Po prostu chyba niektórym było z tym dobrze. Chwalą się, że próbowali i działali na rzecz zmiany prawa od lat. Jedyne co się zmieniło, to doszła penalizacja prawa. Wiedzieli najlepiej, nigdy nie udało się stworzyć żadnego wspólnego przedsięwzięcia a teraz poczuli, że zostali w blokach startowych i trudno im wieść prym. Złość na PZE to typowo polska przypadłość, coś się może powieść to trzeba dla zasady spróbować zwalić. Znasz w kraju jakikolwiek autorytet, który ma szacunek wszystkich?
Kolego Gladius, nie trzeba zaraz łakomić się na smakołyk ale nie ma po co dla zasady tej ręki od razu gryźć
Kolego Gladius, nie trzeba zaraz łakomić się na smakołyk ale nie ma po co dla zasady tej ręki od razu gryźć