Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co w sprawie cmentarza ewangelickiej w Konstantynowie Ł.
#1
Powiela pytanie zadane w sierpniu 2008 r. Jak byłem w Konstantynowie Łódzkimi na części ewangelickiej cmentarza katolickiego przy ul. Łaskiej, zaczeło się coś niepokojącego dziać, zostały wykarczowane krzaki itd. Jak się dowiedziałem, stare ewangelickie nagrobki jak i krzaki były niszczone z otoczeniem szykując miejsce na pochówki katolickie. Wie ktoś ktoś jak to teraz się ma ?, zaprzestano niszczenia. :zly: Z relacji wiem że już dwie wywrotki wyjechały gruzu po nagrobkach, mało już jest do oglądania może 20 nagrobków Sad

Co na to konserwator ?, z moich wiadomości cmentarz podlega zborowi w Łodzi. Co na to Pastor ?
Odpowiedz
#2
Z tego co mi wiadomo gmina ewangelicka jest zbyt mała aby utrzymać taką ilość cmentarzy co zresztą widać po ich stanie. Aby mieć fundusze na bieżącą działalność czasami odsprzedaje działki na których mieszczą się cmentarze zwłaszcza jeśli nie są one czynne lub (i) przeważnie zdewastowane. Z tego co mi wiadomo cmentarz w Konstantynowie nie jest wpisany do rejestru zabytków więc konserwator nic tu nie poradzi :-( .
Mam jednak sugestie. Zamiast pytać na forum co się dzieje łap za telefon i zadzwoń do parafii ewangelickoaugsburskiej w Łodzi ul. Piotrkowska 283 i zapytaj czy nadal są administratorami tego cmentarza. Jeśli tak, to zapytaj czy za ich wiedzą są niszczone zabytkowe nagrobki. Cmentarz powstał zdaje się ok. 1835 roku. Upewnij się jednak czy ocalałe nagrobki rzeczywiście można uznać za zabytkowe. Myślę, że jeśli nie są z XIX wieku to już po nich. Zrób zdjęcia. Dla potomnych...
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!
Odpowiedz
#3
Przeważnie z przed i w granicach I wojny światowej, pochodzą nagrobki. Gdy byłem w sierpniu tam tego roku, porobiłem kilka fotek. Gdy będę miał czas to spróbuje zadzwonić.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości