21-12-2009, 00:38
Wypadem w nocy z 10 na 11 września na lotnisko Rzeczyca dowodził kpt. Dziewulski z 85 pp. Podczas wypadu obrzucono granatami kwatery załogi. Samolotów nie udało się zniszczyć z powodu nagłej paniki, która udzieliła się obydwu stronom starcia. Wartownicy niemieccy uciekli do lasu wraz z atakującymi, gdzie dostali się do niewoli. To tyle co ustaliłem. Dowiem się coś jeszcze to napiszę.
Pozdrawiam
L.
Pozdrawiam
L.