Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bardzo ciekawa zapalniczka.
#1
Wczoraj przed wieczorem wpadłwem jescze na chwile na pewne pole . Wyszła ta oto zapalniczka ( na zdięciu słabo to widać ale od spodu jest napis : SW. OCHR. URZ. PATENT. 463 WARSZAWA KONOPCZYŃSKI ) . Nie mam pojęcia czym jest ten drugi przedmiot.
Pzdr


Załączone pliki Miniatury
       
...bo w rzeczach pamięć o umarłych tkwi...
------------------------------------------------------
Odpowiedz
#2
Drugi przedmiot to fragment bezpiecznika topikowego prawdopodobnie do kombajnu ale nie koniecznie bo tego rodzaju bezpiecznika są szeroko stosowane różnych urządzenia elektrycznych. Tutaj możesz obejrzeć sobie nowsze modele tych bezpieczników, jeżeli Cię to interesuje :-)
Pozdr MJ
Odpowiedz
#3
A ja się zastanawiałem w jaki sposób sie to żołnierzkowi mogło przydawać :lol:

[ Dodano: 23 Sierpień 2007, 09:21 ]
Ale jak rozszyfrować ten skrót na zapalniczce ? Ochrona Urzędu Patentowego ? A może ten numer 463 to właśnie numer patentu (raczej mało prawdopodobne ? ) . No i co znaczy to SW. napozątku ? Ehhh... :-)
Pzdr
...bo w rzeczach pamięć o umarłych tkwi...
------------------------------------------------------
Odpowiedz
#4
Czołem

SW. OCHR. URZ. PATENT. 463 WARSZAWA KONOPCZYŃSKI - Świadectwo Ochrony Urzędu Patentowego nr 463 miasto Warszawa właściciel patentu Konpoczyński :mrgreen: Tyle jeśli chodzi o rozszyfrowanie tego skrótu.
Jest to poprostu normalna przedwojenna procedura - na wwszystkim pisało się patenty bo rynek był chłonny na wszystko :lol: :lol:

Pozdrawiam
Sturmvogel
Odpowiedz
#5
No prosze :-) Wielkie dzięki . W takim razie biore się za czyszczenie ( a właściwie za moczenie na razie :-) ) . I za raz wychodzę na to pole z powrotem :mrgreen:
Pzdr
...bo w rzeczach pamięć o umarłych tkwi...
------------------------------------------------------
Odpowiedz
#6
Słyszałem ale nie jestem o tym przekonany, że każda zapalniczka w II RP jeżeli była domowym produktem musiała być zarejestrowana, tzn musiał mieć wybite godło państwowe a jej twórca uiszczał z tego tytułu odpowiednią opłatę. Ma mieć to związek z Polskim Monopolem Zapałczanym.
Pozdr MJ
Odpowiedz
#7
Zgadza się panie prezesie. Kamienie do zapalniczek, zapalniczki, zapałki - na wszystko trzeba było mieć koncesję Smile
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości