25-11-2006, 10:58
[quote="bolasJa przynajmniej, mimo że nie kopałem ze 2 lata poczułem jakiś taki dyskomfort czytając toto.[/quote]
Ależ Wy jestescie wrażliwi :-D
Pani archeolog po prostu przekazala fakt , że coś takiego miało miejsce i tyle.
Proszę poprawić mnie jak się mylę , zaczynając od Konstantynowa należy omijać : grodzisko koło Konstantynowa , las w Bechcicach , klasztor i stację LPG gaz w Lutomieresku oraz Czołczyn , bo tylko to znalazłem w wykazie stanowisk archeologicznych ( no i może teraz Ignacew) , choć powiem szczerze nie wiem gdzie to jest , bo tamtą drogą jeżdzę bardzo często , a żadnych prac "archeo" nie widziałem + oczywiście oczekuję odpowiedzi na pytanie zadane w moim poprzednim poście , bo sam jestem ciekaw , czy ktoś tam wszedł z premedytacją na miejsce pracy służb archeologicznych czy też zupełnie nieświadomie , bo żadne przesłanki na to nie wskazywały ;-)
pzdr.
Ależ Wy jestescie wrażliwi :-D
Pani archeolog po prostu przekazala fakt , że coś takiego miało miejsce i tyle.
Proszę poprawić mnie jak się mylę , zaczynając od Konstantynowa należy omijać : grodzisko koło Konstantynowa , las w Bechcicach , klasztor i stację LPG gaz w Lutomieresku oraz Czołczyn , bo tylko to znalazłem w wykazie stanowisk archeologicznych ( no i może teraz Ignacew) , choć powiem szczerze nie wiem gdzie to jest , bo tamtą drogą jeżdzę bardzo często , a żadnych prac "archeo" nie widziałem + oczywiście oczekuję odpowiedzi na pytanie zadane w moim poprzednim poście , bo sam jestem ciekaw , czy ktoś tam wszedł z premedytacją na miejsce pracy służb archeologicznych czy też zupełnie nieświadomie , bo żadne przesłanki na to nie wskazywały ;-)
pzdr.