Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wczorajszy wypad do lasu
#1
Witam. Wczoraj wypadłem sobie z braciszkiem do lasu z piszczałką. Jabel to okropieństwo bo piszczy na wszsytko co metalowe z ziemi. Oprócz tony bezużytecznego żelażtwa ukazały się 3 pociski od PEPESZKI.


Pozdrawiam
Spiderski
Odpowiedz
#2
pociski ? hm ... trza mieć fart trafić pocisk i umieć rozpoznać od jakiego naboju pochodzi .... raz mi się tylko tak trafiło, ale obok leżała łuska bez zbitej spłonki. przeważnie pocisk po wystrzeleniu i trafieniu w cokolwiek zmienia się nie do poznania Wink
ale ja tam się nie znam , lajkonik jestem w tym temacie
sac
Odpowiedz
#3
Sorki mówiąc o pociskach miałem na myśli komplet. Pocisk razem z łuską czyli nabój!!!
Odpowiedz
#4
Mówiąc krótko amunicja! Ale z tym to uważaj! Policja celem podwyższenia statystyk w zarekwirowanej broni i amunicji lubi przymykać zbieraczy albo właścicieli skupów złomu!
Pozdr MJ
Odpowiedz
#5
Spiderski napisał(a):Witam. Wczoraj wypadłem sobie z braciszkiem do lasu z piszczałką. Jabel to okropieństwo bo piszczy na wszsytko co metalowe z ziemi. Oprócz tony bezużytecznego żelażtwa ukazały się 3 pociski od PEPESZKI.


Pozdrawiam
Spiderski
widze że kolega z Koszalina,ja co roku spedzam urlop w Sianowie.Może jakaś podpowiedz gdzie wybrać sie na pierwsze wykopki.Najlepiej w miejsce pewne by zachecić mnie do dalszeego działania :-D
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości