Jagoda napisał(a):Jeśli znasz rosyjski lub posiadasz translator to TAstrona może okazać się pomocna! Guzik straszny wycieruch pewnie był przyszyty gdzieś w okolicach pasa! Ale to nikiel więc tym większe gratulacje!
Pozdr MJ
Yyyy... mój rosyjski zardzewiał raz dwa po maturze - teraz to już w ogóle bida :/
Ogólnie rzecz biorąc - czytać, to sobie czytam, ale znaczeń wielu słów mógłbym się domyślać jedynie z kontekstu. A czemu nikiel zasłużył sobie na "
tym bardziejsze" gratulacje?
Artiwu napisał(a):Jest to po prostu walnięta 20 lub 10 kopiejkówka carska. Ciężko mi podać która, gdyż wymiary poprzez to walnięcie uległy zmianom - 20 powinna mieć 22 mm średnicy
Z wiadomości zebranych dotąd wychodzi mi, że materiał ściągany "do kupy" - tutaj w stożek - zwęża się od podstawy więc możliwe, że była to dwudziestka.
Artiwu napisał(a):Teoretycznie powinna być srebrna (próba 500 ;-) ) i prawdę powiedziawszy wątpię czy ona pełniła rolę guziczka.
Ciekaw jestem, po co więc ktoś zadawałby sobie trud przekuwania jej w stożek? o.O
Inna sprawa, że takie rozbijania powinny skończyć się na deformacji monety w stopniu wcale nie przypominającym tego, prawda? Trochę to dziwne, fakt... Druga teoria jest bardziej karkołomna, ale... czy takie odkształcenie nie mogło by powstać od uderzenia pociskiem? Może nie bezpośrednio w samą monetę, ale kształt mógłby się wtedy sam stworzyć?
Widziałem kiedyś tak eksperymenty i efekty były dość podobne... Abstrakcja? A może jednak nie?
Konia z rzędem temu, co wiarygodnie uzasadni taką deformację monetki