Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ostrze
#1
Postanowiłem dziś, na przekór mgłom i ogólnej aurze wybrać się na godzinkę za miasto. I trafił mi się taki fancik: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/d3825d6a15b788c1.html">http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 788c1.html</a><!-- m -->
Jak widać, znajda jest ułamanym czubkiem większego żelaza. I teraz pytanie brzmi, od czego? Od szabli, a może od jakiegoś bagnetu?
Nie pytam tu o nóż, bo z grubości nijak mi to na nóż nie pasuje, chyba, że byłby to jakiś super majcher o.O
Dane:
Długość:......103 mm
Szerokość:...38mm
Grubość:......12mm
Waga:.........138g
Rdza pokrywa je na tyle szczelnie, że szansa na jakieś potencjalne bicia jest raczej zerowa.
Ciekawi mi ta prostsza krawędź. Mianowicie posiada ścięcie, jakby pod ostrzenie, w przeciwieństwie do tej zaokrąglonej, która zachodzi do brzegu płynnie - co, jak dla mnie, samo w sobie jakby odsuwa teorię o ostrzu noża, bo ten byłby ostrzony raczej właśnie po łuku.
Strona, którą widzicie jest lekko wypukła, druga jest płaska, choć wyczuwa się pewien rodzaj jakby rantu, ale nie mam aktualnie sprawnego aparatu a komórka nie nadaje się do makra :/
Strona płaska jest wyraźnie i bardzo wyczuwalnie płaska. Rdza jest tam zapewne sporo cieńsza...
Zdaje sobie sprawę z beznadziejności przypadku, ale może jest tu ktoś, kto by mógł ją jakoś skojarzyć z większą całością?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości