19-05-2011, 00:12
Wpadłem dzisiaj w te rejony z rana na mały rekonesans z wykrywką. W związku z tym że parę dni nie padało to dało się suchą stopą przedostać w najbardziej interesujące rejony tego miejsca. Nie miałem zbyt wiele czasu,zaledwie kilkanaście minut więc od razu odpaliłem moje eldorado i pierwsze cztery pewne sygnały na kolorek to cztery "patrony" dwa mosiny i dwa mausery,szkoda tylko że wszystkie podpadały po ustawę więc od raz wróciły do dołka. wszystko zalega dosyć płytko,tak do 10 cm pod ściółką...
Zaciekawiło mnie to że znalazłem i mosiny i mausery...musieli niemiaszki gormadzić tam różności :wypas:
Nie zaspokoiłem w całości swojej ciekawości zwiedzając to miejsce bo nie dosyć że miałem mało czasu to jeszcze połowę go straciłem na oganianie się od tabunów komarów.
Zaciekawiło mnie to że znalazłem i mosiny i mausery...musieli niemiaszki gormadzić tam różności :wypas:
Nie zaspokoiłem w całości swojej ciekawości zwiedzając to miejsce bo nie dosyć że miałem mało czasu to jeszcze połowę go straciłem na oganianie się od tabunów komarów.