Lanckorona - strona

[Zaleś]

Jestem na tym forum już trochę czasu, czytam sobie dość dużo i widzę, że są tu ludzie na poziomie, że znają się na rzeczy i kochają to co robią. I bardzo mnie to cieszy :-) Pomyślałem, że może część osób byłaby zainteresowana sprawą, którą tu przedstawię. Może najpierw nakreślę tło sytuacji.
Pewnego dnia przyszedł do mnie dziadek i powiedział, że ma do mnie sprawę. Pytam się o co chodzi. On na to stwierdził, że chciałby wyjaśnić sprawę zamordowania jego ojca. I tu mnie lekkie zdziwko chapneło. To mój pradziadek został zamordowany? Ano został. Im więcej się dowiadywałem o tej sprawie, tym bardziej chciałem pomóc. A więc aby trafić do szerszej rzeszy ludzi, mój dziadek poprosił mnie bym zrobił stronę www. Więc zrobiłem. Nie będę się tu dłużej rozpisywał. Cała sprawa jest na niej wyjasniona. Nie proszę, by ktokolwiek działał coś w tej sprawie, jednak proszę, żebyście chociaż przeczytali dział "Wspomnienia", bo tam jest wszystko opisane, a historia jest smutna, a mogło być takich wiele...
Adres strony to http://www.zbrodnialanckoronska.wot.pl

[Manian]

Bardzo smutna historia Niestety , takich band pseudo partyzantów było pełno w całej Polsce , tak w czasie wojny jak i krótko po niej . W moich okolicach też działały podobne grupy . Starsi mieszkańcy nie raz mi wspominali , że bano sie ich prawie tak samo jak niemców . Co prawda nie słyszałem nigdy o zabójstwie żadnego cywila w moich okolicach ( nie licząc leśniczego kolaboranta ) , ale rabunki z tego co mi opowiadano były zjawiskiem dosyć częstym .

Pzdr