Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Niemieckie koła do id...
#16
A jak by coś nam w nim nawaliło zawsze możemy go podnieść lewarkiem ( zdięcia jeszcze w zimowej scenografii ) Rączka troszku mało gustwna ale co poradzić :mrgreen:
Pzdr


Załączone pliki Miniatury
       
...bo w rzeczach pamięć o umarłych tkwi...
------------------------------------------------------
Odpowiedz
#17
Jak coś to ja mam jeszcze jeden karnister wiec możemy jechać na wschód paliwa nie zabraknie :lol:
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz
#18
A ja ostatnio dorwałem drugi taki lewarek jak wyżej więc awarie też nam nie straszne :lol:
Pzdr
...bo w rzeczach pamięć o umarłych tkwi...
------------------------------------------------------
Odpowiedz
#19
człowiek w Koluszkach deklaruje, że ma rosyjski ckm z i wojny na saniach...
Odpowiedz
#20
No więc nawet jakieś uzbrojenie będziemy mieli :lol: :mrgreen:
Pzdr
...bo w rzeczach pamięć o umarłych tkwi...
------------------------------------------------------
Odpowiedz
#21
Fulda trzyma się drogi :cwaniak:
Wolę mieć jedną dywizję niemiecką przed sobą niż jedną dywizję francuską za sobą. Paton
Odpowiedz
#22
i śniegi saniom nie straszne :cwaniak:
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#23
Jak na saniach to pewno Maxim, tyle że niemiecki - na jedną z podstaw mówiono "saneczkowa" ...
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości