02-04-2012, 19:10
Cześć.Karpiu jak są ramy grobowe to z bardzo dużym prawdopodobieństwem są i tablice , szczególnie jeśli były z piaskowca.Ten materiał po zakończeniu wojny szybko popadł w niełaski i raczej go nie kradziono (w przeciwieństwie do lastryko ) Ówcześni osiłkowie lubili po wypiciu paru bełtów popisywać się swoją siłą i przewracać tablice. Bardzo możliwe że leżą tam dalej zarośnięte bluszczem. A i jeszcze jedno - bluszcz w miejscach dzikiego występowania i na cmentarzach jest pod ochroną ( a przynajmniej był do niedawna ) Przed przystąpieniem do prac lepiej upewnij się na sto procent co można wyciąć a co nie . Szkoda by było się napracować żeby potem jakiś niby-ekolog wypisywał wszem i wobec że ktoś ośmielił się rozwalić bardzo cenny ekosystem i przez to koniec świata będzie o rok wcześniej.