Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mierzeja Wiślana
#1
Cześć.Prawdopodobnie niebawem tam jadę.Czy ktoś z kolegów ma rozeznanie czy bardzo nas tam nie lubią ( oczywiście chodzi mi o zielonych i niebieskich ).
Odpowiedz
#2
No raczej na pewno, strategiczne miejsce przy granicy. Można trochę ciekawych osób spotkać Smile
Odpowiedz
#3
carlospadre napisał(a):No raczej na pewno, strategiczne miejsce przy granicy. Można trochę ciekawych osób spotkać Smile

Jestem co roku i potwierdzam, ciężko coś zmalować niezauważonym Smile
Odpowiedz
#4
mlody mauser byl pogadaj z nim telefonicznie
Odpowiedz
#5
Nie wiem jak teraz ale kiedyś ganiali jak diabli. I zawsze mogłeś jeszcze liczyć na mandat za niszczenie ściółki leśnej.W sumie przekopany teren jak diabli,jakieś 15 lat temu temu wyłaziło sporo fantów
[Obrazek: belka.png]
Odpowiedz
#6
Uderzając w las grupką 2-3 osób, jeszcze jakoś czasami się uda Smile ale ogólnie:

a) spotkasz panów z SG
b) spotkasz innych eksploratorów w liczbie mnogiej - bo niedługo mierzeja będzie wyglądała jak Krupówki Smile
c) spotkasz "niebieskich"

Smile
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#7
Jestem co roku i jakoś nie zgadzam się z Waszą opinią na temat Policji i SG. Przemierzam kilometry po lasach w Piaskach, Krynicy Morskiej, Stegnie, Sztutowie i wielu innych miejscach i jakoś nie zaobserwowałem wzmożonego ruchu w/w służb. Możliwe że mnie omijają bo zawsze jestem bez piszczałki, saperki tudzież innych sprzętów do wyładowania energii Smile Jedynych piszczałkowców widziałem na plaży i to w KM

Pozdrawiam
Odpowiedz
#8
To powiem Ci Brendo że masz takie szczęście Smile
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#9
Dzięki za informacje.Jak wrócę to napiszę jak było.Żona mówi że najlepiej będzie jak mnie zamkną pierwszego dnia i przetrzymają do ostatniego to wczasy taniej wyniosą ( państwowy wikt ) :lol: :lol: :lol: :lol:
Odpowiedz
#10
gunship napisał(a):To powiem Ci Brendo że masz takie szczęście Smile

Pewnie tak, gdybym chciał coś zmalować to na pewno bym zaczął spotykać smutnych panów Smile
Odpowiedz
#11
Witam po powrocie.Pobyt na mierzei niestety dobiegł końca.Nie było tak strasznie.W godz.4-8 rano można kopać raczej bez stresu.Jeśli chodzi o konkurencję to był jeden osobnik i to taka menda że nawet na środku drogi potrafił zostawić dołek.Mierzeja faktycznie jest zryta bardzo , ale od pseudo kopaczy jeszcze większe spustoszenie czynią poszukiwacze bursztynu.Rejon w którym operowałem obfitował w setki kilogramów żelastwa z rozbitego sprzętu , elementy radiostacji , silników oraz drobne elementy układów napędowych.Jak bym chciał to zbierać to do skupu złomu trzeba by było Starem pojechać.Do tego trzeba dodać niezłą kolekcję sprzętu wybuchającego począwszy od detonatorów przez pociski do flaka 20 mm. , niemieckie 88 , rosyjskie 76 oraz gruszki do panzerfaustów.Co ciekawe większość tych zabawek była bez łusek ale nie strzelana.( oczywiście wszystko to zostało tam gdzie było do tej pory )Trafiały się też beczki po paliwie oraz duża ilość elementów uprzęży końskiej.A z ciekawszych rzeczy wyszły dwa nieśmiertelniki , żelazny krzyż , kompletny przybornik do Mauzera , bagnet , dwie pochwy , żabka , miotacz ognia , szpula na kabel telefoniczny oraz parędziesiąt fenigów.
Odpowiedz
#12
fajne fanciory gratuluje :-)
Odpowiedz
#13
Fajne Wypas fantySmileSmile przynajmniej miałeś szczęście Smile :-D :-D :clap:
:clover: :clover:
[Obrazek: banner.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości