Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mirosławice koło Lutomierska
#16
Jeżeli przyjrzeć się dokładnie tym terenom to szybko mozna stwierdzic że większosć stanowisk archeologicznych uległa zniszczeniu. Całą dolinę pokrywa gęsta sieć kanałów zbudowanych nie tylko w celu melioracji łąk ale miały one jeszcze jedno zadanie. Ktoś wymyślił kiedyś że nieładnie spuszczać ścieki z Łodzi bezpośrednio do Neru, więc postanowiono zbudować w dolinie gestą sieć kanałów które miały rozprowadzać zanieczyszczenia po okolicznych łąkach. Czy zrealizowano to zadanie do końca nie wiem, ale widać że kanały są. Potem po wojnie budowano kanały w czynie społecznym, więc kogo obchodziło co tam jest.
Odpowiedz
#17
Niestety tereny nadnerczańskie ostatnio bywają coraz częściej silnie eksploatowane przez rolników. proszę zwrócić uwagę na dwa nowe pola przy drodze Mirosławice - Lutomiersk przed stacją benzynowa....
Odpowiedz
#18
No...no!
Geomorfolodzy won! :zly:
...a tak serio to badam razem z jednym z geomorfologów właśnie po Mirosławicami. Prowadzi tam poszukiwania paleokoryt, których zresztą szukamy razem. O ile wiem, to poza naszymi metodami wykonywał odwierty świdrem. Stopień zniszczeń takim przyrządem jest śmieszny (dziura ok. 5 cm kw.). Odkryte dołki nie są dziełem praktykujących geomorfologów. Choćby dlatego, że kopanie tuż pod darnią geomorfologowi powie mniej niż rozejrzenie się po okolicy! :wypas: Co do genezy ich powstania zdania nie zmieniam.
Dolina Neru jest bardzo silnie nasycona stanowiskami archeologicznymi, a działalność rolnicza nie zniszczyła ich. Wspomniane kanały powstały zdaje się wcześniej niż zanieczyszczenie Neru, to tak na marginesie, co nie zmienia faktu, że, nie wpłynęły znacząco na stan stanowisk archeologicznych. Dla zilustrowania protogeomorfologom zalecam wyobrażenie sobie, jaki wpływ te irygacyjne kanały mają na stan paleokoryt wczesno-, czy późnowistuliańskich. :cwaniak:
odpowiedź: znikomy lub żaden.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#19
To wszystko co mówi Archeo to prawda. Ale nie zapominajmy o ćwiczeniach z gleboznawstwa itp. oraz ćwiczeniach w hydrologii itp. nie wiem czy tam się odbywają ale zostawiają po sobie trochę zniszczeń, szczególnie te z gleboznawstwa. Jeszcze jest ogromna liczba osób które piszą tam prace magisterskie i licencjackie. Są to prace na wszelkiego rodzaju katedrach i kierunkach ogólnie pojętych nauk przyrodniczych. Więc jest dużo przypadkowych osób które mogły się tam pojawić ze szpadlem, łopatą, saperką. Zawsze jak mieliśmy ćwiczenia ktoś się doczepił z pretensjami, zawsze był problem. Kolegę na ćwiczeniach to nawet wojsko zwinęło bo się kręcił po lesie po Zgierzem, a na mapie nie było oznaczonych terenów wojskowych.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości