Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mój pierwszy wypad z wykrywaczem.
#1
Witam :-D
W Środę stanę się posiadaczem Jabla, co byście polecili mi do zabrania na pierwszą wyprawę i jak można to prosiłbym szczegółowo ponieważ jeszcze nigdy nie miałem wykrywacza w rękach wiec kilka dobrych rad od profesjonalistów też by się przydało.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Odpowiedz
#2
zdrowy rossadek i saperka woda do picia
Odpowiedz
#3
Apart fotograficzny , nóż też się może przydać . (ja noszę wielofunkcyjnego bo wnyków ci u mnie dostatek i muszę mieć je czym przecinać) Ale Obert8 ma rację przede wszystkim zdrowy rozsądek .
...bo w rzeczach pamięć o umarłych tkwi...
------------------------------------------------------
Odpowiedz
#4
Niezapomnij o dołkach które należy zakopywać.Zycze płytkich dołków i ciekawych fantów.
:wypas:
"Bądź zawsze w myśli i czynach oficerem 28 p. Strz. Kan."
Odpowiedz
#5
Wszystkim wielkie dzięki za wyrozumiałość dla początkującego i kilka rad .
Pozdrawaiam
Odpowiedz
#6
Rękawiczki - inaczej rąk nie domyjesz przez tydzień (tylko nie latexowe), zapasowe baterie czy akumulatorki, pojemniczek czy woreczek na fanty drobne - dużo samozaparcia -pozdrawiam i życze sukcesów
Gdy wytniemy ostatnie drzewo i zatrujemy ostatnią rzekę odkryjemy nagle, że nie można jeść pieniędzy.
Odpowiedz
#7
A i jescze radzę nie ubierać się jak na wojnę. Jak Cie leśnik w takim stroju dojedzie to się nie wytłumaczysz , że szukasz obrączki ślubnej :mrgreen:
Pzdr
...bo w rzeczach pamięć o umarłych tkwi...
------------------------------------------------------
Odpowiedz
#8
Nie kiedy taki strój pomaga ostatnio z Robertem ludzie wzieli nas właśnie za leśników ;D :lol:
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości