09-11-2006, 12:01
Jagoda napisał(a):A tak z ciekawości, a ty zaczynałeś swoją „karierę wojskową” od strzelca?
Pozdr MJ
Tak "karierę" tą zacząłem od stójki pod karabinem i musztry z czystym naramiennikiem, po roku dostałem strzelca (wtedy to była inna grupa jeszcze), później powstali "Strzelcy ..." w Łodzi i z chwilą gdy pojawiliśmy się licznie jeszcze starzy zwierzchnicy po kolejnym roku wlepili mi kaprala. No i tak zostało do dziś (chyba z 3 lata już) tyle że postać odgrywana się nieco odchamiła i ukończyła SPRP przez co do stopnia kaprala doszedł tytuł podchorążego rezerwy. Ale to też tylko z powodu rozrostu grupy i konieczności.
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)