W pierwszej połowie lat 90tych bedac mlody jeszcze miałem okazje odwiedzic odlewnie w ramach spacerów po okolicznyc lasach. Sam budynek był juz ruiną i miał chyba tylko trzy ściany, pamietam ze obok budynku stal wagon typu pullman. Kojarze piwnice ale nie ryzykowalismy tam wchodzic. Tor kolejowy do odlewni nie był jeszcze zdemontowany i stała na nim drezyna w niedalekiej odleglosc. Tylko żal ze zdjec nikt wtedy nie zrobił bo aparaty byly drogie, nie to co dzisiaj.
Ocena wątku:
Odlewnia na terenie Olechowa
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości