Resty, chilluj trochę chłopie : D
Każdy zanim zacznie sie bawic w sprawy papierkowe by ustalić kto jest włascicielem terenu, załatwić pozwolenie na wycinkę drzew chce zobaczyć czy istnieje w ogóle wola ludu co do checi kooperowania. ; ) Ogarnięcie cmentarza w pojedynke bądź co bądź ale wydaje się niemozliwe... zabić się idzie a nie sprzątać.
Ps. Ja chciałbym się zapytać szanownych forumowiczów jak wygląda kwestia pozbywania się wyciętych krzaków. Dogadywać się z chłopami by zgarnęli sobie to jako quasi opał czy z leśniczymi próbować coś uzgadniać. Ewentualnie są inne alternatywy?
Ps.2. @Narg, ja jestem za, tylko więcej szczegółów podaj, btw. priv ; )
Każdy zanim zacznie sie bawic w sprawy papierkowe by ustalić kto jest włascicielem terenu, załatwić pozwolenie na wycinkę drzew chce zobaczyć czy istnieje w ogóle wola ludu co do checi kooperowania. ; ) Ogarnięcie cmentarza w pojedynke bądź co bądź ale wydaje się niemozliwe... zabić się idzie a nie sprzątać.
Ps. Ja chciałbym się zapytać szanownych forumowiczów jak wygląda kwestia pozbywania się wyciętych krzaków. Dogadywać się z chłopami by zgarnęli sobie to jako quasi opał czy z leśniczymi próbować coś uzgadniać. Ewentualnie są inne alternatywy?
Ps.2. @Narg, ja jestem za, tylko więcej szczegółów podaj, btw. priv ; )