29-10-2009, 15:16
Wiem że warto spróbować.
To tyle. Nie zgadzam się ze wszystkim co pisze. Uważam że powinniśmy wysłać każdy we własnym zakresie bezpośrednio do ministra kopertę. W kopercie powinny znajdować się : boratynka bądź inna "drobna moneta" i liścik który ktoś powinien zrobić. Tekst informujący czemu ma służyć ta akcja. Powinniśmy ustalić jakiś tydzień ( bo w jeden dzień to na 10000000% nie wyślą wszyscy) i w ciągu tego tygodnia wysłać te koperty, każdy indywidualnie. Taka taczka nie ma sensu wg mnie również.
Ja wyślę. Myślę że nawet jeśli się nie uda to warto spróbować....
To tyle. Nie zgadzam się ze wszystkim co pisze. Uważam że powinniśmy wysłać każdy we własnym zakresie bezpośrednio do ministra kopertę. W kopercie powinny znajdować się : boratynka bądź inna "drobna moneta" i liścik który ktoś powinien zrobić. Tekst informujący czemu ma służyć ta akcja. Powinniśmy ustalić jakiś tydzień ( bo w jeden dzień to na 10000000% nie wyślą wszyscy) i w ciągu tego tygodnia wysłać te koperty, każdy indywidualnie. Taka taczka nie ma sensu wg mnie również.
Ja wyślę. Myślę że nawet jeśli się nie uda to warto spróbować....
Kto nie był buntownikiem za młodu ten na starość będzie świnią.