Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
jak to jest z bronią
#1
witam jak to jest z bronią ???????????????? np: wykopek lub strychowiec ????????????????
czy można ją posiadac ?????????????
a nie aktywna bojowo?????????????
co mowic jak zobaczy policja wykopek?????????
(chcę kupic,toznaczy tatami chce kupic na ściane)
jak to jest??????????????

[ Dodano: 25 Sierpień 2007, 22:04 ]
jeśli było to jusz poruszane to mozecie mi podć link bo nie mogłem znaleśc???????
#2
Czołem

Z tego co orientowałem się w Komendzie Wojewódzkiej w Łodzi, aby posiadać broń kolekcjonerską, a zatem taką która wzorem jest sprzed 1945 roku należy posiadać pozwolenie na broń kolekcjonerską.
Pozwolenie to nie rózni się niczym od zwykłego pozwolenia na ostrą z wyjątkiem tego że nie posiadasz prawa do noszenia owej broni.

W chwili kiedy uda ci się uzyskać takowe pozwolenie (koszt między 1500 a 2000 zł - zdawalność egzaminów jest mała a poprawka kosztuje 500 zł) możesz posiadać broń kolekcjonerską dwojaką - pozbawioną cech użytkowych DEKO i możesz ją trzymać na ścianie, lub sprawną którą musisz przechowywać w odpowiednich warunkach (szafa pancerna). Jednakowo do obydwu przypadków broń musi pochodzić z legalnego źródła. Musisz mieć papier skąd ją masz - paragon, darowizna od osoby która tą broń posiadała legalnie etc. Wtedy taką broń wpisują do twojej książeczki rejestru. Tak u mnie to wygląda.
Aha, i broń musi posiadać widoczne numery seryjne.

Jeśli chodzi o wykopy to w KW uznawane są jako broń z nieznanego źródła i podlegają konfiskacie w celu przeprowadzenia ekspertyzy.

Także żeby posiadać to zgodnie z prawem w województwie łódzkim należy poczynić w/w kroki.

Trochę kicha Ale co poradzić.


Jeśli zaś chodzi o amunicję do broni kolekcjonerskiej, to takowej nie wolno posiadać.


Pozdrawiam
Sturmvogel
#3
dzieki czyli nawet do deko trzeba mieć pozwolenie ??????????? dobrze zriozumiałem
#4
W świetle naszego prawa TAK :yes:

Pozdrawiam
Sturmvogel
#5
a alegro tyle tam tego
#6
No cóż, ludzie ryzykują... sam rozumiesz, dla pieniędzy można wiele poświęcić.
#7
a repliki tego nie zabraniają i jakich cześci nie mozna posiadać
#8
Repliki możesz posiadać, z tym że co to za przyjemność...
A co do części to z tego co sobie przypominam to nie można posiadać komór zamkowych, luf, zamków z jego integralnymi częściami. Wszystkiego co powoduję że z broni można walić.
#9
to kolby i kijki z lasu powinni nam zabronic bo mozemy cierzko pobic
jakiegos polityka czy kogos co to wymyslił :mrgreen:
#10
Ano taka prawda... legislacja jest do bani.
#11
Dura lex sed lex! W świetle ustawy o broni i amunicji kij beisbolowy jest również bronią!
Pozdr MJ
#12
na numczako
#13
alfred93 napisał(a):witam jak to jest z bronią ???????????????? np: wykopek lub strychowiec ????????????????
czy można ją posiadac ?????????????
a nie aktywna bojowo?????????????
co mowic jak zobaczy policja wykopek?????????
(chcę kupic,toznaczy tatami chce kupic na ściane)
jak to jest??????????????

Wykopek, strychowiec - NIELEGAL
Dekowanie samemu - NIELEGAL (nielegalny wytwarzanie broni)
Posiadanie wykopka zdekowanego - NIELEGAL (pochodznenie nieznane)
Posiadanie istotnych częsci broni (wykopki) - NIELEGAL
Kupno bez posiadania pozwolenia DEKO z niemiec czy czech - NIELEGAL
Kupno DEKO na giełdzie - NIELEGAL

Wystarczy przeczytać ustawę o broni i amunicji z wszystkimi jej zmianami i dodatkami.
Broń kolekcjonerska i pozwolenie na kolekcjonerską jak już napisał Sturmvogel to po prostu albo prawdziwa ostra broń historyczna albo deko z legalnego źródła. W wypadku ostrej różni się tym, że nie można na podstawie tego zezwolenia z niej strzelac i kupować amunicji (jak się nie myle), natomiast musi być przechowywana idealnie jak ostra. Deko zaś można kupować z legalnych zródeł (sklepy z bronią itp) - nie ma mowy o jakiś chałupniczych przeróbkach z giełd. Tak samo ciężko będzie zalegalizować znalezioną na strychu, czy nie wiem po pradziadku z wojny - będzie problem jej pochodzenia, a to podstawa do późniejszej legalizacji - nie ma czegoś takiego jak "znalazłem".

Co do wszelkich wykopków - w świetle prawa każda pierdółka która jest istotną częścią broni pozwalającą na jej działanie jest nielegalna. Nie można bez pozwolenia posiadać najbardziej chocby zeżartej iglicy, zamka, komory zamkowej, lufy itp bo są to częsci potencjalnie niebezpieczne.

Wykopek na ścianę kupiony bez papierów w świetle prawa to w sumie chyba dokładnie to samo co broń w super stanie nielegalnie posiadana.
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
#14
I myślę że tym wątkiem można by zamknąć tą dyskusję...
Pozdrawiam
Sturmvogel


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości