20-09-2011, 10:34
Faktycznie. Impreza nie była w żaden sposób rozpropagowana.
Z dociągnięciem Mi-6A na miejsce postoju były kłopoty, bo się zapadał (różne śmieci w gruncie).
Obawiam się, że całość jednak się rozsypie. Kiedy kolekcja powstawała, wiele spraw było załatwianych chyba nieco na skróty. Po śmierci Lewandowskiego zaczęły się spory spadkowe, niektórzy sobie przypomnieli, że to przecież moje, a tylko pożyczone. Teren, na którym to wszystko stoi też był tylko dzierżawiony (o ile się nie mylę).
Do tego całkowity brak zainteresowania władz lokalnych.
Prawdopodobnie była to jedna z ostatnich okazji obejrzenia tej kolekcji.
Ironrat
Z dociągnięciem Mi-6A na miejsce postoju były kłopoty, bo się zapadał (różne śmieci w gruncie).
Obawiam się, że całość jednak się rozsypie. Kiedy kolekcja powstawała, wiele spraw było załatwianych chyba nieco na skróty. Po śmierci Lewandowskiego zaczęły się spory spadkowe, niektórzy sobie przypomnieli, że to przecież moje, a tylko pożyczone. Teren, na którym to wszystko stoi też był tylko dzierżawiony (o ile się nie mylę).
Do tego całkowity brak zainteresowania władz lokalnych.
Prawdopodobnie była to jedna z ostatnich okazji obejrzenia tej kolekcji.
Ironrat