Wojenne zdjęcia Łodzi.

[Fidel]

Jak jest z mozliwością użycia tych zdjęć w pracy magistereskiej?

[bolas]

W kwestii prawnej śliska sprawa - nie masz do nich praw. A to że któryś z kolegów, czy autor "print screenów" się zgodzi nic nie zmienia. Jeżeli olewasz prawa autorskie to spokojnie można ich użyc :mrgreen:

[bartek bijak]

Nie popadajmy w szaleństwo! Przecież praca magisterska powstaje max w 3 egzemplarzach i ani autor ani uczelnia nie czerpie z tego zysków (chyba, że autor dostanie propozycję wydania magisterki co się zdarza). To tyle w kwestiach etycznych, w kwesti praktycznej - i tak się nikt z włascicieli praw o tym nie dowie. A swoją drogą to bardzo dobrz świadczy o FIdelu, że tą kwestię porusza.

[bolas]

Nie popadajmy w szaleństwo! ... i tak się nikt z włascicieli praw o tym nie dowie.

To kwestia etyczna raczej. Wiadomo że nikt się nie dowie. Ale czy jak w sklepie sklepikarz nie patrzy to od razu pakujesz sobie do kieszeni czekoladki ? Nie. Ktoś posiada prawa do tego materiału i tyle. Można się oszukiwać, że nikt się nie dowie, czy to żadna szkodliwość itp ... Kopie czy prawo do użycia pewno można uzyskać. Kwestia chęci. Warto to przemyśleć ... szczególnie jeżeli się piszę magisterkę, która mam nadzieje jest drzwiami do dalszej pracy popularno-naukowej ... powinna chyba wyrabiać pewne nawyki zachowawcze. Skoro nie wypada robić plagiatów, nie podawać źródeł ... to czy w porządku jest buchnięcie czyjegoś zdjęcia bez zgody formalnej ?

Oczywiście nie oczekuje, że będziesz starał się uzyskać zgodę, chciałbym jednak naświetlić temat praw autorskich. Ot warto wiedzieć, co można ... a czego nie można i dopiero wtedy podejmować swoje decyzje.

[Fidel]

W sumie ciekawie się rozwija ten wątek.Dylematy mam choc wiem że wielu ludzi podaje w bibliografii adresy stron jako źródło i nie wiem czy maja zgode na publikację. Choćnp. jest wiele zdjęć które sa tak masowo reprodukowane że w sumie do końca nikt nie wie skąd naprawde sa ściągnięte.

[bartek bijak]

Nie popadajmy w szaleństwo! ... i tak się nikt z włascicieli praw o tym nie dowie.

To kwestia etyczna raczej. Wiadomo że nikt się nie dowie. Ale czy jak w sklepie sklepikarz nie patrzy to od razu pakujesz sobie do kieszeni czekoladki ? ,.

To nie są porównywalne sytuacje, ponieważ sklepikarz tarci kasę, a autor magisterki ani uczelnia nic nie zarabia na zdjęciach. Oczywiście jeśli jest tylko taka możliwość to powinno się zapytać własciciela praw o zgode, którą pewnie się dostanie. Lecz jeśli ten ktoś uprze się, że nie a zdjęcia mogą coś sensownego wnieś do pracy oprócz zwiększenia liczby stron to nie robiłbym z tego wielkiej "afery etycznej". Co do wyrabiania nawyków to oczywiście 100% zgody.

[KaDe]

Witam proponuje zamieszczać w tym temacie zdjęcia okupowanej Łodzi które znajdują sie w naszych kolekcjach(nie z aukcji,netu,książek itp).Z czasem stworzyć z nich galerie i tam je umiejscowić.Dla miłego początku wrzucam kilka które posiadam.


P.S:fotki niestety są po mojej lekkiej ingerencji.Czemu?Chyba nie muszę opisywać procederu powielania itp.Pozdrawiam

[bolas]

Podawanie źródła w sieci jest niebezpieczne, bo przecież autor witryny dając Ci zgodę na publikacje "swoich" materiałów sam mógł popełnić plagiat czy nie posiadać odpowiednich zgód.

Najbezepiczeniej w tym temacie współpracować z prywatnymi kolekcjonerami i archiwami/muzeami. Tam sprawa jest jasna. Jest zdjęcie, jest zgoda, jest umowa na jakiej można używać fotki i wszystko jest jasne. Internet i fotki w nim to jedna wielka mgła. Oczywiście jest też masa serwisów gdzie można takie zdjęcia kupować do publikacji - np. <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.timelifepictures.com">http://www.timelifepictures.com</a><!-- w --> czy <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.corbis.com">http://www.corbis.com</a><!-- w -->, czy <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.gettyimages.com">http://www.gettyimages.com</a><!-- w --> i cała masa innych ... tam mozna wejść wpisać sobie "Poland 1945" i pojawia sie masa fotek, które można zakupić. Wtedy masz 100% pewności że fotkę posiadasz legalnie i warunki użycia też są jasne.

