01-08-2008, 00:30
Ciekaw jestem, w jaki sposób można przywrócić temu sztućcowi dawny, oryginalny wygląd.
Pierwsza fotka jest słabsza, ale dało się odczytać z niej, że jest to alpaka.
Czy jest może jakiś płyn, w którym można go bezpiecznie zanurzyć aby "doszedł do siebie" i błysnął oryginalnym wyglądam z tamtej epoki? Brak tarcia zabezpieczył by go przed uszkodzeniem detali bić, prawda?
Drugą fotkę załączyłem, bo może ktoś z was wie, co mogą oznaczać te litery pod orłem...
Pierwsza fotka jest słabsza, ale dało się odczytać z niej, że jest to alpaka.
Czy jest może jakiś płyn, w którym można go bezpiecznie zanurzyć aby "doszedł do siebie" i błysnął oryginalnym wyglądam z tamtej epoki? Brak tarcia zabezpieczył by go przed uszkodzeniem detali bić, prawda?
Drugą fotkę załączyłem, bo może ktoś z was wie, co mogą oznaczać te litery pod orłem...