29-01-2013, 22:23
Kolego "Domin" podzieliłem sie tylko spostrzeżeniami na temat dokumentu. Może rzeczywiście nie mając żadnego wkładu w proces powstawania filmu nie powiniem go krytykować. Jeżeli kogoś obraziłem serdecznie przepraszam. Pisząc nie miałem tego na celu. Mam wielki szacunek dla pasjonatów, że pomimo przeciwności nie rezygnują i tworzą tego typu produkcje. Dziś jeszcze raz obejrzałem film. Jeszcze raz wyrażam szczere uznanie dla twórców dokumentu i jeżeli kogoś z panów uraziłem swoją wypowiedzią " serdecznie przepraszam".
Z wyrazami szacunku.
Sebastian S.
Z wyrazami szacunku.
Sebastian S.