To nie są porównywalne sytuacje, ponieważ sklepikarz tarci kasę, a autor magisterki ani uczelnia nic nie zarabia na zdjęciach.

Są porównywalne ... bo traci właściciel zdjęcia i praw do niego tak samo jak sklepikarz z mojego przykładu.

[ Dodano: 2007-10-09, 17:49 ]
Znalezione na corbis.com:

German Troops Arrive in Lodz
German troops received an enthusiastic welcome from the German residents of Lodz in Poland.
Image: Hulton-Deutsch Collection/CORBIS
Date Photographed: September 1939

German Soldiers Listen to Radio
German soldiers listen to Hitler's Reichstag speech on a radio in a street in Lodz, Poland.
Image: Hulton-Deutsch Collection/CORBIS
Date Photographed: October 1939

Zastanawiam się czy to też może być Łódź ? Zdjęcie nie jest opisane konkretnie ale numerycznie jest w ciągu zdjęć o Łodzi ... pachnie trochę Łodzią, ale nie widzę nic potwierdzającego na 100%

[KaDe]

Bardzo fajne te fotki. :-)

[bolas]

Bardzo fajne te fotki. :-)

Przyznam, że często zaskakuje mnie jakość przedwojennych zdjęć. Czystość i ostrość obrazu jest czasem tak przytłaczająca, że obecnie nie osiągnie się tego "cyfrakiem" z pulpitu cenowego do 2500 PLN. To jeden z powodów dla których tak lubie przeglądać chyba te stare zdjęcia. Są niesamowite w większości. Często mam wrażenie, że nawet niczego sobie sprzętem analogowym ciężkoby uzyskać tak dobre zdjęcia.

[Sacrebleu]

Bolas , szerokość torów, raczej nie jest "łódzka" o ile nie są to tory kolejowe
a jakość fotek, tak gdyż w tamtych czasach nie cykało sie tysięcy klatek, a każda z nich była przemyślana i "wyliczona"
sac

[grandi87]

Patrząc na fotkę nie widać żadnych przewodów trakcyjnych nawet w oddali zdjęcia po prawej stronie więc na pewno tramwaj po nich nie jeździł .

[Sacrebleu]

no nie wiem, plan jest zbyt wąski by jednoznacznie wykazać brak trakcji, a sposób prowadzenia rozjazdów i kąty pod jakimi prowadzone są łuki, są moim zdaniem jak najbardziej tramwajowe

[KaDe]

Czy mi się wydaje czy rejestracje na motorach są zamazane?


P.S : na pierwszym zdjęciu widać przewody trakcyjne tylko trzeba się przyjrzeć.I zobaczcie na charakterystyczne latarnie.Nie są przypadkiem podobne do tych z Piotrkowskiej?(zaznaczyłem mocowanie przewodów trakcyjnych i charakterystyczną latarnie)

P.S2: Rejestracje wyglądają jak zamalowane w paincie.

[bolas]

Dobry argument z torami, nie pomyślałem o tym ... a przecież tylko Łódź i Lwów mają wąskie tory No i chyba coś na Śląsku jeszcze ... No to jasna sprawa.

A co do jakości zdjęć - zupełnie inna bajka i to nie jest nawet kwestia przemyślenia zdjęcia. Pasjonuję się w wolnym czasie fotografią i naprawdę czystość i jakość tych zdjęć powala. To raczej kwestia sprzętu, jakości soczewek itp ... niż kwestia przemyślania kadru i ustawień aparatu. Doprawdy często jestem pełen podziwu, bo nawet zdjęcia przypadkowe, typowa dynaminczna reporterka, czy zdjęcia robione szybko "z ręki" mają rewelacyjną jakość ... coż może coś jest w tym. Zeiss z okresu wojny a Zeiss obecny to też zupełnie dwa inne pojęcia. A przecież nadal to ta sama firma i nadal zajmuję się optyką ...

Tak rejestracje motocykli są zamazane ale to chyba zabieg na negatywie z epoki. Zastanawia mnie jeszcze ta fotka Niemców słuchających radia gdzieś w Łodzi - wygląda na centrum, kojarzy ktoś to miejsce ?

Natomiast fotka z Placu Wolności z wjeżdzającymi Niemcami ... z której to strony ? Nijak mi ten budynek rogowy z tabliczką nie pasuje. Ani to ratusz, ani eks-kościół ewangelicki ... Czyżby to był widok wzdłuż obecnej Nowomiejskiej w kierunku Starego Rynku ?