Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Do lasu o świcie...
#4
Co do grzybów to nie mówiłem o tym akurat konkretnie miejscu Big Grin Ja jeżdżę na grzyby 100 km od Łodzi, i z ostatnich informacji wiem, że po kilka (dużych) skrzynek grzybów moja rodzina wyrwała :-D w ostatni weekend.
A co do tych terenów to... nie wiem. To teren wycofywania się kotła niemieckiego w czasie II wś. Linia Pabianice-Dłutów-Wadlew to linia prowizorycznej obrony (rowy przeciwczołgowe itd.) Niemców. To teren upadku naszych 2 Łosi w 1939 roku z III plutonu 212 Eskadry Bombowej i lądowania trzeciego. W Pawlikowicach cmentarz z I wojny ale o tym to wiesz :-D Więc i w I wś. tez się w tych okolicach działo. Ale teraz jestem w pracy więc nawet sprawdzić nie mogę.
A może to po prostu bardzo dłuuuuuugi rów do sadzonkowania drzewek? :lol:
Vaderian (Lodz - Poland)
"...i spalmy jedzenie nim przyjdą Francuzi, chociaż wiem jak ciężko podpalić barszcz..." Woody Allen
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Do lasu o świcie... - przez Xanadu - 14-09-2010, 05:05
Re: Do lasu o świcie... - przez Vaderian - 14-09-2010, 12:47
Re: Do lasu o świcie... - przez Xanadu - 14-09-2010, 13:14
Re: Do lasu o świcie... - przez Vaderian - 14-09-2010, 15:10
Re: Do lasu o świcie... - przez Xanadu - 14-09-2010, 16:09

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości