24-11-2006, 23:22
w okolicy Żabiczek byłem , ale na prywatnej posesji. mam taki układ z jedną firmą budowlaną ..... latam tam gdzie oni zaczynają budowę , przed wykopem pod fundament. Zatem nie czuję się winny :-> , myślę że to nawet dobrze gdy coś im wyrwę przed koparką .... kiedyś załoga nie miała do mnie zaufania - ale gdy im znalazłem zgubiony zegarek traktują jak swojego :lol:
Sac[/center]
Sac[/center]