Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Taki sobie wykrywacz
#1
Witam.
Mam znajomego który kupuje sobie wykrywacz. Niestety nie dał się namówić by oszczędzić jeszcze ze 200 zł i kupuje takie oto coś
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.allegro.pl/item486579675_profesjonalny_wykrywacz_metali_precision_gold.html">http://www.allegro.pl/item486579675_pro ... _gold.html</a><!-- m -->

Czy ma ktoś taki wykrywacz? Ja narazie nie chce nic mu mówić ale coś on do mnie nie przemawia

Ma ktoś jakiś pomysł na wykrywacz do 400 zł ? Wiecie nie chce kolesia zniechęcić :alien:
Odpowiedz
#2
to już lepiej żeby kupił sobie jakiegoś używanego acerka niż ma 400 zł na jakieś nowe gówno kase wydać!!!! :-D :band:
Odpowiedz
#3
Ten wykrywacz z linku to chiński badziew. Za 400 zł ciężko kupić jakiś dobry sprzęt. W tej cenie lepiej kupić jakiegoś Bounty Huntera
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.allegro.pl/item488204295_wykrywacz_metalu_bounty_hunter_lone_star.html">http://www.allegro.pl/item488204295_wyk ... _star.html</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.allegro.pl/item442779944_bounty_hunter_quick_draw_2.html">http://www.allegro.pl/item442779944_bou ... raw_2.html</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.allegro.pl/item468327877_wykrywacz_metali_bounty_hunter_quick_silwer.html">http://www.allegro.pl/item468327877_wyk ... ilwer.html</a><!-- m -->

Za takie pieniążki to najlepsza opcja. Wykrywacze te nie cieszą się wielką popularnością więc ich ceny nie są wysokie. A sprzęt dobry jak za taką cenę.
Odpowiedz
#4
dzięki. Ja tez tak sadziłem... Zobaczymy jak z tym bounty hunterem
Odpowiedz
#5
Mam Bounty Huntera VLF za właśnie takie 4 setki i nie narzekam. Wyczuwa się pewne zubożenie w porównaniu do np. Ace150, ale jak na moje początki to i tak jest z tym dużo dobrej zabawy.
Po pewnym czasie ucho się przyzwyczaja do dźwięków i można "na oko/ucho" ocenić, czy warto kopać.
Dużymi wadami tego modelu są jednak dwie sprawy:
Pierwsza to rączka - zamocowana na trzech śrubkach wkręconych bezpośrednio w obudowę elektroniki. Po miesiącu czy dwóch, zahaczywszy o trochę kamieni, czy korzeni - miejsca, gdzie śrubki przechodzą przez takie wnęki mocowania rączki i wkręcają się w obudowę, zwyczajnie pękają i w pewnym momencie okazuje się, że wykrywacz leży w trawie a rączka tkwi nadal w dłoni. Widać, że producent uznał, że operator jego sprzętu będzie chadzał po plaży, a nie pomyślał, że w lesie też można coś trafić Wink
Druga to brak regulacji natężenia dźwięku, co przy tym głośniczku sprawia, że w domu nie wydaje się on być taki głośny, ale na otwartym terenie, a już tym bardziej w lesie - słyszy się dobrze - i słychać Ciebie w promieniu dobrych stu albo i więcej metrów.
Zatem: sprzedać go, nie sprzedam, bo dostałbym może pół ceny więc postanowiłem zrezygnować z gwarancji i nieco go zmodyfikować.
Wydałem 25zł i kupiłem kulę ze sprężynową regulacją wysokości - w sklepie ortopedycznym. Po kilku minutach miałem już całą elektronikę na rurze, rączka może jeszcze wymaga dopieszczenia, bo stercząc pod kątem prostym nieco męczy rękę.
A w sklepie z częściami elektronicznymi kupiłem gniazdo na mini jacka i odjąwszy druciki od głośniczka - wlutowałem je we wtyk, słuchawki na szyję i już. Cisza, dokładnie taka, jakiej potrzeba na wykopkach Big Grin
Podsumowując, sprzęt jak dla początkującego spełnia założenia, ale wymaga trochę dopracowania w komórce.
Odpowiedz
#6
Chętnie zobaczyłbym tą Twoją konstrukcję. Wrzuć fotkę jak możesz. A na dźwięk są inne sposoby. Np. w ACE też nie ma regulacji. Wystarczy kawałek taśmy i zakleić otworki od głośnika. Już u nie jednego kopacza widziałem właśnie taki patent i zdaje on egzamin.
Odpowiedz
#7
Na zbliżeniu chciałem pokazać dziury w obudowie - po oryginalnym mocowaniu i próbach wzmacniania tego na różne sposoby :/
Zasłanianie głośniczka też już przeszedłem testując kilka taśm, łącznie z kawałkiem tekturki i taśmą pakową, ale z miernym rezultatem. Podłożenie małego kartonika między głośnik a obudowę też nic nie dało, bo głośnik jest przyklejony do obudowy i poderwanie kleju mogło skończyć się tylko uszkodzeniem tegoż.


Załączone pliki Miniatury
       
Odpowiedz
#8
Znajomy właśnie zbiera na Bounty Huntera. Dla ciebie wielki szacun za poprawę jakości sprzętu Smile Ja mam kanarka i tez z głośnikiem się męczę ale wystarczą słuchawki z regulacją i spokój.
Odpowiedz
#9
Gdybym wtedy wiedział, czym jest BH, poczekałbym trochę i dołożył się do Ace'a. Przynajmniej ma firmowo wstawione gniazdo pod jacka. I ogólnie lepiej się prezentuje. Rączka jest wygodniejsza itd...
Odpowiedz
#10
... i jest lepszy!!! Co tu dużo gadać :-D Acerek 250 fajny sprzęt (mój pierwszy wykrywacz) Tongue Dyskryminacja udana chociaż czasami zawodzi... ;-)
Odpowiedz
#11
Nie rozpędzaj się tak, bracie. Mowa jest cały czas o Asie 150-tym Wink
Odpowiedz
#12
ACE 150 to naprawde fajny sprzęt. Wiem ze za chwilę zostanę zlinczowany (tak jak to miało miejsce na PS ) ale miałem nim sporo lepsze wyniki niż na ciboli :]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości