Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Junkers w okolicach Andrzejowa
#2
Doprecyzowuję temat. Relacja naocznego świadka zdarzenia:
08.09.1939r.
"Po marszu nocnym, bardzo ciężkim ze względu na zmęczenie żołnierzy, drogi zawalone sprzętem, powalone słupy i obalone drzewa oddziały w nienajlepszym porządku z rejonu Tuszyna przeszły szosą przez Rzgów – Wolę Rakową – Wiśniową – Justynów i rano, już o pełnym dniu kompania około godziny 06.00 osiągnęła Andrzejów.
Przed tą miejscowością nieoczekiwanie nadleciał od płd. wschodu samolot transportowy „Junkers” na niskim pułapie – około 80 – 100 m. Reakcja plutonu II-go była niemal instynktowna. Salwa około 70 kb była celna i skuteczna. Samolot, który był prawdopodobnie uszkodzony, leciał bardzo nisko i szukał lądowiska, uderzył w ziemię w odległości około 600-800 m. od kompanii i zaczął płonąć. Ponieważ do płonącego samolotu, który niebawem eksplodował, poczęły podjeżdżać motocykle – kompania pośpiesznie odeszła na skraj lasu podniesiona na duchu tym nieoczekiwanym zdarzeniem."
"Bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście"
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Junkers w okolicach Andrzejowa - przez Darek - 04-02-2017, 13:30
RE: Junkers w okolicach Andrzejowa - przez Darek - 06-02-2017, 22:08
RE: Junkers w okolicach Andrzejowa - przez gunship - 06-02-2017, 22:13
RE: Junkers w okolicach Andrzejowa - przez Darek - 06-02-2017, 22:20
RE: Junkers w okolicach Andrzejowa - przez nastula - 08-02-2017, 23:03
RE: Junkers w okolicach Andrzejowa - przez gunship - 09-02-2017, 12:49
RE: Junkers w okolicach Andrzejowa - przez Darek - 09-02-2017, 22:16
RE: Junkers w okolicach Andrzejowa - przez gunship - 09-02-2017, 22:46
RE: Junkers w okolicach Andrzejowa - przez halskir - 18-04-2017, 23:13
RE: Junkers w okolicach Andrzejowa - przez Darek - 19-04-2017, 15:49
RE: Junkers w okolicach Andrzejowa - przez gunship - 17-10-2017, 10:18

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości