Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
9-10.06.07 - wykopaliska PZL 37 B Łoś
#1
Panowie i Panie!
Kto żyw i chętny, tego zapraszam na udział w pracach wykopaliskowych naszego najnowocześniejszego samolotu bombowego Łoś z okresu 1939
samolot został zestrzelony 4.09.1939 przez niemieckie myśliwce w rejonie Ślądkowic, od zeszłego roku trwają przy nim LEGALNE prace wykopaliskowe prowadzone przez eksploratorów z Piotrkowa...
koledzy zapraszają nas do współpracy, oczywiście na zasadzie wolontariatu na ten weekend, są w terenie od piątku do niedzieli
kto jest zainteresowany udzieleniem im pomocy prosze o kontakt ze mna - gg 1764077, mail <!-- e --><a href="mailto:GNowak@poczta.fm">GNowak@poczta.fm</a><!-- e -->, albo na PW
pozdrawiam!
wy, siostry, niezły burdel macie w tym archeo!
:-P
Odpowiedz
#2
O ..... a mnie nie będzie. :cenzura:

Kelek,
czy prace będą również prowadzone w następnych tygodniach?

Ironrat
Odpowiedz
#3
raczej tak, postaram się dawać znać o tych terminach
wy, siostry, niezły burdel macie w tym archeo!
:-P
Odpowiedz
#4
Byłbym bardzo wdzięczny za informacje.
Chciałbym się tam koniecznie udać, najlepiej z pewnym specem od lotnictwa i PZL-P37.

Pozdrawiam
Ironrat
Odpowiedz
#5
:wypas: witam z tego co się orientuję to jeszcze pare wypadów będzie jak będę znał jakieś konkretne terminy dam znać
Odpowiedz
#6
Sorry ale chyba się komuś miejscówka pomyliła, w Ślądkowicach rzeczywiście rozbił się Łoś ale zapewniam, że nikt go tam nie wydobywał. Przez pomyłkę nawet ludzie pokazali pole, na którym się rozbił, ale jeżeli proponuje ktoś wizytę na konkretnym stanowisku to niech wskaże dobrą jej lokalizacje.

pozdrawiam
witek
Odpowiedz
#7
to nie są ślądkowice tylko Patok koło bełchatowa jak będzie wyjazd dam znać
Odpowiedz
#8
cyt. "zelony 4.09.1939 przez niemieckie myśliwce w rejonie Ślądkowic, od zeszłego roku trwają przy nim LEGALNE prace wykopaliskowe prowadzone przez eksploratorów z Piotrkowa..." - minimum odpowiedzialności za słowo pisane, ma to czasem różne konsekwencje.

oczywiście to do Pana KELEK

to trochę jak z tymi samochodami, które dawali na Placu Czerwonym, okazało się że nie dają a kradną i nie samochody a rowery.

oddając jednak sprawiedliwość zawsze miło się dowiedzieć o takim wydarzeniu.

pozdrawiam

[ Dodano: 11 Czerwiec 2007, 23:04 ]
no i jeszcze refleksja, żeby jednak trochę tą ranę posypać solą - sobie chłopaki dyskutują - he he
witek
Odpowiedz
#9
Potwierdzam słowa Snufkina bo razem tam pojechaliśmy i okazało się że samolot owszem jest wydobywany ale w zupełnie innym miejscu....na szczęście miał to być jeden z epizodów naszej eskapady wiec temat przemilczałem. :-> Myślę iż powstało w tym temacie pewne niedomówienie jeśli chodzi o konkretne miejsce wydobycia.Tyle z mojej strony w tym temacie.
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz
#10
samoloty zostały przechwycone przez Niemców w rejonie Ślądkowic i po kolei zestrzeliwane - o to mi chodziło, a nie o podanie dokładnej miejscówki kopania samolotu na forum...
co do tego ostatniego - faktycznie w naszej rozmowie z KaDe zaszło jakieś niedomówienie, ale myslę że podanie tel. do głównego organizatora akcji załatwiało sprawę - niemniej za to niedomówienie przepraszam...

Jak widzę na mapie to odległość pomiędzy Śladkowicami a Patokiem to aż ok. 10 km, więc faktycznie przeogromna, tym niemniej za kłopot dla Pana SNUFKINA gorąco przepraszam i już zaczynam posypywać sobie głowę popiołem...
mam nadzieję że chociaż rower ocalał :lol:
wy, siostry, niezły burdel macie w tym archeo!
:-P
Odpowiedz
#11
Nie ma sprawy, a popiołu zostaw sobie trochę na środę popielcową bo braknie i będzie głupio, żarty. Ale rzeczywiście w tamtym rejonie, kiedy spytać osób miejscowych, to się rzeczywiście można dowiedzieć, że w okolicy Dłutowa ( szeroko rozumianej okolicy) spadło dużo tych samolotów ( niekoniecznie Łosi). Jeden miejscowy mówiąc o 1939 roku w okolicy wspominał nawet cztery upadłe samoloty, wspominał widok jednego z nich ( tu chodziło o Łosia z pod Ślądkowic) i wspominał unoszące się nad nim cyt. „ jak pszczółki” dwa myśliwce niemieckie. Szczerze powiem, że rozmowa z takimi ludźmi to kosmiczna przyjemność, bo fajnie zatrzymać tak trochę czas w miejscu.

Pozdrawiam i też przepraszam, że może trochę za bardzo upajałem się tym niedomówieniem, było to małostkowe i nędzne, ale wybacz miły Panie Kelek nikt nie jest bez wad.
witek
Odpowiedz
#12
ok.
popiołu mam zapas i cały czas gromadze, nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie nakaz, żeby go używać ;-)

a na "pocieszenie" kilka zdjęć z niedzieli - jak widać na jednym z nich jest wykopalisko "strychowe" - bodajrze iskrownik Boscha, stan rewelacja!!
słowa uznania dla człowieka, który zdecydował się to przekazać do muzeum!!

wraz z maszyną zginęła zaloga : dowódca Bykowski, strzelcy Zimmerman i Gargol, (pochowani sa na cmentarzu w Drużbicach, grób znajduje się po lewej stronie głównej alei jakieś 2,5m za bramą) ; uratował się tylko pilot Kaczmarek
oprócz tego samolotu niemieckie myśliwce zestrzeliły jeszcze 2 pozostałe maszyny z klucza, jedną nad Ślądkowicami a drugą nad Dłutowem

oto zdjęcia:

[Obrazek: th_o01.jpg] [Obrazek: th_o02.jpg] [Obrazek: th_o03.jpg] [Obrazek: th_o04.jpg]

[Obrazek: th_o05.jpg] [Obrazek: th_o06.jpg] [Obrazek: th_o07.jpg] [Obrazek: th_o08.jpg]

[Obrazek: th_o09.jpg] [Obrazek: th_o10.jpg]

w wykopaliskach oprócz przedstawicieli Strzelców Kaniowskich i kolegów z Piotrkowa wzięły udział osoby z Krakowa , była także ekipa TVP z Lublina pod wodzą Adama Sikorskiego ("Było nie minęło")...
było tez spore zainteresowanie wśród miejscowej ludności
wy, siostry, niezły burdel macie w tym archeo!
:-P
Odpowiedz
#13
Czy to co w skrzynkach to wszystko co udało się zlokalizować?
W jaki sposób wytypowaliście teren do kopania?
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#14
O! Widzę, że nawet red. Sikorski był. Tym bardziej szkoda, że mnie tam nie było.
Kiedy dlasze prace?

Ironrat
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości