Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Samotny Grób w lesie Wola Cyrusowa
#1
Cmentarz I wojenny w lesie Pomiędzy Niesółkowem a Wolą Cyrusową jest każdemu, kto się interesuje tematem na pewno dobrze znany. Kręcę się po tym lesie od ponad 10 lat i do niedawna wydawało mi się ,że dużo już w nim widziałem, wykopałem itd. W ostatnią niedziele natrafiłem na taka ciekawostkę; Około 100m za pomnikiem na odnowionym cmentarzu idąc w kierunku wschodnim natknąłem się na płytę nagrobną. Wykonana z betonu, najprawdopodobniej wylana była na miejscu. Na niej napis:
Ś+P
KNUL H.
ZM D. 10. IV. 1945.
ŻYŁA LAT 34
Napis wygląda tak, jakby wykonano go patykiem w tężejącym betonie. Obok leżą uprzątnięte znicze. Ponieważ nie lubię pojawiać się z wykrywaczem w okolicy cmentarzy, nigdy wcześniej tam nie trafiłem. Na pewno ktoś w swoich poszukiwaniach natrafił na to miejsce wcześniej ode mnie, może zna historię i przyczynę, dlaczego ktoś został tam pochowany w tzw. niepoświęconej ziemi w środku lasu? Załączam dwie foty. Pozdrawiam TiM.


Załączone pliki Miniatury
       
Odpowiedz
#2
Od kilku lat oglądam resztki cywilnych cmentarzy ewangelickich i to miejsce wygląda mi podobnie do tych obiektów, choć nie słyszałem o cm. w tym miejscu, a znam ich ponad 100. Drzewa nie wyglądają na tysiącletnie więc jak powstawał ten grób to nie był w lesie (to częsty przypadek przy opuszczonych cmentarzach ewangelickich). Nie ma innych grobów, śladów mogił, czegoś co wskazywałoby na cmentarz, a nie pojedyńczy grób? Ciekawa historia, może leśniczy coś wie?
Dajmy Polakom zwalczać się wzajemnie. Nie ma lepszej metody. Wskutek przyczyn politycznych sami eliminują spośród siebie tyle ważnych dla konspiracji figur, ile my nigdy nie moglibyśmy wytłuc [...]
SS-Oberführer W. Bierkamp
Odpowiedz
#3
jak widzę są tam szczątki zniczy. Oznaczałoby to , iż grób jest znany w okolicy. może popytać w kościele najbliższym ? ciekawa sprawa faktycznie.....jeśli chodzi o las , to myślę jednak że był już w tamtym miejscu w 45 roku.
sac
Odpowiedz
#4
Na mapie wydanej dla kolonistów niemieckich w 1937r las niesółkowski (tu nazwany poćwiardowskim) był większy niż obecnie. Niestety nie ma w nim zaznaczonego cmentarza, ani cywilnego, ani wojennego. Ale mam nadzieję wyjaśnić problem podczas weekendowego wypadu. O efektach powiadomię. Pozdrawiam. TiM
Odpowiedz
#5
TiM napisał(a):Na mapie wydanej dla kolonistów niemieckich w 1937r . TiM

Hej!
cóż to za mapa, można by dostać jakiegoś skana, ksero itp., chętnie by ją obejrzał
bb
Dajmy Polakom zwalczać się wzajemnie. Nie ma lepszej metody. Wskutek przyczyn politycznych sami eliminują spośród siebie tyle ważnych dla konspiracji figur, ile my nigdy nie moglibyśmy wytłuc [...]
SS-Oberführer W. Bierkamp
Odpowiedz
#6
Jak głosi nagłówek mapy jest to wydanie specjalne, tylko do użytku służbowego. Mapa w skali 1 : 100 000 wielkość arkusza 85x63 cm. Opisana po polsku, ale legenda mapy jest dwujęzyczna. Załączam kilka fotek. Całość nadaje się do sfotografowania, ale porządnym aparatem, mój robi fotki do 1,7 MB. Udostępnię do fachowego sfotografowania, zapraszam. Mapę znalazłem w opuszczonym domu zbudowanym w 1925r. Kolonista niemiecki tyle widocznie nabroił w wojnę, że musiał uciekać w styczniu 1945. Później mieszkała w niej rodzina po zsyłce Syberię. Po nich też zostały fantastyczne pamiątki sięgające służby w II Puł. Art. Legionów w czasie I Wojny, pamiętniki z Syberii(wg których, jak się później dowiedziałem powstała książka), ciekawa korespondencja z tych czasów itd. Itd... i tak jedna historia goni drugą. Naprawdę mieszkamy w ciekawym regionie i na szczęście w spokojnych czasach. Pozdrawiam TiM


Załączone pliki Miniatury
                   
Odpowiedz
#7
TIM, kiedyś robiłem fotki map, mogę to zrobić. mam statyw a i jakieś światło się znajdzie. poszukam drobnego fimu a następnie zeskanujemy na wysokie dpi
kontakt na priv
sac
We're Colonel Johnson's Troopers
We're fighters of the Night
We're dirty sonsabitches
We'd rather fu ck than fight!
Hi-Dee, Hi-Dee, Christ Almighty,
Who in the Hell are WE?
Rim-Ram, Gawd Damn, Parachute Infantry
Odpowiedz
#8
Witam

Ta plyta lezala tam od zawsze.Z tego co mi wiadomo to pochowano tam niemcow po wojnie.
Slyszalem jakas historie o tym grobie postaram sie zapytac odpowiednie osoby o nia jeszcze raz i bede wszystko wiedzial, bo nie chce spalic opowiesci.

Apropo posiadam fotografie tego cmentarza w pelnej okazalosci tylko bede musal wrzucic skan jak go tylko zrobie Smile

Pozdrawiam MIQ
Odpowiedz
#9
MIQ napisał(a):Apropo posiadam fotografie tego cmentarza w pelnej okazalosci tylko bede musal wrzucic skan jak go tylko zrobie Smile
MIQ

To w końcu jak to jest:
1. samotny grób?
2. cmentarz?
3. pojedyńczy grób będący pozostałością całego cmentarza?
Dajmy Polakom zwalczać się wzajemnie. Nie ma lepszej metody. Wskutek przyczyn politycznych sami eliminują spośród siebie tyle ważnych dla konspiracji figur, ile my nigdy nie moglibyśmy wytłuc [...]
SS-Oberführer W. Bierkamp
Odpowiedz
#10
Z tego co ja widzę w terenie, to jest samotny grób leżący dobre 100m w głąb lasu od cmentarza I wojennego. Moim zdaniem nic nie wskazuje ,aby był tam kiedyśinny,drugi cmentarz. Teren jest równy, bez śladów nowych nasadzeń lasu, bez typowej roślinności dla miejsc gdzie kiedykolwiek były cmentarze. Np. bardzo dokładnie można określić dokąd sięgał pobliski cmentarz I wojenny, gdzie było prowizoryczne ogrodzenie itd. Mam jego zdjęcia, i zrobione filmy sprzed 11 lat i mimo, ze na początku nie widać rozrzuconych tablic, czy kilku drewnianych krzyży, to od razu czuje się ten „klimat”. Czy inny przykład: działka na Antoniego Książka w Łodzi na której był cmentarz do lat międzywojennych. Po wojnie kilka razy karczowana obecnie zarośnięta, ale od razu widać co tu było mimo, że nie ma na niej ani śladu nagrobka, czy krzyża. W przypadku tego grobu tego nie ma, w ogóle takiego klimatu się nie czuje. Ktoś, kto odwiedza takie miejsca, od razu by stwierdził, że w tym miejscu nigdy nie było cmentarza. Po prostu las jak wszędzie, mech i samotnie odlana płyta nagrobna z prosto wykonanym napisem. Niestety pogoda w ten weekend nie zachęcała do zbadania sprawy w terenie.
Z podobna dziwną mogiła spotkałem się w lesie łagiewnickim. Jakieś 250 – 300m na północny wschód od miejsca, gdzie ul Boruty wchodzi w las. W latach 70 była tam usypana mała mogiła z metalową tabliczką, z możliwymi jeszcze do odczytania napisami. Niestety wtedy miałem 10 lat i nawet nie zadałem sobie trudu aby odczytać ten napis. Mimo ,że od1986r przekopuję okoliczne okopy i las( do niedawna mieszkałem pod l. łagiewnickim), to nigdy na ten grób nie trafiłem i nikt nie potrafił mi wyjaśnić jego pochodzenia. Mam nadzieje, że sprawę tej mogiły w końcu ktoś rozgryzie. Pozdrawiam
Odpowiedz
#11
Witam


Mam panowie dla was taka ciekawostke.Zdjecie 1 wojennego cmetarza w lesie wola cyrusowa z 1941 roku zrobione przez mojego dziadka.Podpis z tylu: NIESULKÓW 1941.Ten las i cmentarz tak naprawde to naleza jeszcze do Niesulkowa czyli mojej wiochy Smile
Uwage zwraca jak ten las wygladal wczesniej.NIe tak jak teraz !!!!!!!!.Fotka jest dobra jesli chodzi o rekonstrukcje i czysczenie cmentarza!!!Chcialbym wlasnie wyjsc z taka inicjatywa jak w lesie wiaczyn zeby oczyscic porzadnie ten cmentarz.Da sie to zrobic?? z kim trzeba gadac zeby miec na to pozwolenie ??



Oto fotka
[Obrazek: niesulkow194111wn8.jpg]





Pozdrawiam MIQ
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości