Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
wykopki w Łodzi :)
#16
a jednak - jeszcze jeden powód, dla którego warto reklamować Bitwę wśrod ruskich turystów. Budionny był pod Łodzią dowódcą szwadronu 18 Siewierskiego Pułku Dragonów. Za szarżę pod Brzezinami (akurat przypadkiem :-D były to głównie tabory na drodze Brzeziny-Gałków) dostał krzyż św. Jerzego IV stopnia - odpowiednik naszego Virtuti. Później, za bolszewii, gloryfikowano bojową przeszłość marszałka - że taki gieroj - i przedstawiano go z pełną wstęgą św. Jerzych. Dopiero po upadku ZSRR specjaliści rozszyfrowali mistyfikację - naprawdę dostał tylko ten jeden za Brzeziny. Ale był, walczył i jeszcze dostał carski krzyż. W 1920 r. miała mu się przydać znajomość terenu - na szczęście Ziuk był lepszy :-D
Może kiedyś ktoś zechce wydać „Zapiski kawalerzysty” Nikołaja Gumilowa, męża Anny Achmatowej, świetnego poety, rozstrzelanego przez bolszewików. Był oficerem kawalerii, walczyl w 1914 r. pod Piotrkowem. Książka opisuje ten element „operacji łódzkiej”. Nigdy nie była tłumaczona.
Odpowiedz
#17
O cholera ... Smile
Chyba zaszarżuję na jakieś wozy chłopskie na rowerze ... może też się znajdzie Krzyż Św. Jerzego ... Wink Oczom nie wierze. Tak wysokie odznaczenie bojowe za taką pierdółkę jak szarża na tabory ? Przecież to musiała być jatka ...

Swoją drogą patrzę na rosyjska gieorgiewską stranicę i w dziale Кавалеры Ордена Святого Георгия 4 класса за боевые отличия (1911-1917) nie ma Budionnego:

<!-- m --><a class="postlink" href="http://george-orden.nm.ru/ordgrg4stb1911.html">http://george-orden.nm.ru/ordgrg4stb1911.html</a><!-- m -->
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
Odpowiedz
#18
pewnie była, zważywszy operatywność kawalerii. Trzeba by jeszcze rozpracować udział w Bitwie ułanów Dowbór-Muśnickiego, wojowali gdzieś w rejonie Koluszek chyba, ale do szczegółów jeszcze się nie dokopałem. Nawiązałem na razie kontakt z <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.regiment.ru">http://www.regiment.ru</a><!-- w --> i pytam, czy nie mogliby znaleźć sławetnej książki Zajączkowskiego. Trzeba przyznać, że foty z ekshumacji i pogrzebu sołdatów w zeszłym roku powalają rosyjskich korespondentów. Od razu piszą na ty, dziękują. Może pomogą.
Odpowiedz
#19
bolas napisał(a):.. swoją droga kapitalnie musiałą wyglądać szarża na ... tabory
Poczytaj i pooglądaj Potop. :lol:
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#20
Właśnie czytam potop i jeśli ktoś powie słówko KUPA to :cenzura: :cenzura: :cenzura:

Jak ktos nie wie o co chodzi, niech weźmie np. II tom Smile tragedia

cytuję (strona 10 w wydaniu PIW-u, 1954r.) : "-Nie będziemy się kładli, trzeba czuwać do rana: lada chwila kupa nadejść może."
Tak jest na co drugiej stronie Tongue...pkp. Ale lektura spoko :axe:
Odpowiedz
#21
ewentualnie kupą panowie! Kupą! ;-)
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#22
„Kupa jako podstawowy związek taktyczny w walce ze Szwedami” - taki temat wypracowania podsuwam młodemu :-D Szóstka murowana. Pomijam wątki typu „Panu Michałowi Charłamp nie stanął” czy „Zagłoba uchwycił mocno konia za chmyza (?)”. Nawiasem mówiąc, skoro Kmicic pętał się takoż w okolicach Łodzi, może w ziemi są jakoweś pamiątki po potopie? Kupa na przykład :-D
Odpowiedz
#23
Cytat:Nawiasem mówiąc, skoro Kmicic pętał się takoż w okolicach Łodzi, może w ziemi są jakoweś pamiątki po potopie?
i nie tylko Kmicic. przypomnijcie sobie Krzyżaków jak Zbyszko po rozlewiskach Neru chadzał Smile
Odpowiedz
#24
Co do Zbyszka to nawet powstał wspaniały artykuł naukowy wybitnego profesora pt. "Jak Maćko z Bogdańca kasztel budował" - świetny pod każdym względem.
Co do Kmicica to jakoś tylko o Piątku co koło Soboty leżał pamiętam, ale droga na Jasną Górę na pewno gdzieś przez Łódzkie mu wiodła :-D
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#25
kiedyś wymierzyłem, że musiał przechodzić Kmicic obok Polmosu :-D
Odpowiedz
#26
a wracając do temu. Czy w tym roku archeo trafili na coś interesującego w okolicach łodzi ??
Odpowiedz
#27
Toż Kmicic na błoniach pod cysterskim opactwem w Podklasztorzu, księcia Bogusława porywał.
Dajmy Polakom zwalczać się wzajemnie. Nie ma lepszej metody. Wskutek przyczyn politycznych sami eliminują spośród siebie tyle ważnych dla konspiracji figur, ile my nigdy nie moglibyśmy wytłuc [...]
SS-Oberführer W. Bierkamp
Odpowiedz
#28
niby tak ale klasztor sulejowski tylko grał w filmie i to z sukcesem bo grał miasteczko. :wypas:
Co ciekawego w Łodzi? Hm... archeomag ma pewnie informacje. Ja jestem aktualnie trochę do tyłu z plotkami ze środowiska, mało kogo widziałem. Mam tylko dane czego szukano a na razie nie znaleziono. :wypas: W lutym/marcu będzie sesja łódzkiego ośrodka archeologicznego to się okaże. Teraz jeszcze większość archeologów jest w terenie.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#29
graf_zero
a co uważasz za interesujące?
znaleziska z Ikei to mało?
Idziesz Czesiu? No to choodź!
Odpowiedz
#30
Jak to Albert słusznie zauważył, wszystko jest względne.

Ironrat
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości