mówi prof. Marian Głosek z Instytutu Archeologii UŁ.
Łódzcy archeolodzy przeszukują dawny poligon, który w tym roku miasto kupiło od wojska, w poszukiwaniu zwłok kapitana Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca” i jego pięciu towarzyszy rozstrzelanych na Brusie przez służbę bezpieczeństwa 19 lutego 1947 roku.
::: Reklama :::
– Na podstawie zeznań świadków odnaleźliśmy dół, w którym miały się znajdować zwłoki kapitana, ale był wypełniony odpadami materiałów budowlanych. Odkryte na Brusie zwłoki zostaną ekshumowane i poddane badaniom antropologicznym.
Nie jest to pierwsze tego rodzaju znalezisko na dawnym poligonie. W ubiegłym roku archeolodzy odkryli zbiorową mogiłę 40 przedstawicieli łódzkiej inteligencji, zamordowanych przez Niemców prawdopodobnie 12 listopada 1939 roku. Niektóre z tamtych ofiar udało się już zidentyfikować.
W środę prace badawcze nad nowo odkrytym grobem zostały czasowo wstrzymane, bo w pobliżu miejsca pochówku odnaleziono również bombę lotniczą z czasów drugiej wojny światowej i pocisk artyleryjski. Tkwiły w ziemi na głębokości około 50 cm. Były skorodowane. Do przyjazdu saperów z jednostki wojskowej w Tomaszowie Mazowieckim pilnowała ich policja. Potem zostały wywiezione na poligon i zdetonowane.
źródła:ogrodywspomnien.pl,ekspres ilustrowany,/srtk.forumotion.com
Ma tam powstać tor formuły 1, całoroczny stok narciarski, zespół basenów itd.
Na poligonie były wraki SU-76 oraz scota
Ćwiczenia również odbywali 28 Pułk Strzelców Kaniowskich
Więcej zdjęć znajdziecie pod tym adresem
<!-- m --><a class="postlink" href="http://picasaweb.google.com/hubbar/PoligonNaBrusie#">http://picasaweb.google.com/hubbar/PoligonNaBrusie#</a><!-- m -->
Tak jak wspomniał Jagoda wcześniej
09.07.2009
Cztery ludzkie szkielety odnaleźli archeolodzy z Uniwersytetu Łódzkiego na byłym poligonie Brus. Prawdopodobnie są to ofiary służby bezpieczeństwa z wczesnych lat powojennych. Zostali zabici strzałem w tył głowy i wrzuceni do dołu metrowej głębokości, wykopanego za wałem dawnej strzelnicy
– Wiele wskazuje na to, że przed egzekucją byli długo więzieni. Świadczy o tym brak rzeczy osobistych, dokumentów, obrączek oraz zniszczone obuwie i odzież – mówi prof. Marian Głosek z Instytutu Archeologii UŁ.
Łódzcy archeolodzy przeszukują dawny poligon, który w tym roku miasto kupiło od wojska, w poszukiwaniu zwłok kapitana Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca” i jego pięciu towarzyszy rozstrzelanych na Brusie przez służbę bezpieczeństwa 19 lutego 1947 roku.
::: Reklama :::
– Na podstawie zeznań świadków odnaleźliśmy dół, w którym miały się znajdować zwłoki kapitana, ale był wypełniony odpadami materiałów budowlanych. Odkryte na Brusie zwłoki zostaną ekshumowane i poddane badaniom antropologicznym.
Nie jest to pierwsze tego rodzaju znalezisko na dawnym poligonie. W ubiegłym roku archeolodzy odkryli zbiorową mogiłę 40 przedstawicieli łódzkiej inteligencji, zamordowanych przez Niemców prawdopodobnie 12 listopada 1939 roku. Niektóre z tamtych ofiar udało się już zidentyfikować.
W środę prace badawcze nad nowo odkrytym grobem zostały czasowo wstrzymane, bo w pobliżu miejsca pochówku odnaleziono również bombę lotniczą z czasów drugiej wojny światowej i pocisk artyleryjski. Tkwiły w ziemi na głębokości około 50 cm. Były skorodowane. Do przyjazdu saperów z jednostki wojskowej w Tomaszowie Mazowieckim pilnowała ich policja. Potem zostały wywiezione na poligon i zdetonowane.
źródła:ogrodywspomnien.pl,ekspres ilustrowany,/srtk.forumotion.com
Wolę mieć jedną dywizję niemiecką przed sobą niż jedną dywizję francuską za sobą. Paton