23-08-2006, 11:13
Z cmentarzami skandal jest straszny. „Mój” Rosjanin był w Gałkowie, Wiączyniu i na Dołach. Wszyscy mają gdzieś opiekę nad tymi miejscami. Tymczasem gość pojechał też na pięć dni na południowy wschód - Jasło, Tarnów, Dukla. Jak popatrzyłem na zdjęcia, to mnie zatrzęsło. Rekonstrukcje, renowacje, remonty idą pełną parą. Forsę daje UE (władze województwa wystąpiły o to), Austriacki Czarny Krzyż, Węgrzy. Groby idealne, tabliczki z informacjami kto walczył, kiedy, jakie jednostki. Strzyżona trawa między grobami... Oczywiście są też zaniedbane, ale władze mają ambitne plany. Tam jest to markowy produkt turystyczny, walą wycieczki niemieckie, austriackie, węgierskie, jest gabinet figur woskowych z Franzem Josefem na czele, ładna panorama bitwy, kupa przewodników, albumów. A u nas władzuchna w ogóle nie słyszała o bitwie z listopada 1914 r. Kurde, a w sumie niewiele trzeba: ustawiłem w lesie w Justynowie prawosławny krzyż, napisałem maila do Chabarowska, że to ku pamięci żołnierzy 6 dywizji syberyjskiej - dali komunikat w internecie, dostałem podziękowanie, mer miasta deklaruje pomoc w szukaniu nazwisk poległych. Takie rzeczy powinna robić nasza wojewoda, prezydent miasta, wójtowie. Ale mają gdzieś. Jak sami nie zrobimy czegoś spektakularnego, nikt d.... nie ruszy. Przydałoby się chociaż wyciąć trochę chaszczy w Wiączyniu. Nie rozumiem polityki władz: przecież tam jest cały rządek Polaków poległych w niemieckich mundurach. Jasne - nie byli w Legionach, to się nie liczą. Trzeba było widzieć tego Rosjanina, jak ze łzami w oczach odmawiał modlitwę za zmarłych i bił ruskie pokłony na Dołach przed betonowymi rozwalonymi tabliczkami, na których nie zostały nawet nazwiska.... A kiedyś były. Wkurzyłem się.
Tylko z wpisów na odkrywcy naliczyłem 53 cmentarze - istniejące i byłe. A ile jest do odkrycia? Bardzo wszystkich proszę - jeśli macie zdjęcia, przysyłajcie mi mailem + opis gdzie to i jak trafić (<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.michal.jagiello@lodz.agora.pl">http://www.michal.jagiello@lodz.agora.pl</a><!-- w -->). Zrobię aferę w urzędach.
A pod Skierniewicami porządni ludzie sami odnowili dwa cmentarzyki. Teraz zajmują się trzecim, gdzie leży jakiś Rosjanin. Postawią mu chociaż krzyżyk. Cała nadzieja w takich zapaleńcach...
Tylko z wpisów na odkrywcy naliczyłem 53 cmentarze - istniejące i byłe. A ile jest do odkrycia? Bardzo wszystkich proszę - jeśli macie zdjęcia, przysyłajcie mi mailem + opis gdzie to i jak trafić (<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.michal.jagiello@lodz.agora.pl">http://www.michal.jagiello@lodz.agora.pl</a><!-- w -->). Zrobię aferę w urzędach.
A pod Skierniewicami porządni ludzie sami odnowili dwa cmentarzyki. Teraz zajmują się trzecim, gdzie leży jakiś Rosjanin. Postawią mu chociaż krzyżyk. Cała nadzieja w takich zapaleńcach...
narg napisał(a):Poniższe cmentarze nie istnieją (zlikwidowane lub zniszczone); Dobrze je mieć na liście ale trzeba jakość zaznaczyć, że nie występują w przyrodzie.
Aleksandrów; Borzymówka; Czerwona Niwa; Florentynów; Proszewice;
Janinowski Las (Skoszewski ?); Jarosty=Las między Michałowem a Jarostami;
Jaroszki; Młodzieszyn; Żyrardów (tutaj pewności brak ale nikt nie potwierdził istnienia grobów IWŚ); Wężyki (okolice Młodzieszyna)
Poniższe lokalizacje cmentarzy są (AFAIR) tożsame:
Kurdwanów=Okopy=Gradówek;
Poćwiardówka=Niesułków=Wola Cyrusowa