Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Oponka i łódzkie kanalizy
#1
Dziś w RMF w wiadomościach o 14 tej mówili o planowanym otwarciu trasy podziemnej wokół placu wolności i łódzkich kanałach, sir Lindleyu i Skrzywanym.
Kolejny przyczynek do popularyzacji Łodzi
Odpowiedz
#2
Witam oni już to otwierają ze dwa lata.Kiedyś był reportaż na ten temat w Expresie Ilustrowanym.Bodaj że przy okazji czyszczenia kanałów.Jak im sie uda to będzie nie lada gratka dla turystów.Tylko żeby nie kojarzyli łodzi jedynie z pubami na Piotrkowskiej i kanałami :-)
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz
#3
Gratka dla turystów... dla turystów wszystko jest gratką, a kanał jak kanał - ot ciemno, mokro, ruch tylko w dwóch kierunkach i nic się nie dzieje.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#4
Jest to swojego rodzaju gratka dla turystów moim zdaniem.W końcu na co dzień raczej nie masz możliwości zejścia do kanału.No chyba ze pracujesz w zakładach wodociągowych :baby:
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz
#5
Kiedyś trochę zwiedziłem kanałów łódzkich i pozostaję przy swoim, choć w ZWIKu nie robię :wypas:
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#6
A ja uważam że to spora atrakcja będzie, szczególnie że jak obiecują to zrobią do tego niezłą atmosferę, wiem ża jak człowiek się nałaził po różnego rodzaju kanałach i bunkrach to taka trasa wokól placu Wolności to pikuś, ale dla zwykłego śmiertelnika to będzie fajna przygoda i niezłe doznanie, ja mimo że się też nawłaziłem w różnego rodzaju dziury, a nawet w nich mieszkałem, chętnie się tą trasą przejde
[Obrazek: belka.png]
Odpowiedz
#7
I dokładnie o to samo mi chodziło ; ]
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz
#8
Dzieki za pozdrowienia , KaDe !
W niedziele zwiedzalem akurat cmentarzyk z WWI w Jezowie - stad to opoznienie .
Sam po kanalach i po g... :wypas: w szczeniecych latach chadzalem . A jakze , w okolicach Jasienia. Mialem wtedy ,,pstro w glowie'' i nigdy nie sadzilem , ze przed wejsciem do kanalow nalezy w przeddzien - zapoznac sie z prognoza pogody !!! Teraz juz wiem .
Odpowiedz
#9
Jasieni?
Ja spotkałem się z formą męską - Jasień, Jasieniem
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#10
Łaziłem ostatnio po kanale burzowym czyli korycie rzeki Jasień. Bez rewelki ale za to część zakryta hmmm to już zupełnie inna bajka! Aczkolwiek trzeba się zaopatrzyć w zatyczkę do nosa!
Pozdr MJ
Odpowiedz
#11
Ja tez sie spotkalem z meska forma , choc i zenska ( rzeczka ) w Lodzi jest . Juz sie poprawilem , lecz zamiar ;-) mialem dobry . Po tej rzece ,,plywalem'' - po kolana , jak nie wyrobilem przeskoku. . Jagoda ma racje , ze najlepiej stosowac ,,cos'' na nos - najlepiej gazmaske , ale to tam w okolicy Wolczanskiej .
Odpowiedz
#12
jest ulica i park Nad Jasieniem. Jasienią to owoc dojrzewa! :-D Ale Archeo nie ma racji że jak kanał, to ciemno, mokro, ruch tylko w dwie strony i nic się nie dzieje :-D :-D . Dzieje się, no bo skąd by się w przeciwnym razie dzieci brały chociażby?
Odpowiedz
#13
Stella , Ty zberezniku ! Znasz ta fraszke : ,,Na stare lata , na mlode lata'' ??? .
Znam te teren jak wlasne chlopiece kieszenie . Pamietam czasy jak od kanalu - rzeki po Wenecje i Sielanke , az do kosciola sw.Franciszka rozciagaly sie pola PGR-u , a ja niejednokrotnie w zadymke i przy -19 st.C zasuwalem do budy . . Ulica Nad Jasieniem nazywala sie wtedy Paderewskiego , a pozniej dopiero przechrzcili ul.Gagarina . Bylo jedno wielkie pole i przejazd kolejowy na wysokosci Brzozowskiego i Pustynnej , z budka droznika :wypas: :wypas: .
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości